#Pm11u

Dwa i pół roku temu urodziła mi się córka. Bardzo ją kocham i czuję się ojcem, lecz gnębi mnie jeden mały szczegół.

Jak moja żona była jeszcze w ciąży, zapytała się mnie co bym zrobił, gdyby to nie było moje dziecko. Oczywiście zapytałem ją, czy mnie zdradziła, lecz odparła, że oczywiście, że nie, ale przecież mieszkał u nas mój znajomy, to może w wannie została jego sperma... Oczywiście wytłumaczyłem jej, że to niemożliwe, ponieważ plemniki w wodzie z chemią natychmiast umierają i na tym temat się urwał.

Być może naprawdę nie wiedziała, że tak jest... a być może mnie zdradziła. Co jakiś czas w mojej głowie pojawia się ta myśl, że może jednak, i czy na pewno jestem biologicznym ojcem mojej córeczki.
Boję się że mógłbym sobie z tym nie poradzić, boję się też, że znienawidzę moja córkę, a przecież ona nie byłaby niczemu winna. Zastanawiam się, czy zrobić test DNA bez wiedzy mojej żony i czy to dobry pomysł.
BabaJaga2 Odpowiedz

Bardzo dobry. Skoro Twoja żona pyta o takie rzeczy i dodaje o "spermie kolegi" to ja bym się zastanowiła. Przykro mi :(

Tylko co jeśli okaże się że mam rację.
Chyba jednak wolę mieć pewność

BabaJaga2

@Niepewny współczuję Ci bardzo :( Tylko czy dasz radę na dłuższą metę żyć w takiej niepewności i na każdym kroku się zastanawiać czy córka jest Twoja, czy żona była wierna. Dla mnie samo podjęcie tego tematu przez nią było oznaką, że chciała Ci coś powiedzieć, ale w trakcie się wycofała, albo badała grunt. Kobiety często stosują ten "zabieg".

Jako że laboratoria Oraz firmy pracują dość długo postanowiłem się zająć tym dziś. Więc zamówiłem zestaw do testu który mam odebrać z paczkomatu odesłać kurierem i wyniki na email. tak aby na pewno nikt się nie dowiedział nawet żona. Wiem ze to jest złe że robię to za jej plecami ale mimo wszystko nie chce dłużej żyć w niepewności.

Kocham żonę i córkę ale mam wrażenie że z każdym miesiącem popadam w coraz większą paranoje i po woli zaczyna to wpływać na nasz związek. Bardzo bym chciał aby test wyszedł pozytywny bo wiadomo problem z glowy i bez mówienia temu nikomu mogę wykasować wiadomosc i żyć dalej szczęśliwie.
Niestety nie wiem co będzie gdy wyjdzie negatywny. Mogę myśleć że nie wybaczę żonie i się z nią rozwiodę lub czy też postaram się jej wybaczyć no ale to nieco mniejszy problem.
Większe obawy mam co do córki!!
Czy będę chciał dalej ja wychowywać uczestniczyć w jej życiu i być najlepszym ojcem pod słońcem czy może też nie będę chciał jej widywać odetnę się od niej całkowicie i przestanę ją kochać. Ale nie wyobrażam Sobie ze można przestać kochać dziecko które dało Ci tyle radości i szczęścia tak po prostu. Przeciez to ja je wychowuje i to ja zawsze w jej oczach byłem i jestem "Daddy" bo tak do mnie mówi. Mimo że postanowiłem się zrobić ten test to jednak wyniku się bardzo boję. Może to zmienić moje życie na zawszę.

BabaJaga2

@Niepewny moim zdaniem nie ma co się na razie fiksować na jedną czy drugą stronę. Wstrzymaj się trochę. Poczekaj na wynik i wtedy się dowiesz dokładnie co czujesz. Przede wszystkim po wyniku negatywnym porozmawiaj z żoną spokojnie. Zobacz jej reakcję i poznaj jej punkt widzenia. Wtedy będziesz miał lepszą sytuację do podjęcia decyzji jakiejkolwiek. Trzymaj się cieplutko. Mam nadzieję, że się pomyliłam i wszystko się ułoży. Gdybyś chciał pogadać, daj znać :)

asienaebaam

Napisz nam jaki jest wynik. Trzymam kciuki za Ciebie.

parohot

a co jesli tylko hipotetycznie tak pytala… bo kobiety tez tak maja ze czasem sie zastaniawiaja... co by.. gdyby… daj znac jakie wyniki

PrzezSamoH

Autorze, tak czy siak zastanów się nad swoją relacją z żoną. Nie ufasz jej.

didja

@Niepewnygosc

Myślę, że powinieneś odpowiedzieć sobie na jedno pytanie: dlaczego kochasz córkę? Za to, że stanowi w 50% Twoje geny? Że przedłużyła Twój ród? Czy za to, że jest ślicznym, rezolutnym berbeciem, który już ma swoje zdanie :) i jest w Ciebie wpatrzona jak w obrazek, jesteś jej ukochanym tatusiem? Jeżeli za to drugie - i parę innych rzeczy - to czy jest w stanie zmienić to fakt, że nie jest Twoją biologiczną córką? Przecież to Ty ją wychowujesz, to Ty nawiązałeś z nią więź - nie potencjalny dawca spermy.

