#GwMB8
To była miłość od pierwszego wejrzenia. Pamiętam, że pierwsze, co wtedy pomyślałem, to "Szarpałbym". Następnego dnia już była moja i rzeczywiście nie raz... szarpałem. Wydaje wtedy przeróżne dźwięki. Niestety od tej zabawy często bolą mnie palce.
Podobno była dotykana wcześniej przez innych mężczyzn, ale nie przeszkadza mi to. Jestem pewien, że mnie nie opuści. Uwielbiam moją gitarę.
Cholera, jaki romantyk! :D
Przy "rzeczywiście nieraz... szarpałem" pojawiły się złe przeczucia, ale na szczęście to nie to o czym myślałem :P
Podoba mi się Twój tok myślenia (͡° ͜ʖ ͡°)
Hmm... Rozumiem, że chciałeś być taaaki zabawny, ale to chyba nie miejsce na tego typu wypociny.
Tyle że ta strona to Anonimowe Wyznania a informacja, że kupiłeś sobie gitarę nie jest żadnym wyznaniem.
Nic nie sprawia mi większej przyjemności jak oglądanie gitar właśnie. Serce momentalnie zaczyna mi bić szybciej na widok Gibsona LP, a czarne ES’y doprowadzają mnie niemal do ekstazy... Podobnie działają na mnie jeszcze tylko samochody marki Aston Martin.
Może jeszcze dałoby się to jakoś przeżyć, gdyby nie drobny fakt. Nie dość, ze jestem dziewczyną, to nawet nie gram na gitarze, a prawa jazdy w ogóle nie posiadam.
A ja gram na zwykłe klasycznej admirze dianie XD
Nie anonimowe, to nie jest wyznanie na tę stronę
Żałosne
Jak ja znam to uczucie 😍
Ooo 😊
Mój mózg... Zboczenie lvl... *error*
przecież o to chodziło autorowi, sherlocku xD