#MnI9g
A co chciałbym mu powiedzieć?
- Kto gnębił? My? Polacy? Kurde, kiedy???
- W Afryce Murzynów handlarzom sprzedawali nie biali, tylko czarni. To Murzyni wyłapywali Murzynów i ich sprzedawali. Na dodatek na wiele setek lat przed niewolnictwem w USA.
- Potomkowie Murzynów w USA się buntują przeciw swej doli. Taka ciekawostka - większość handlu niewolnikami nie szła wcale do USA, tylko do krajów arabskich. Tam się nie buntują, bo ich nie ma - niewolnicy byli szybko i skutecznie eliminowani (szli do piachu) - więc nie ma się kto buntować.
- Powtórka z historii - w USA było całkiem sporo Murzynów, którzy mieli niewolników.
- Murzyn był prezydentem USA. Tak że jak widać - jak się chce, to można. Jest wielu milionerów o czarnej karnacji.
- Procent Murzynów zastrzelonych przez policję jest wysoki - tak, to prawda. Ale jakoś nikt nie wspomina, że jeśli chodzi o popełnianie przestępstw, to procentowa ilość Murzynów jest jeszcze większa.
- Co z zabójstwami i atakami na policjantów? Tu też Murzyni przodują.
- W USA jest cała masa Murzynów, którzy normalnie pracują i żyją. Ale jest też cała masa takich, którzy wolą siedzieć na socjalu, tudzież nielegalnie zdobywać pieniądze. O dziwo, wśród gangów to właśnie oni stanowią znaczącą większość.
- Co najważniejsze, potomkowie niewolników żyją sobie w miarę spokojnie i bezpiecznie w USA. Potomkowie tych, którzy nie zostali niewolnikami żyją w Afryce, gdzie każdy dzień jest walką o przetrwanie, jak nie zabije jedna z setek chorób, to jakiś partyzant czy inny bojownik może ci głowę obciąć (wiem, uogólniam, jest tam kilka krajów spokojnych, ale jednak w większości jest burdel na kółkach i to nie biali ten burdel robią. To tamtejsi ludzie sobie urządzają święto Kałasznikowa).
I te informacje mam nie z internetów, tylko od rodziny, z której ponad połowa siedzi za wielką wodą w kraju wujaszka Sama.
Niestety szefuńcio nie przyjmuje argumentów nie pasujących do jego światopoglądu. Raz ktoś próbował z nim polemizować - to dostał opierdol, a potem widać było, że szef przez jakiś czas był na niego "cięty". Ja po prostu kiedyś nie wytrzymam w tej robocie.
Nie rozumiem mieszania się Polaków w tą akcję. Przez sporą część historii to my byliśmy pod zaborami, albo okupowani i to Polacy byli jak murzyni, a nawet mieli gorzej. Poza tym. Skoro wszyscy ludzie są równi pod względem intelektualnym, to dlaczego czarnoskórzy nie stworzyli jakiegoś imperium w afryce, które mogło by podbić i zniewolić białych? Jakoś Azjaci, czy Arabowie takie tworzyli. Japonia jeszcze w połowie XIX wieku pod względem rozwoju była na poziomie średniowiecza, ale jakoś mogli podgonić resztę świata w 50 lat i dołączyć do grona mocarstw - jak się chce to można.
Akcja BLM to jakiś absurd, policjant przypadkiem zabił przestępcę - zdarza się nawet u nas - policjant popełnił błąd on jeden osobiście i tylko on powinien ponieść konsekwencje, ale żeby czarnoskórzy z tego powodu robili burdy w miastach, plądrowali sklepy, mordowali ludzi i wymagali jeszcze żeby ich wszyscy przepraszali to chyba jakieś nieporozumienie.
Afroamerykanie stanowią tylko ok 12% ludności USA, a odpowiadają za połowę przestępstw, popełniają ponad połowę morderstw, ok 60% rozbojów, ok 45% gwałtów, stanowią ok połowy osadzonych w więzieniach i co ciekawe popełniają 90% przestępstw na tle rasowym i jeszcze mają pretensje że policja ich prześladuje zupełnie bez powodu, tylko ot tak bo są czarni.
