#OoNn3
- Dobra, bierz.
- A można dwa?
- Nie można.
- Niuniuś, zluzuj, przecież ja je odkupię, zaraz ci dam hajs.
- Ech... dobra, bierz.
- Dzięki, niuniuś, dzięki. Już zaraz rozmienię i ci oddam.
Odchodzę, klnąc w myślach moje miękkie serce i ogólne frajerstwo. Po chwili dogania mnie dresik.
- Już, niuniuś, już daję. - I do kolesia - Dawaj portfel, trzeba pani zapłacić.
Odstawił Tatrę, pogrzebał w portfelu, rozświetlając telefonem mroki czerniakowskiej nocy i zapłacił.
Po euro za papierosa.
Później żałowałam, że wziął tylko dwa :)
"Niuniuś" XDDDD
Nawet słodkie:3
Mój tata kiedyś tak na mnie mówił. :3
Interes życia, normalnie:p
Mi kiedyś jakiś bezdomny dał 5 zł zza jednego papierosa :D
czemu żałowałaś mu tego fajka?bo co,bo jest dresem?
a tak poważnie jesteś typem typowej rażyny,fajka żałowałaś ale jak euro zobaczyłaś to żałowałaś że tylko dwa wziął.
*Grażyny
Szczerze też bym żałowała, jak za paczkę fajek są takie ceny, a prawdopodobieństwo, że ktoś Ci za fajkę zapłaci jest znikome
nie mam takiego problemu, nie palę, ale rozumiem
Żałowała bo każdy powinien sam zarabiać na swoje nałogi, a się nie spodziewała tego, że jej odda. Zresztą w kantorach i tak nie przyjmują drobnych, przynajmniej u mnie ;)
Jakbym tak miała rozdawać fajki każdej napotkanej osobie, która mnie o to po prosi to chyba musiałabym mieć kopalnie złota :d
Trzeba zacząć sprzedawać dresom papierosy! Niezły interes!
A mnie zastanawia co w ustach takiego dresa znaczyło słowo " rozmienię" i skąd miał ten portfel?
Nie każdy dres to złodziejaszek i bandyta
Fajnie spotkac takiego ,,uczciwego żula " ;)
Żula? Serio? Oceniasz po tym ze pił piwo?
"... nad bajorkiem udającym rzeczkę" 😆
Co Ci z tego euro jak i tak nie rozmienisz :)