A może żona tylko Cię podpuszcza? Może ona też Cię sprawdza?

RosaVarAttre

PrzezSamoH myślę, że takie obawy po tym pytaniu i dość dziwnym wytłumaczeniu to zdrowa reakcja. Gorzej gdyby ślepo jej ufał i ignorował sygnały.

RosaVarAttre

Niepewnygosc ja też trzymam kciuki, oby to faktycznie było tylko nieporozumienie

Zobacz więcej odpowiedzi (9)
WendyWu Odpowiedz

Zrób. Nikogo to nie krzywdzi, a ty się uspokoisz

Softkitty1 Odpowiedz

Ja zrobiłabym test. Żona chyba niezbyt inteligentna skoro uważa że zajdzie w ciążę z wanny. Jak dają sobie rady dziewczyny mieszkające z bratem, ojcem, współlokatorem? Przecież sperma czyha na sedesie, wannie, ręcznikach, w pralce...

MojeZycieMojPrzypal

Ej, no ale przecież jak brat czy ojciec mógłby ją zapłodnić? Przecież są spokrewnieni, tak się nie da! :D
A najwięcej plemników i tak czai się w basenach!!!

Softkitty1

No tak zapomniałam, a przecież kiedyś Fakt czy inny brukowiec nawet opisał historię nastolatki, która zaszła w ciążę poprzez pływanie w basenie w Egipcie XD

Konfitury Odpowiedz

Autorze, to naturalne, że najprawdopodobniej jako pierwsza pojawia się myśl o zdradzie albo o braku podstawowej wiedzy z biologii u żony, ale kiedy tylko przeczytałam to wyznanie, przyszło mi do głowy, że pytanie Twojej żony pasuje to do opisu lęków, jakie mogą mieć kobiety cierpiące na OCD. Ja sama zmagam się z OCD, ale bardziej na punkcie dbania o porządek, ale miałam styczność z dziewczynami, które miały fobię, że zajdą w ciążę np przez używanie tej samej wanny, toalety czy nawet w skrajnych przypadkach śniadania na tym samym krześle, co mężczyzna, chociaż na logikę wiedziały, że jest to irracjonalny lęk. Nie próbuję usprawiedliwiać Twojej żony, jeśli rzeczywiście doszło do zdrady, ale jeśli nie to warto byłoby porozmawiać z nią, czy takie dopytywanie nie wynika z jakichś problemów w jej zdrowiu psychicznym.

RosaVarAttre

Ja też o tym myślałam. Całkiem możliwe, często mi się zdarzało coś podobnego. Jednak w tej sytuacji raczej spytałabym o to czy da się zajść w ciążę używając jednej wanny, zamiast zrzucać taką bombę albo po prostu powiedziałabym, że taka myśl nie daje mi spokoju... Jeśli naprawdę o to chodzi, rozegrała to fatalnie.

WendyWu Odpowiedz

Pamiętaj, że lepiej wiedzieć teraz niż za parę lat, gdyby poszła do innego kolegi. Jeśli raz zdradziła, może zrobić to znowu. Upewnij się lepiej, nie zaszkodzi

paella Odpowiedz

To nie wina córki. I tak Cię będzie to męczyć do końca życia, więc zrób ten test już teraz. W końcu kiedyś i tak go zrobisz

PiratTomi Odpowiedz

Może być tak, że Cię zdradziła, ale mimo wszystko to Ty będziesz ojcem, a nie kolega.

Corazwiecejpustki

No super. Teraz naprawde pocieszylas.

PiratTomi

A nie miałam pocieszać. Po prostu, może się okazać, że biologicznie jest ojcem, ale nie wyklucza to zdrady żony.

Kris2020 Odpowiedz

wbiję ci nóż w plecy. Jeśli się zastanawiała, to znaczy że były okoliczności mogące dać taki efekt. Nawet jeśli dziecko twoje, to zona już mi podpada.

PiratTomi

Też mi się wydaje, że musiało do czegoś dojść między nią i kolega, bo inaczej by nie zadała takiego pytania. Nawet, jeśli zapłodnił ją autor, to możliwe, że dziewczyna zdradziła.

PoraNaPiwo

Albo ma wyjątkowo słabą wiedzę z biologii. Kiedy lata temu byłam w gimnazjum, to niektóre laski panicznie bały się jechać na basen, właśnie z tego powodu. I nie dawało się przetłumaczyć, że w chlorowanej wodzie nie ma szans.

PaniPff Odpowiedz

To bardzo trudna sytuacja, ale jej słowa brzmiały mocno podejrzanie.
Życzę ci powodzenia.
Daj znać jak wyniki wyszły.

DisabledBunny Odpowiedz

Zostawiam komentarz bo jestem mega ciekawa wyników.

PogromcaKomarow

I ja również

Zobacz więcej komentarzy (35)
Dodaj anonimowe wyznanie