Jak ze wszystkim się zgadzam, tak polecam obejrzeć 13th na netflix. Tam jest wyjaśnione jak to jest, że to czarnoskórzy stanowią taki odsetek więźniów.
Polska miała Ukrainę do kolonialnego traktowania. Dlatego tak nas nienawidzili.
Nawet jako Ukrainka powiem, że Ukraińcy nie byli traktowani tak źle jak niewolnicy w między innymi Anglii. No, ale racja. Historia jest okrutna.
Czarnoskóry jak chce to też potrafi. Jest paru milionerów, szefów firm, nawet jeden został prezydentem USA. Tu o to chodzi, że większość nie chce samemu czegoś osiągnąć, tylko czeka na gotowe.
"Lepiej się trochę douczyć zanim trzepnie się głupotę."
Nie, lepiej się nie douczać i trzepać głupoty, wtedy kasa i nagrody z krajów, które są zainteresowane umniejszaniem swoich zbrodni kolonialnych będą płynąć szerokim strumieniem 🙃
@boruta ja bym ci zaproponowała myślenie przed pisaniem. Tym razem się nie udało, ale może następnym pójdzie lepiej.
Co do tego imperium to że 2 razy stworzyli, albo i 3, tylko źle trafili z czasem i rozwojem innych imperiów.
Problemem jest co innego: jak traktujemy ludzi czarnoskórych na równi z innymi to traktujmy ich NA RÓWNI, a nie róbmy z nich biednych, pokrzywdzonych maskotek które "obraża" wszystko. I nie podkreślajmy tak bardzo podziału na "czarnych" i "białych" co zwykle o dziwo robią ludzie określający się mianem walczących o równość.
Nie lubię robienia z czarnych ofiar. Robią męczennika z Floyda, a typ miał x wyroków za rozbój z bronią
Śmieć nad śmieciami za uderzenie kobiety w ciąży, gdy to on się włamał do jej mieszkania.
A Breonna Taylor? Tez winna?
Zreszta uwazasz za usprawiedliwione zabicie czlowieka ktory jest aresztowany, ale nie osadzony? To tak jak w PL sprawa Igora Stachowiaka- uwazasz ze to bylo ok?
rocanon czy autor wyznania straszliwie upraszczają i brakuje im podstawowej wiedzy historycznej i socjologicznej. Ja tez uważam, ze BLM to absurd, ale czarni w USA to kasta osadzona na dnie, która była potwornie eksploatowana, której członkowie przez lata traktowani byli jak zwierzęta, którzy pomimo zniesienia niewolnictwa przez dziesiątki lat byli systemowo kształtowani tak by być pozbawionymi wszelkich przywilejów, bezpodstawnie uważani za genetycznie głupich i leniwych, którzy nigdy nie mieli większych szans by zrównać się ekonomicznie, czy socjalnie z białymi. Pozbawiani edukacji, nie mogący awansować społecznie, uczeni że są śmieciami i sługami, wyrastali na takich, by potem usłyszeć, że to dlatego, że są czarni. Stali się ofiarami samo nakręcającej się spirali, są ofiarami systemu. Przecież Niemcy też mogli by rzucać procentami o Polakach tak jak rocanon o czarnych, że jesteśmy biedni, głupi, gorsi - zapominając o tym, że przez wieki byliśmy ofiarami ich imperializmu - wojen, wyzysku i zbrodni. Systemowa przemoc rodzi biedę, przestępczość, patologie - i to nakręca się dalej i dalej rodząc kolejne patologie. Za ta cała moda na BLM czyni całej sprawie więcej szkód niż pożytku.
Zgodziłam się z komentarzem - i ostatnie zdanie wszystko przekreśliło.
