#JA6f3
Wszedłem tam z lekkim zawahaniem, a wtedy ktoś przystawił mi lufę do głowy…
To byli moi rodzice. Okazało się, że ojciec pilnie potrzebował starych dokumentów, które znajdowały się gdzieś na strychu w stercie kartonów. Nie mógł sobie z tym poradzić i molestował moją mamę telefonami aż ta wkurzyła się i przyjechała z pracy, żeby mu pomóc. Trafili jednak na karton, w którym znajdowały się pistolety na kulki z mojego dzieciństwa. Byłem psycholem na tym punkcie, dlatego granatów z kulkami miałem zawsze pod dostatkiem.
No więc urządzili sobie bitwę. Olali wszystko i cały dzień ganiali się strzelając. Wypatrzyli mnie przez okno kiedy wracałem i postanowili zaśmieszkować.
Prawie zesrałem się ze strachu, ale cieszę się, że mam takich rodziców.
Miło się czyta :)
Zazdro.
Kurczę no, już byłam pewna, że się chędożyli, a ty dostałeś traumy, a tu to...
Myślałam, że przyłapiesz ich na seksie :)
Ojciec PILNIE coś potrzebował i po to ściągnął matkę z roboty, a po chwili się bawili? Dla mnie mocno naciągane.
Myślałam, że to prawdziwa broń i że Cię zabije... Hah.
Jak by to kurna martwy miał napisać?
Martwy by to wyznanie napisał?
No logiczne. Zabili go, ale przeżył
@pterodaktyyl Rzecz wszystko w wielkim skrócie. Zabili go i uciekł...
Fajną masz bandę dzieciaków z tych swoich rodziców. Uświadom ich tylko, żeby następnym razem założyli jakieś okulary ochronne na oczy, bo jak kulka z pistoletu źle poleci to zrobi oku "kuku".
Zawsze się znajdzie taki ktoś jak ty i zepsuje całą zabawę :(
CharczacySlimak Fajną masz bandę dzieciaków z tych swoich rodziców. Uświadom ich tylko, żeby następnym razem założyli jakieś okulary ochronne na oczy, bo jak kulka z pistoletu źle poleci(przecinek) to zrobi oku "kuku".*
Albo 2 takie osoby 😯
@Szamane. zabawa będzie jak trafią na pogotowie z kulką w oku
A może mieli, tylko autor uznał, że ten fragment nie wnosi niczego szczególnego do fabuły wyznania?