#Rlfe5

Wyznanie o instant karmie.

Gdy opuszczamy autobus, to wychodzimy pierwsi, a gdy wchodzimy, to drudzy. Niestety nie wszyscy to rozumieją i wolą komplikować życie innym, a również i sobie.

Chciałam opuścić autobus, drzwi się otwierają, chcę wysiadać, ale nagle wpycha się do środka baba. Nie zdążyła wejść, bo runęła na ziemię, potykając się o schodek autobusu.

Mówcie co chcecie, że znieczulica, że prostak, ale zaczęłam się śmiać i poszłam dalej. Nikt nie pomógł babeczce, bo prawdą jest, że nie trzeba było się pchać, tylko dać wysiąść ludziom, szczególnie że było tłoczno.
NocnaZmora Odpowiedz

Mega tego nie cierpię! Albo gdy chce wysiąść ale nie mogę bo po otwarciu drzwi natykam się na zwarty mur ludzi! Zero myślenia

agathe

Tego to nigdy nie zrozumiem. Jak jest kilka osób, to jakoś potrafią się ustawić po ludzku po jednej stronie, ale jak są godziny szczytu, to w ludzi wstępuje jakiś diabeł i robią wszystko, żeby albo się wepchnąć jak najszybciej przed wysiadającymi (bo przecież autobus ODJEDZIE BEZ NICH) albo ustawiają się jak napisałaś, zwartym murem, żeby uniemożliwić ludziom wydostanie się. Nie wspominając o tych, którzy liczą na to, że czytasz im w myślach. Ostatnio baba zaczęła na mnie krzyczeć, że przeze mnie przejechała o dwa przystanki za dużo, bo nie mogła wyjść z tramwaju. Nie odezwała się nawet słowem przez całą jazdę, że stoję jej na drodze, a ja jasnowidzem nie jestem, żeby przewidzieć kiedy ludzie chcą wysiąść.

Kiti123 Odpowiedz

Tak samo powinno być przy wychodzeniu i wchodzeniu do sklepu oraz wielu innych sytuacjach na tym opartych. Ostatnio jak wychodziłam z wózkiem ze sklepu, jakaś pani nerwowo przesunęła mój wózek i posłała groźne spojrzenie. A wystarczyło poczekać 2 sekundy

MrsMarvel

Zawsze przy takich akcjach w głowie słyszę głos Abelarda Gizy "No gościu byś zaczekał 2 sekundy! Tak byś se przeszedł, o!". Był to fragment o zwierzętach na drodze, jeśli mnie pamięć nie myli to w występie "Proteus vulgaris".

kefir Odpowiedz

a jak ludzie w podeszłym wieku potrafią się pchać.łokciami potrafią odepchnąć i pierwsi wchodzą do autobusu.od młodych żądają kultury,sama słyszałam głośne narzekanie,a sami jej nie mają.

MrsMarvel

Pamiętam, jak raz jechaliśmy gdzieś klasą do miasta. Wszyscy nasi stali bo nie było gdzie siedzieć, usiadły może z 2-3 osoby. No i tak stoimy ze znajomymi i nagle za nami słychać jakąś babkę "Gdzie ta młodzież jedzie o tej porze? Tylko nam miejsce zajmują...". Najśmieśniejsze jest to, że ta babka siedziała wygodnie razem ze swoją koleżanką. Starsze osoby to jednak stan umysłu.

ameerati Odpowiedz

W UK przed autobusem ludzie pięknie tworzą kolejkę i czekają aż ludzie ze środka wysiądą. Gdyby autobusy w Polsce też miały tylko jedną parę drzwi, a bilety trzeba by było okazywać kierowcy przy wejściu, to może ludzie nauczyliby się jeździć.

ColdCoffee

W autobusach jeżdżących po miejscowościach tak jest, w mzk faktycznie by się przydało.

zelazkooo

I w ten sposób przejechanie 20km z jednej miejscowości do drugiej zajmuje godzinę...

zelazkooo

A i nie chodzi mi o normalne czekanie aż ludzie wysiadą, ale o ten system w UK że każdy po kolei musi wejść i kupić / okazać bilet. Nikt się nie pcha, ale sporo czasu na to się traci.

Historia działa się właśnie w UK, więc nie tylko w Polsce prostaki. Jak widać nie ma wpływu to, czy jest więcej wejść czy mniej.

ameerati

@Niezywa W moim mieście jeszcze się nie spotkałam z tym, żeby ktoś się tak zachował stąd założyłam że historia nie działa się w UK.
@zelazkooo może i trwa to trochę dłużej, ale nie aż tyle żeby to komuś przeszkadzało. Za to kierowca nie zatrzymuje się na pustych przystankach bez sensu, tylko naciskasz guzik w środku autobusu. Nawet jak ludzie stoją na przystanku to kierowca nie zatrzyma autobusu jeśli nie pokaże mu się znaku do zatrzymania.

agathe

W Szanghaju też trzeba odbić kartę przy wejściu i wtedy pobierana jest opłata za przejazd. Ludzie elegancko stoją w kolejkach, a ilość przejazdów na gapę jest minimalna, bo trzeba się naprawdę porządnie nagimnastykować, żeby oszukać kierowcę.

azja Odpowiedz

W Niemczech w większości nie ma z tym problemu. Wsiada się tylko pierwszym wejściem, wysiada pozostałymi.

Fantagiro Odpowiedz

Mam świetny sposób na takich ludzi. Gdy drzwi autobusu się otwierają ja stoję na środku wyjścia i rozkładam szeroko ręce - trzymam się barierek albo przytrzymuję drzwi po obu stronach. I wysiadam w ten sposób. Każdy kto chciał się własnie na pierwszego wpakować do autobusu, tramwaju natychmiast wyhamowuje. Musi poczekać aż ja wysiądę. Przydały by się naklejki na drzwiach pojazdów komunikacji, z informacją, że pierwszeństwo maja, osoby wysiadające.

Schaboszczaki Odpowiedz

Raz miałam głupią sytuację jak wsiadałam do tramwaju: drzwi się otwierają, nikt nie wysiada, to wchodzę i jak byłam w połowie schodków masa dzieciaków z wychowawczynią zaczęła wysiadać i zblokowali mnie na tych schodach, nie mogłam ani wejść ani się cofnąć xd i stałam tam jak ciotka przez dobre kilkanaście sekund

Wtorek09 Odpowiedz

Wczoraj, gdy wyskakiwałam z tramwaju (zaraz za poprzednią osobą, nie jakoś późno czy coś), wszyscy ludzie normalnie czekali, a jakaś kobieta zaczęła już wchodzić na najniższy stopień, choć mnie widziała, że dopiero wychodzę.

Cóż, fizycznie nie dałam rady zatrzymać się w locie i całym impetem skoczyłam na jej stopę. Też pewnie jestem lutym człowiekiem, bo nawet mi jej nie żal i mam tylko nadzieję, że to popamięta.

Akwamarynowa Odpowiedz

Ludzi można nauczyć jak ta zasada działa. Wystarczy wysiadając iść przed siebie nie patrząc na nich, dosłownie taranem. Chamskie, ale skuteczne.

KawoszePrzybywajcie Odpowiedz

na początku myślałam że chodzi o karmę dla kota

Zobacz więcej komentarzy (7)
Dodaj anonimowe wyznanie