#LdpEC

Nie ma to jak udać się do dentysty w celu usunięcia zęba, przyjąć znieczulenie, które w ogóle nie podziałało, przeżyć jakoś ułamanie zęba na żywca, przyjąć kolejne bolesne znieczulenie, po czym zostać wyproszoną z gabinetu pod tłumaczeniem „Przykro mi, ale nie podejmę się tego leczenia, proszę wyjść. Nie daje mi pani przeprowadzić pięciosekundowego zabiegu”.

Jak to utrudniałam? Przy ułamaniu zęba krzyknęłam z bólu.
CytrynowaMamba Odpowiedz

Umiejętności tego pana widać na wysokim poziomie, nie chciałabym widzieć jak on wykonuje bardziej skomplikowane zabiegi.

Aspergillus Odpowiedz

Prawdziwy dentysta z powołania, nie ma co...

Yori Odpowiedz

Miałam podobnie ale zanim jeszcze dostałam znieczulenie pytałam kilka razy czy tego zęba da się normalnie wyrwać czy powinnam od razu iść do chirurga. Dentysta mnie zapewnił, że bez problemu (taki lubiany, szanowany, jak mu nie wierzyć?). To był pierwszy raz kiedy w ogóle wydałam z siebie głośniejszy dźwięk niż ciche "ał", od razu krzyk jakby mnie żywcem obdzierali ze skóry. W dodatku jak w przerwie poprosiłam żeby przestał to mnie olał i dalej pchał łapska w moją jamę ustną. Zęba nie udało mu się wyrwać, dostałam to zakichane skierowanie do chirurga (który mnie olał - gabinet zamknięty i brak kontaktu przez kolejne dni. A te resztki zęba cholernie bolały) i na rtg. Przy rentgenie się dowiedziałam, że ten dentysta to mistrz w zostawianiu korzeni. Większość ludzi, którzy przychodzili z takim problemem była od niego.

merry911 Odpowiedz

A moja denstyska jest ZAJEBISTA siedziała ze mną godzinę żebym gębę otworzyła , do dziś do niej chodzę , już nie musi mnie namawiać żebym buzie otworzyła 😀

aura16 Odpowiedz

Lepiej zmień dentystę. Wyrywanie serio trwa krótko, tak krótko, że nie zorientowałam się i siedziałam w fotelu dopóki dentysta nie powiedział mi, że już po wszystkim. Tylko dużo krwi z tego jest.

FailGirl Odpowiedz

Dentysta nie ma prawa tak powiedzieć. Możesz go zaskarżyć. Jeśli nie chce przeprowadzać zabiegu, ma takie prawo, ale przed zabiegiem na poinformować o tym pacjenta. Możesz żądać odszkodowania

Caldas Odpowiedz

Co mi tata powiedział, gdy szedłem pierwszy raz do dentysty - jak będzie bolało, to gryź.

Taeniasaginata Odpowiedz

Stomatolog to też człowiek, sama pracuję jako asystentka i widziałam już takich asów jak autorka. Przychodzi sobie Pani, wszystko ładnie, pięknie. Znieczulenie podane, pytanko czy działa. Działa? Działa, Pani nie czuje połowy twarzy. No, to do dzieła. Stomatolog sięga po kleszcze, bym! Znieczulenie magicznym sposobem przestaje działać. Dokładamy, czekamy. Znów chwyt po kleszcze, Pani ledwie otwiera buzię, lekarz nie ma możliwości dobrze chwycić zęba, więc ząb pęka. Wszystkie psy na lekarzu a często takie sytuacje to wina pacjenta. A to zaniedbana jama ustna, z ropieniami, które utrudniają znieczulenie, albo pretensje bo ząb ma tak zakrzywione korzenie, że tylko chirurg stomatologiczny może coś zdziałać. Litości...

bezSerca

Zgadzam się. I wieczne wieszanie psów na NFZ i czekanie na kasę, żeby pójść prywatnie. A potem płacz, że zostaje tylko leczenie kanałowe ;)

kaceem

Wiecie, to też zależy od odporności na znieczulenie. W zeszłym roku wyrywałam ósemki na NFZ i za każdym razem prosiłam o mocniejsze znieczulenie. Mimo tego i tak zawsze czułam proces wyrywania. Dentysta - Chirurg tłumaczył, że takie uczucie zawsze będzie obecne. Przy górnych ósemkach nie było problemu, przy dolnych też przeżyłam ułamanie zęba. Czasem to też nie jest zależne od Stomatologa. Chociaż myślę, że mógłby się wykazać odrobinę większą cierpliwością, wyrywanie zęba to nigdy nie jest przyjemne wydarzenie. Albo to ja po prostu trafiłam na cierpliwego człowieka pomimo mojego marudzenia :)

livanir

Nigdy nie wiadomo czyja wina. Trafiłam raz do stomatologa, co pół godziny(!) męczył się z wyrwaniem zeba, dostałam 2 dawki znieczulenia, a i tak zemdlałam z bólu.
Koniec końców nie wyrwał mi tego zęba. Poszłam do chirurga tego samego dnia(obiecał mnie przyjąć by zobaczyć jak duży będzie to zabieg bo ktoś mu wypadł)... a ten mnie zapytał po co z takimi pierdołami do niego i 5 min później nie miałam zęba.

Tylkopoco

A to czasem nie jest tak, że silny stres może spowolnić albo wręcz cofnąć działanie znieczulenia? A niezależnie od tego, to obowiązkiem lekarza jest poinformowanie pacjenta co się z nim dzieje, jak będzie przebiegać zabieg. To chyba normalne że ludzie się boją jak ktoś chce im wsadzić kleszcze do gęby!

WhereIsMyBrain Odpowiedz

Akurat jak wyrwałam zęba to czytam anonimowe o wizytach u dentysty i bólach zęba. Dajcie zapomnieć! :D

didja Odpowiedz

Dentysta nadaje się do zgłoszenia do Rzecznika Dyscyplinarnego OIL. Dlaczego? Ano dlatego, że standardowe, tzn. popularne znieczulenia medyczne są liberatorami histaminy. I np. niektórzy alergicy, osoby z HIT, z mastocytozą nie mogą ich brać, bo one nie działają, a jeszcze wyrzut histaminy nasila ból. Trzeba podać inne. Facet nie może Cię znieczulić i jeszcze drze ryja, czyli
1) torturuje Cię - tak, tak, wykonywane bolesnych zabiegów bez znieczulenia jest w prawie międzynarodowym uznane za tortury medyczne,
2) popełnia błąd w sztuce, bo zlewa fakt Twojej oporności na znieczulenie i naraża Twoje zdrowie na niebezpieczeństwo,
3) Narusza Twoje prawa pacjenta:
a) prawo do leczenia bólu,
b) prawo do poszanowania godności,
c) prawo do ochrony zdrowia i świadczeń medycznych,
4) Narusza dodatkowo ustawę o zawodzie lekarza i Kodeks Etyki Lekarskiej, gdyż lekarz może odmówić udzielenia świadczenia medycznego, ale tylko pod warunkiem, gdy wskaże Ci, gdzie masz realną możliwość wykonania tegoż w analogicznych lub lepszych warunkach, tzn. jak przyjmuje na NFZ, to nie może Ci wskazać gabinetu prywatnego.

Zobacz więcej komentarzy (3)
Dodaj anonimowe wyznanie