#TJEb3

Dziadek jest starym, schorowanym człowiekiem. Nie pracuję, nie uczę się, chociaż jestem młody, ponieważ muszę się nim opiekować 24/7.

Ostatnio będąc w sklepie kupowałem pampersy na nietrzymanie moczu. Będąc tam spotkałem moją starą znajomą, która od dłuższego czasu mieszka w Holandii. Pytając co u mnie zauważyła ona co kupuję. Zapytała dla kogo to. Po szczegółowym opisaniu mojej sytuacji popatrzała na mnie jak na kompletnego idiotę, wpatrywała się tak dłuższy czas. W końcu zapytała:
"To eutanazja jest u was nielegalna?"
Pierogi Odpowiedz

Trochę to było nietaktowne... zwłaszcza, że wiedziała, że sam zajmujesz się dziadkiem i Ci na nim zależy.

Accio

To było BARDZO nietaktowne... No idiotka kompletna

nancy1195

Trochę?

Pierogi

Po co to czepianie się słówek? :)

Ryoka

Mnie to przerazil...

bazienka

gdzie autor napisal, ze mu zalezy?
napisal, ze sie MUSI zajmowac, nie ze chce

dynamo Odpowiedz

Komentarz tej dziewczyny był bardzo nie na miejscu, nie wiem co nim chciała osiągnąć.
Poza tym, wykazała się kompletną ignorancja. Ja wiem i rozumiem, że nie każdy jest patriotą, ale taki zupełny brak zainteresowania tym co się dzieje w kraju z którego się pochodzi uważam za idiotyzm i ograniczenie myślowe.

Co do eutanazji, to uważam, że każdy ma prawo odejść tak jak chce. Tutaj już nawet nie chodzi o to, że taką osobą trzeba się zajmować non-stop, ważniejsze jest to co taka osoba czuje, bo nie jednokrotnie usilne podtrzymywanie życia sprawia o wiele więcej bólu.

ladyarwena

Może to, że jakby sama musiała wybierać między takim życiem a śmiercią to wybrałaby śmierć. Gdybam oczywiście. Komentarz nie na miejscu, ale da się go usprawiedliwić.

RekaMnieNeka Odpowiedz

Pewnie fala minusów mnie zaleje, ale gdy już nie będę w stanie nawet wstać z łóżka... to chyba jednak będę wolała wybrać eutanazję niż patrzenie na udrękę kogoś, kto się będzie mną zajmował.

ToTylkoJa90

Zgadzam się z Tobą. Ja też chciałabym mieć taką możliwość, gdybym wiedziała, że zostało mi niewiele życia naznaczonego ogromnym cierpieniem i utratą godności.

Accio

Ja tak samo... Kiedyś dodałam o tym wpis na blogu

Accio

36873 nie wiem, czy z tego tematu powinno się żartować...

TARDIS

RekaMnieNeka - sama wolalabym w przyszlosci z tego skorzystac niz patrzeć jak rodzina sie ze mna meczy i samej nie moc nic zrobic bez niczyjej pomocy.

Ewelajnaaa77

Tak, ja tak samo. Bo nie chciałabym takiego życia! a teraz inaczej; jeśli macie dziecko chore, że nic samo nie zrobi do końca życia, trzeba myć, pieluchy itp.tez wolałabym autanazji, to to samo. Wiec bez hejtu!!

Daw1d

Za cholerę nie rozumiem ludzi którzy napiszą: zaraz zostane zminusowany/a, jeżeli napisałeś/as z sensem to czemu miałbyś zostać zminusowany ? :0

Pierogi

@Daw1d poglądy są różne.

Donna

Jedną rzeczą jest samodzielny wybór śmierci, a czymś kompletnie innym jest sugerowanie, że życie innego człowieka (którego w tym wypadku nawet się nie zna), jest tak pozbawione wartości, że nie powinien on żyć. Nikt nie ma prawa decydować, kto zasługuje na to, by żyć, a kto nie.
I na marginesie postawa tej dziewczyny obrazuje jeden z moim zdaniem najwiekszych problemów z legalizacją eutanazji - bardzo szybko od "prawa do śmierci" dochodzi do sytuacji, w której to nie osoba "zainteresowana", tylko inni decydują o tym, czy jej życie ma wartość.

Revan777

To jest wtedy Twoja decyzja. Ja jako katolik nie popieram takiej praktyki. W Holandii jest tak, że rodzina powie, że chcą dokonać eutanazji, nawet na dziecku czy własnym rodzicu i muszą ją wykonać, a "zainteresowanego" nie pytają o zdanie.

Anamara Odpowiedz

Straszne, że marnujesz życie w taki sposób... Dziadek może żyć jeszcze długo. Dlaczego uważa się, że oddanie starszej osoby do dobrego ośrodka to zło? Tam ma zapewnioną opiekę, mozna odwiedzać ile się chce... Grunt to dokładnie sprawdzić warunki. Mógłbyś się wtedy uczyć lub/i pracować jednocześnie odwiedzając dziadka. Gdybym była zależna od innych, wolałabym, aby opiekowały się mną pielęgniarki, a rodzina odwiedzała, żeby nie kojarzyli mnie z niedołęstwem i okropnymi czynnościami...

Paulinka2103 Odpowiedz

Bezczelne pytanie...

