#JGk3Q
Mała jadła wszystko co znalazła, różne paproszki, na dworze zdarzało jej się próbować zjeść np. kamień.
Któregoś dnia siedzę sobie na fotelu, mała na podłodze. Spoglądam na nią, a ta coś żuje i się krzywi. Podchodzę do niej i karzę jej to wypluć - nie chce. Wkładam jej palce do buzi żeby to wyciągnąć, a tam krew. Wystraszyłam się że dorwała gdzieś i zjadła kawałek szkła. Za chwilę jednak wypluła dziwny woreczek - zjadła opitego krwią kleszcza, którego musiał "zgubić" któryś z kotów.
Przebiło to nawet zarzyganą łazienkę, którą musiałam sprzątać dzisiaj w pracy, brawo
Może była zarzygana, bo ktoś przeczytał to wyznanie i nie wytrzymał.
fioletowa, wreszcie nauczyłaś się używać słów haha!
Chyba się porzygam 🤢🤢🤢🤮
Aż żoładek, do gardła podchodzi i ciarki przechodzą bleeeee
@ElumElum a więc to po Tobie ZimnaFrytka musiała sprzątać łazienkę!
Fioletowa93 twoje lustra pękają na twój widok, wiec bedziesz miała pecha :d
Chyba na innym portalu czytałam historię kobiety, która miała fobię odnośnie ślimaków. Pewnego razu podeszła do syna żującego coś, zajrzała mu do buzi, a tam rozmemłany ślimak. Obudziła się w szpitalu, bo z szoku tak zemdlała, że nie mogli jej docucić :D
Mój syn też ostatnio żuł ślimaka. Ja się mało nie zrzygalam na co mąż że we Francji musiał by jeszcze za to zapłacić:)
O cholera... Tego to bym się nie spodziewała....
Idę zwrócić śniadanie.. I kolacje.. Może też obiad dnia poprzedniego
Rosół z komunii 😂
i siarę od mamy
Mleko z cyca matki może jeszcze xd
Niedobrze mi, a z małą to do lekarzach leć.
Akurat jem bułkę. Jak nie jestem wrażliwa, to aż mi się gorzej zrobiło :') Dzięki za ostrzeżenie 😌
Zrobiłaś jej badania?
😨😨 Aż mi się niedobrze zrobiło ;-;
Podawaj kotom krople na sierść, które powodują, że jak kleszcz się wgryzie - zdycha
Trochę, odrobinę nieodpowiedzialne z Twojej strony