#HGGsd

Mam dużo spotkań zdalnych z znacznie wyżej postawionymi ode mnie pracownikami mojej firmy, jak i kilku firm zewnętrznych. Dziś kierownicy przez 15 minut prowadzili zupełnie jałową dyskusję na tematy BHP, z których absolutnie nic nie wynikało. Zdejmując okulary, przez przypadek odciszyłem mikrofon, po czym rzuciłem do siedzącego obok kolegi: „K****, co za pierdolenie”.

Zapadała cisza, takiego ochrzanu dawno nie dostałem od swojego kierownika, ale za to dyskusja dość szybko się skończyła.
Dodaj anonimowe wyznanie