#RrHmc

Pewnego razu weszłam do taniego sklepu obuwniczego. Akurat wtedy były przeceny, więc w sklepie było dużo ludzi. Z racji z tego, że sklep był też mały, trzeba było się przeciskać. No więc gdy tak mijałam pewnego na oko 80-letniego pana, ten mnie zaczepił i tak do mnie:
- Co szmato, chciałaś się o mnie poobcierać, żeby później mnie oskarżyć, że cię chciałem zgwałcić!
Dałam mu w dziób i wyszłam.
Feniks06 Odpowiedz

Kurcze pouczające to wyzwanie. Teraz już będę wiedział, że jak kiedyś będę przechodzil koło jakiejś laski, której odbije i sobie wymyśli, że ja molestowałem to mam jej po prostu strzelić w dziób i wyjść. A jak to będzie 80 letnia babcia to już nawet bez zastanowienia.

Dzięki. Człowiek to się jednak uczy cale życie.

KolejnyArystoteles Odpowiedz

To ma sens. Ale czy na atak słowny człowiek nie powinien zareagować atakiem słownym albo zignorowaniem?

Dodaj anonimowe wyznanie