Osobiście znam osoby, które wychowały się w rodzinach patologicznych, w totalnej biedzie i które pomimo tego nie skończyły jako menele, tylko powyrastały na normalnych ludzi. Samo pochodzenie i stereotypy to nic. Owszem przeciętny czarnoskóry w USA ma trudniej od przeciętnego białego, ale jeżeli chce, to wyjdzie z tej patologii.
Ale po co się starać, po co kupować telewizor za swoje uczciwie zarobione pieniądze, jak można ukraść.
poczytajcie sobie o Apartheidzie
o segregacji rasowej, osiedlach dla bialych i czarnych, szkolach, szklanym suficie i takich tam
bazienka, ok, ale co mają do tego współczesne pokolenia? Te czasy już dawno za nami, krzywdy zostały wynagrodzone, czarni mają równe prawa. Więc o co chodzi? Mamy im teraz sypać przywilejami z rękawa?
Kiedyś ośmieliłam się powiedzieć mojej czarnej koleżance, że kolonie miały Z JEDNEJ STRONY pozytywny wpływ na kraje, a ta się rzuciła, że w żadnym wypadku, no i tym ludziom bardzo dobrze się żyło! Są ludzie, którzy nadal żyją zgodnie z naturą i mają się bardzo dobrze! „Chciałabym być jedną z nich” (no widać jak tylko próbowała powiedzieć, że tak jest, BO TAK). A wszystko skwitowała „Nie obchodzi mnie co wy biali mówicie”. Kiedy ja w życiu bym nie powiedziała, że nie obchodzi mnie co jakaś rasa mówi, co do tego ma rasa tak wogóle? Ogólnie teraz ślepo podąrza za BLM. Na moje wszystkie rzeczowe argumenty, że Georgee Floyd to nic niewarty śmieć był i są na to dowody, nawet w dniu aresztowania wywinął numer. Kwituje tym, że ludzie się zmieniają, rodzina dobrze o nim mówi (zwłaszcza jego córeczka(!)), był kimś tam w clubie pomagającym ludziom, chodził na terapie, a teraz ZMIENIA ŚWIAT. No tak, ten damski bokser i brudny ćpun zmienia świat po śmierci (którą sam sobie załatwił). Nie mam sił na nią. Kocham ją, ale widać, że coś ma do białych, a czarni są dla niej święci z racji bycia „jednymi z nas”. Tak tylko wylewam frustrację, bo przykro od przyjaciółki słyszeć rasistowskie teksty.
Wymień mi 1 kraj, gdzie kolonizacja miała jakiekolwiek pozytywy, tylko 1
Akurat Polacy to były takie pizdy, że nie mieli okazji gnębić murzynów
E tam, pizdy od razu. Przyszla jedna taka wredna Niemka ze Schleswig-Holstein, Katarzyna jej bylo, rozsiadla sie na tronie w Moskwie, no i kasowala wszystko jak leci. Kawal Polski lyknela, spacyfikowala Tatarow i Czeczencow oraz duzo wiecej. Do piet to jej dopiero batjuszka Stalin dorastal. Z taka baba po jednej stronie i z Prusami za plecami to mozesz byc chojrak z jajami jak berety, a i tak cie spacyfikuja.
Natomiast gdy po ponad poltora wieku rusycyfikacjo-germanizacji wyjdziesz z domu, zabierzesz zolnierzom okupacyjnym bron i stworzysz od tak, swoje panstwo na nowo, to oznacza, ze tak calkiem pizdowaci wcale nie byli.
Obecne pokolenia, to oczywiscie inna bajka.
W sumie racja. Zgadzam się
Mieli natomiast okazję gnębić współziomków, co z ochota czynili, przynajmniej ci uprzywilejowani. Byś popracował z tydzień na panszczyznie, to byś zrozumiał.