Galaretkozerca Odpowiedz

"A u was wyprzedali juz czlowieczenstwo?"

niechcedorastac Odpowiedz

Jak mnie to denerwuje, wyjeżdża taka za granicę i jak przyjedzie na urlop do Polski to "u WAS w Polsce, a u NAS w Holandii". Nóż w kieszeni się otwiera!!

malou Odpowiedz

"u Was", prędzej powinna zapytać u Nas

Pierogi

Nie każdy ma tak patriotyczne zapędy, by nawet po wyjeździe z kraju się z nim "bratać". Ja na przykład nie mam, zwłaszcza, gdy patrzę co się tu odpierd*la. Trzeba pakować walizki i wyjeżdżać jak najdalej :)

malou

tutaj nie chodzi mi o bratanie się i patriotyzm. Bardzo daleka jestem od wszelkich nacjonalizmów.

Jednak uważam za dużą ignorancję, kiedy ktoś pobędzie parę lat za granicą i nagle ma w dupie to co się dzieje w kraju, nagle nie pamięta jak wygląda sytuacja. Mnie obecna sytuacja też nie napawa optymizmem i chętnie bym się spakowała i wyjechała, ale uważam, że warto powalczyć i interesować się co się dzieje w kraju.

ToTylkoJa90

A może ta kobieta wcale nie ma zamiaru wracać do Polski? Co więc w tym dziwnego, że się z nią nie identyfikuje?

malou

@ToTylkoJa90
oczywiście ma prawo się z nią nie identyfikować itd, ale tak sobie myślę, że nawet gdybym wyjechała zagranicę na długo to bym jednak była zainteresowana państwem w którym nadal mieszka moja rodzina i przyjaciele.

cóż nie każdy odczuwa odpowiedzialność społeczną i pozostaje mi się z tym tylko pogodzić

grzejniczek

@Pierogi
Idź i nie wracaj. Polska takich nie potrzebuje. Wychowani, wykształceni w Polsce, a jednak za grosz szacunku czy zainteresowania, nie mówiąc już o patriotyźmie. Sory nie szanujesz ojczyzny, nie szanuję ciebie.
Czelam na minusy. Wszystko przyjmuję na klatę

Pierogi

@grzejniczek Mam w dupie Twój szacunek czy jego brak. Dla mnie ważniejsze jest moje życie, moja przyszłość, niż jakaś ojczyzna, która jest tylko kawałkiem ziemi i setką debili w rządzie :) Poza tym, ja w tym kraju szanowana nie jestem, więc dlaczego miałabym to robić?

KatarzynaKatarzyna

Ooo, Pierogi, wirtualnie wyczuwam gorszy sort Polaków :D Stoimy po tej samej stronie barykady, wiec piąteczka!

Obito

Kolejna z gorszego sortu jestem.
Ja patriotka nie jestem, ale to co sie dzieje w Polsce smuci mnie
Martwie sie o rodzine, o przyjaciół, o setki ludzi
Chciałabym mieszkać w Polsce z jednej strony, ale wole jednak być szczęśliwa w np Holandii niż się męczyć w "ojczyźnie"
Nie zapominam jednak o tym, że polka jestem, interesuje sie co sie dzieje w kraju
I sie tym smuce

grzejniczek

@Pierogi
Kawałkiem ziemi, o który walczyło i zginęło miliony Polaków. Szkoda mi Cię, że nie potrafisz tego zrozumieć.

Pierogi

A kto powiedział, że ja tego nie rozumiem? Rozumiem, ale nie żyję przeszłością! Trzeba dbać o siebie, o swoich bliskich, a nie zastanawiać się co było osiemdziesiąt lat wstecz.
Poza tym wątpię, by mój pradziadek walczył o taką Polskę, w której jego dzieci, a moi dziadkowie, ledwo dają radę finansowo na swojej emeryturze. Gdzie muszą czekać pół roku na wizytę u lekarza. Gdzie młodzi ludzie nie mają perspektyw na życie, chyba, że mają szczęście i nadzianych rodziców. Gdzie kobiety traktowane są jak śmieci bez prawa głosu, bez prawa do decydowania za własne ciało. Takich przykładów są setki A może i miliony. Chcesz żyć tutaj, bo to Twoja ojczyzna? To klep biedę i haruj do 65 roku życia. Twój wybór.

Zobacz więcej odpowiedzi (6)
Rose21 Odpowiedz

Co za idiotka. I to jest coś, za co Holandii nie lubię: jest tak postępowa, że zabija się starych ludzi, którzy są niewygodni dla rodziny i wyskrobuje się każde dziecko, które nie jest długo wyczekiwane. To nie jest prawdziwy postęp, to postęp w stronę zagłady świata.

Kreconewlosy

A dlaczego ktoś ma decydować o mojej macicy? Mój wybór czy chce urodzić dziecko czy nie. Sama wzięłam tabletkę wczesno poronna bo nie chce dzieci. I to jest postęp bo przynajmniej nie wyrzuciłam dziecka na śmietnik czy gdzie indziej. Jak chcesz to miej dzieci tyle ile chcesz od mojej macicy i dupy wara.

pieczony Odpowiedz

Oho, światowa dama, co niby taka zaskoczona realiami polskimi :) Aż dziwi mnie, że pamiętała takie słowo jak eutanazja, a nie udawała, że ma braki pytając "jak się u Was mówić?". Dramat.

Zobacz więcej komentarzy (7)
Dodaj anonimowe wyznanie