Kojarzycie takie zapachowe worki na śmieci?
Ten zapach tak mi się spodobał, że od kilku tygodni noszę w kieszeni jeden taki worek i wącham, gdy nikt nie patrzy.
Jak w tym filmie co chłopak nosił swoje majtki w kieszeni. Z tą różnicą, że ich nie wąchał tylko musiał dotykać czy pocierać w stresujących sytuacjach :D
W biedronce są fajne, takie fioletowe, o zapachu chyba lawendy 😃
Uwielbiam je! :D
Kupuję tam niebieskie truskawkowe, też niczego sobie
A to nie fioletowe są truskawkowe? :D
Dla mnie one cuchną toitoi'em
Ja uwielbiam właśnie z biedronki fioletowe :)
Popieram fioletowe mają zapach truskawkowy :D
One mają śliczny zapach
To one pachną truskawką? Jestem w szoku! Też bym stawiała na lawendę.
Mnie od tego zapachu mdli, jak wynosze śmieci to mnie muli jak skurczybyk.
Fioletowe to chyba owoce leśne :D
Moja córa robi tak samo 😃
Czego to się człowiek tutaj nie dowie, nie wiedziałam, że takie worki są :D
Teraz Anonimowi się dowiedzieli :D
Nie rozumiem pisania rzeczy właśnie w stylu "krótko i na temat". Mam oczy i widzę przecież, że jest krótko.
Ja mam podobnie z kostką toaletową Domestosa. W kieszeni nie noszę, ale zawsze jak jestem w łazience, to otwieram szafkę i się zaciągam.
Anonimowe powracają 👌
Jak w tym filmie co chłopak nosił swoje majtki w kieszeni. Z tą różnicą, że ich nie wąchał tylko musiał dotykać czy pocierać w stresujących sytuacjach :D
Dzisiaj mój królik wywalił kosz, bo chyba spodobał mu się zapach
W sumie nie jest to bardzo dziwne też lubię ten zapach, ale w plecaku nie chciałabym nosić.