#chłoppańszczyznianylivesmattersss
To piszesz jest tak typowa gadka republikanów ze w pewnym momencie pomyslalam ze to troll. Tu nie chodzi o to ze twoi przodkowie nie mieli z tym nic wspólnego. Fajnie, nikt tego nie zaprzecza. Ale fakt ze rasizm istnieje a ty jako biały człowiek z tego mozesz benefitowac łączy się z tym ze masz pewne obowiązki (jeżeli chodzi o bycie białym w Stanach, nie w Polsce). Polecam jeszcze raz powtórzyć sobie historie, poczytać o gentryfikacji, gerrymandering czy innych sposobach na legalne segregowanie ludzi. A mój ulubiony argument jeżeli chodzi Obamę- jeden pół-czarny, wychowany w białej rodzinie prezydent nie oznacza ze rasizm został usunięty. I moje informacje też nie czerpie z internetu tylko z mieszkania tutaj od urodzenia, z uczenia się historii Stanow w szkole przez lata, z tego ze pare tygodni temu sama byłam świadkiem rasizmu policji. I to nie zdarzyło się gdzieś za oceanem tylko na moich oczach, pare metrów ode mnie. Owszem uważam się ruchy BLM w Polsce nie są mądre (ewentualne pokazanie solidarności ale to nie jest problem polski) ale twoje „inteligentne” opinie które czerpiesz od swojej rodziny (fantastyczne źródło informacji) są śmiechu warte.
@boruta6 zacznijmy od tego że IQ to nie jest coś z czym się rodzisz tylko można to rozwinąć przez lata wraz z nauką. Jeśli brakuje ktoś nie ma możliwości pójścia dalej do szkoły niż liceum, i do tego musi podjąć pracę w pelnym etatcie za marne pieniądze, nie ma czasu aby to rozwinąć. Więc nie, nie traktujmy ich jako niepełnosprawnych tylko, dajmy im ( oraz innym dzieciakom w trudnej sytuacji) szansę aby mogli się dalej rozwijać.
Sprostuję, że to mit z tym barnevern. Zabierają dzieci, gdy TRZEBA je zabrać. Wcale nie chodzi o pochodzenie, jakoś dużo polskich dzieci nie zabierają, ale dzieje się to tylko, gdy życie dziecka jest zagrożone. Nie zabiorą ci dzieci za biede itd. Tylko jeśli je bijesz tak mocno, że może mu się stać krzywda.
Z tym IQ to się zaczęło od tego, że pierwsze testy celowo nie były tłumaczone i słabiej władający angielskim czarnoskórzy uzyskiwali niższe wyniki. Z tego co pamiętam, miało to się stać argumentem za eugeniką.
W tej chwili też mamy rozbieżność intelektualną, bo w państwach trzeciego świata panuje bieda i mało kto jest w stanie rozwinąć potencjał intelektualny przy powszechnym niedożywieniu.
szinigami, sprawa z tym naukowcem jakoś mnie nie dziwi. Nie od dziś wiadomo, że niektórych grup w badaniach tykać nie wolno...
A co z nim było nie tak?
No to w sumie dobrze mu tak z tym odebraniem.
szinigami Widzę, ze trochę się doedukowalas odnoście dziedziedznosci inteligencji od naszej ostatniej dyskusji. Wtedy wyklocalas się, ze inteligencji się nie dziedziczy i to mit, bo według ciebie skoro znasz ładna pare, która ma brzydkie dziecko to identycznie jest z i inteligencja, której według ciebie tak jak i urody się nie dziedziczy. Niestety pomimo większej wiedzy z twojej strony na ten temat dalej jesteś na poziomie lat 90^. Doczytaj sobie specyfikę badań Watsona. Jego badania zostały obalone, bo opierał je na grupie badawczej czarnych wychowujących się w slamsach i porównywał je z grupa badawcza białych z tzw. ,,dobrych domów”. Przekrój zadań, które im dawał był z różnych dziedzin, wiec oczywiste było, ze czarni bez odpowiedniej edukacji wyjdą gorzej niż biali z najlepsza dostępna edukacja. Ponowie propozycje i z chęcią polecę ci literaturę na ten temat.
