#RzPlA

Jakiś czas temu zerwałam ze swoim długoletnim chłopakiem. Jako że to ja chciałam zakończenia związku, mój eks błagał i prosił mnie, żebym do niego wróciła. Wręcz mnie prześladował. 

Pewnego dnia wstaję rano, odsłaniam zasłony i dostrzegam na moim parapecie białą kopertę (mieszkam na parterze). Gdy otworzyłam kopertę, moim oczom ukazał się fioletowy kwiatek i... kiełbasa. Kiedy zapytałam mojego byłego o co do cholery chodzi z tą kiełbasą, dowiedziałam się, że mięso jest najważniejszą rzeczą w jego życiu i to był symbol poświęcenia z jego strony. 

Utwierdziło mnie to w przekonaniu, że podjęłam dobrą decyzję rozstając się z nim.
Smutnabula Odpowiedz

A czy przypadkiem to nie miało być pół żartobliwe żeby okazać ci jak bardzo jesteś ważna? Moim zdaniem to nawet urocze.

Madhu Odpowiedz

Skojarzyło mi się z kotem, który przynosi zdechłe myszy lub ptaki i zostawia na wycieraczce.

Informer Odpowiedz

Mało tego! Chłopak zapomniał co to własna godność i tym samym napompował panience ego tak bardzo, że aż musiała to opisać tutaj. Żałosne i z jednej i z drugiej strony.

Sprawdzałem 3 razy pasek adresu w przeglądarce. I nadal widnieje tam "anonimowe", a nie "bravo" tudzież "popcorn". Masakra. Czyli to nie ja się pomyliłem... :(

hot16siedlcee

Każdy mierzy swoją miarą xd

Morgiianna Odpowiedz

Romantyczny mięsożerca ;)

Lubiesztucznerzesy Odpowiedz

Czekalam na happy end 😂😂😂

Dodaj anonimowe wyznanie