Dzień wagarowicza był jednym z najlepszych dni w moim życiu.
Część z was pewnie myśli, że uciekłem ze szkoły i się dobrze bawiłem, ale tak nie było. Ten dzień był wyjątkowy ze względu na to, że wszystkie osoby, które mnie denerwują poszły na wagary i miałem cały dzień spokoju :D.
To jeszcze nic, kiedyś na dzień wagarowicza, cała moja klasa postanowiła uciec z jakże nienawidzonego niemieckiego, i w ten sposób zostałem na nim sam bo o kulach nie mogłem uciec (noga w gipsie).
Oh tak, i ten błogi spokój, kiedy nikt nie zadaje idiotycznych pytań tylko po to, żeby je zadać i odwracać uwagę ❤
Wyznanie każdego nauczyciela :D
Ten uczuć kiedy masz indywidualne i tylko dwie lekcje
Aha, czyli wszystko jasne :D Po prostu masz za dużo wolnego czasu i dlatego piszesz tyle komentarzy
To jeszcze nic, kiedyś na dzień wagarowicza, cała moja klasa postanowiła uciec z jakże nienawidzonego niemieckiego, i w ten sposób zostałem na nim sam bo o kulach nie mogłem uciec (noga w gipsie).
jesteś nauczycielem?
Gdybym jeszcze chodził do szkoły to mogliby$my zostać kumplami :D
Byłeś sam z klasy?
Przegryw z Ciebie.
Niezbyt ciekawe masz to życie.
Can't you hear me when I'm calling out your name?
When I used to go out, I would know everyone that I saw
Now I go out alone if I go out at all
The walkmen - The Rat
Punkt dla Czerwonooka