Luuuuuuzik, właściwie jakiej tezy próbujesz bronić? Najpierw zarzucasz komuś, że nie miał racji co do braku dziedziczności inteligencji i każesz się doedukować, a potem sama dajesz poniekąd do zrozumienia, że nie zgadzasz się z ludźmi, którzy twierdzą, że inteligencja może mieć związek z pochodzeniem rasowym, czyli jest w pewien sposób uwarunkowana genetycznie...
Moja najlepsza przyjaciółka jest murzynką (nie mieszkam w Polsce). Namówiłam ją na odwiedziny u moich rodziców w Polsce. Dostała wpierdol od Sebixów na ulicy. Więcej do Polski raczej nie przyjedzie. Tak tylko mówię.
Mieszko I dorobił się na handlu niewolnikami słowiańskimi. True story.
@Zenobiusz Niewygodna prawda. Ciekawie wyglądało też budowanie państwa Polan poprzez podbój sąsiednich plemion - doszczętnie palono podbite grody, budując w pobliżu nowe, zaludnione już własną arystokracją i pokorną ludnością. Przerywano w ten sposób wszelkie prawa własności.
Aż się przykro to czyta. Już pomijam używanie cały czas słowa "Murzyn", które już narosło w języku znaczeniem pejoratywnym, ale same argumenty są na bardzo niskim poziomie. Problem czarnych w Ameryce ma silne podłoże historyczne i psychologiczne - jak będziesz się wychowywał w biedzie i wszyscy będą ci powtarzać od dziecka że wyżej dupy nie podskoczysz, będą cię oceniać przez pryzmat koloru skóry że pewnie jesteś leniwy i kradniesz, to jaki by twój genotyp nie był, duża szansa że na zasadzie samosprawdzajacej się przepowiedni faktycznie wyrośniesz na kogoś takiego i będziesz taką mentalność przekazywał dalej. Ale łatwo odpowiadać na argumenty szefa "bezpiecznie" w internecie, gdzie wylejesz żale, ale szef nie będzie mógł kontrargumentów.
Tylko, że akcja BLM nie ma nic wspólnego z pomaganiem czarnym.
""Murzyn", które już narosło w języku znaczeniem pejoratywnym"
WTF, aż tak zazdrościcie rasizmu Ameryce, że przypisujecie negatywne znaczenie normalnym słowom, określającym ludzi, byle skopiować amerykańską pogardę i móc się przyłączyć do imprezy przepraszania za nią?
O co w ogóle chodzi z tą akcją?
Serwatka31 wystarczy zobaczyć, jakie konotacje ma w języku polskim "murzyn". "Być czyimś murzynem" - waflem, pomagierem, niewolnikiem. "Sto lat za murzynami" - coś strasznie zacofanego. Jak by nie patrzeć, to słowo kojarzy się negatywnie.
JanekSnieg
Jeśli nic więcej negatywnego, w ciągu kilku pierwszych minut nie przychodzi Ci do głowy, to znaczy, że w polskiej kulturze są wyjątkowo lubianą grupą.
No dobra a co z tymi arabami chyba Tatarzy czy Turcy ? co Polaków uprowadzali w liczbie 50 tys na strzał ? Gdzie drogi prowadzenia porwanych usiane były ciałami niemowlaków dzieci i dorosłych .którzy nie wytrzymywali trudów podróży ? Nas zrobiono murzynami . Te tureckie bandy sprzedawały nas za kilka groszy . Skąd myślicie że mają co niektórzy Turcy czy oscienni urodę pięknych Europejek ??? Bo gwałcono niewolnice hurtowo ..
Chce nadrobić braki z historii, o jakie wydarzenie tu dokłdnie chodzi?
Poważnie opisujesz najazdy tatarskie na ziemie polskie jako argument, ze Polacy byli traktowani równie zle jeśli nie gorzej od czarnych? Masz świadomość, ze te najazdy miały miejsce w całej Europie, a nie tylko w Polsce? I nie daje się spacji przed znakami interpunkcyjnymi.