#Ip09D
Urodziłem się za granicą w polskiej rodzinie. W domu do 6 roku życia mówiłem tylko w języku polskim, ale to się zmieniło, gdy poszedłem do szkoły. Rodzicie pracowali cały dzień, a ja czas spędzałem albo w szkole, albo u moich anglojęzycznych kolegów. Jakoś w wieku 10 lat, gdy pojechałem do Polski na wakacje, zauważyłem, że mój polski się pogorszył. Pomimo tego, że w każdą sobotę chodziłem do polskiej szkoły, to zapominałem słówek. Zamiast znaleźć synonim, to po prostu wtrącałem angielskie słówko, a rodzice mnie nie upominali. W Polsce moja rodzina zaczęła się śmiać, że nie umiem odmieniać przez przypadki. Od tamtej pory zaparłem się i już w ogóle przestałem mówić po polsku.
A teraz przejdźmy do 7 klasy - pewnej soboty nauczycielka w polskiej szkole wezwała mnie i parę innych osób na bok i powiedziała, że od teraz gdy inni będą robić jakieś zadania, my musimy iść z nią na korytarz, żeby ćwiczyć czytanie. Jak się okazało, nasza piątka prawie w ogóle nie umiała czytać. Na początku się buntowałem. Nie chciałem czytać abecadła czy wierszy Brzechwy. Tego samego tygodnia na lunchu zauważyłem, że jeden z moich kolegów czyta polską stronę anonimowe.pl. Powiedział, że jego kuzyni z Polski mu to pokazali i że nawet fajne rzeczy ludzie tu piszą. Było mi wstyd, bo nie rozumiałem połowy wyznań, ale to dało mi niezłą motywacje.
Zacząłem czytać więcej książek po polsku, robić, a nie odgapiać zadania z polskiej szkoły itp. Wakacje spędziłem na kolonii dla anglojęzycznych dzieci i powiem, że tam bardzo dużo się nauczyłem. Jednak większość nowych słów czy pisowni poznałem z Anonimowych. Uwielbiałem czytać wasze komentarze i wyznania. Nawet te denne mogły mnie dużo nauczyć. Poznałem taż nowe wyrażenia z tych wyznań o kupie. Na razie nie chcę zakładać konta, bo nie czuję się jeszcze na tyle silny, żeby pisać komentarze, ale może w przyszłości. Dzięki wam od 3 lat regularnie uczę się codziennie polskiego i robię postępy. I choć to wyznanie zajęło mi chyba z godzinę do napisania, to i tak się cieszę, że mogłem to napisać. Dziękuję Wam wszystkim. :)
Anonimowi! Oficjalnie mamy ucznia, musimy pisać bez błędów. :D
Powodzenia w dalszym rozwoju Autorze i trzymam za Ciebie kciuki! :)
Ja także się uczę z Anoninowych :) i staram się pisać bardzo poprawnie komentarze. Mam podobną historie, co autor wyznania.
Bżedzierz ia nje ropje puentuf
TurnDownForWAT, jejku, chwilę mi zajęło zanim rozczytałam co napisałeś/napisałaś. Ach, bolą oczy :/
Wewnętrzny diabeł kusi mnie, żebym użyła tu jakiegoś trudnego słowa :D
Badziebadla ? :D
Jelawin czy Kalafjor?
Stół z powyłamywanymi nogami
Grzegorz Brzęczyszczykiewicz
W Szczebrzeszynie chrząszcz brzmi w trzcinie
Siusiak!
Tromtadracja
gżegżółka
Rzeżucha ? ;d
Konstantynopolitańczykowianeczka, elektroencefalografistyczny, prestidigitator
Turbosprężarka
Adrenokortykotropina?
Kurcze piszesz lepiej niż część Polakow
Anonimowe óczą :-)
*żarcik, błagam, nie pisz tak 😂
Ten fragment jest najważniejszy „Poznałem taż nowe wyrażenia z tych wyznań o kupie.” Gratuluje 😎👌🏻
Uczy się pewnie od grażynypiczkas. Wszyscy wiemy jaką nienaganną polszczyzną ona się posługuje
Król Karol kupił królowej Karolinie korale koloru koralowego.
^ Masz łamańca językowego, poćwicz sobie ;)
Dawno nie widziałem wyznania z tak małą ilością błędów.
GRZEGORZ BRZĘCZYSZCZYKIEWICZ URODZONY CHRZĄSZCZYŻEWOSZYCE POWIAT ŁĘKOŁODY 😈😈😈
Przepraszam, musiałam.
Zaśmiałam się. :D
"Uwielbiałem czytać wasze komentarze i wyznania. Nawet te denne mogły mnie dużo nauczyć" :D Spodobał mi się ten fragment.
A tak z ciekawości, czy macie w Stanach jakiś odpowiednik anonimowych? Mój angielski lekko leży ostatnio.
Fmylife jest czymś podobnym