Byłem z moim 6-letnim synkiem w sklepie zabawkowym, wybieraliśmy prezent na urodziny koleżanki. W pewnym momencie zauważyłem elektryczny pociąg jeżdżący po torach, czym prędzej popędziłem więc do ekspozycji i nie kryjąc przy tym emocji oraz frajdy, zacząłem się bawić.
Mój syn podszedł i skwitował: „Tato, nie zachowuj się jak dziecko, ludzie patrzą”.
Dodaj anonimowe wyznanie
Było sobie kupić.
Było SYNOWI kupić 😂😂😂
Poprawka:
Było kupić "dla syna"
Co z Twoim dzieckiem jest nie tak?
Pragnę zauważyć, że dziecko widząc takie zachowanie rodziców czuje się zwyczajnie niekomforowo. Sama w wieku 6-u lat nie lubiłam jak mama zachowywała się jak mój rówieśnik. Z dzieckiem jest więc wszystko w najlepszym porządku, to dorośli nie rozumieją, że dziecko może się wstydzić jak jego opiekun zachowuje się bardziej dziecinnie niż ono.
Tak to jest jak sie ma dzieci, kupuje się takie zabawki jakie chciało się mieć za dziecka;)
Albo można nie mieć dzieci i mimo to kupować sobie takie zabawki jakich dusza zapragnie. Wychodzi taniej i nikt nam ich mniej lub bardziej przypadkowo nie popsuje. Wiem to z autopsji. :p
Odkąd jestem ojcem chrzestnym, bawię się różnymi zabawkami jak nigdy dotąd.
Mam to samo z moją kuzynką. Nie dość że mogę bezkarnie układać klocki godzinami, to jeszcze chadzam po placach zabawach. Jednak dzieci do czegoś się przydają :P.
Zabawkowy sklep i dział dziecinny :)
Śpieszmy się kochać dzieci, tak szybko odchodzą
Mężczyzna nigdy nie przestaje być dzieckiem :D
To smutne