Potrafię się wrócić z przystanku autobusowego do domu (15 minut, bo mam daleko), żeby sprawdzić, czy zakręciłem wodę w łazience. Czasem nawet po dwa razy.
Nerwica natręctw?
Może napisz sobie kartkę na drzwiach i sprawdzisz to przed wyjściem :)
efektmotyla
I na zewnątrz trzymaj rejestr każdego wyjścia, będziesz zaznaczał "zakręciłem wodę" zaraz przed opuszczeniem domu i zaraz obok "tak, na pewno", żebyś mógł się wrócić zaraz po zamknięciu drzwi. Noś notes ze sobą, jak Cię najdzie chęć sprawdzenia - zerkniesz na podwójne potwierdzenie, że wszystko w porządku.
PaD
No właśnie nie jest to takie proste, bo niektórzy (ja) boją sie potem, ze jakims magicznym sposobem woda sie odkrecila, a wtyczka trafiła do gniazdka... Albo ze ja cos wlaczylam i nie pamietam. :D
Jest na to sposób. Kiedy zakręcasz wodę zaśpiewaj coś sobie, np. "la la la, zakręciłem wodę". Możesz też stanąć na jednej nodze itp. Wtedy zapamiętasz, że w trakcie zakręcania wody śpiewałeś lub robiłeś coś nietypowego. To działa.
Ja, kiedy np wylacze gaz, to robie cos nietypowego, powiedzmy zaczynam tanczyc. Wszystko ok, dopoki robie to w domu po wylaczeniu prostownicy czy gazu. Jednak gdy zaczynam tanczyc po zakluczeniu drzwi, to sąsiedzi dziwnie na mnie patrza :S
Ja sobie mówię pod nosem przed wyjściem z domu, że o już właśnie wyciągam klucz i zamykam drzwi. Też potrafiłem się złapać na tym, że wracałem się sprawdzić czy na pewno zamknięte. Od czasu jak sobie wymyśliłem ten sposób problem zniknął ;)
Nerwica natręctw?
Może napisz sobie kartkę na drzwiach i sprawdzisz to przed wyjściem :)
I na zewnątrz trzymaj rejestr każdego wyjścia, będziesz zaznaczał "zakręciłem wodę" zaraz przed opuszczeniem domu i zaraz obok "tak, na pewno", żebyś mógł się wrócić zaraz po zamknięciu drzwi. Noś notes ze sobą, jak Cię najdzie chęć sprawdzenia - zerkniesz na podwójne potwierdzenie, że wszystko w porządku.
No właśnie nie jest to takie proste, bo niektórzy (ja) boją sie potem, ze jakims magicznym sposobem woda sie odkrecila, a wtyczka trafiła do gniazdka... Albo ze ja cos wlaczylam i nie pamietam. :D
Przezorny zawsze ubezpieczony.
Zrób zdjęcie kranu po jego zakręceniu
Ja po drodze do sklepu sprawdzam po kilka-kilkanaście razy czy wzięłam portfel albo gdy idę na dworzec to czy mam bilet, który wcześniej kupiłam.
Jest na to sposób. Kiedy zakręcasz wodę zaśpiewaj coś sobie, np. "la la la, zakręciłem wodę". Możesz też stanąć na jednej nodze itp. Wtedy zapamiętasz, że w trakcie zakręcania wody śpiewałeś lub robiłeś coś nietypowego. To działa.
Ja, kiedy np wylacze gaz, to robie cos nietypowego, powiedzmy zaczynam tanczyc. Wszystko ok, dopoki robie to w domu po wylaczeniu prostownicy czy gazu. Jednak gdy zaczynam tanczyc po zakluczeniu drzwi, to sąsiedzi dziwnie na mnie patrza :S
Ja sobie mówię pod nosem przed wyjściem z domu, że o już właśnie wyciągam klucz i zamykam drzwi. Też potrafiłem się złapać na tym, że wracałem się sprawdzić czy na pewno zamknięte. Od czasu jak sobie wymyśliłem ten sposób problem zniknął ;)
ocd
polecam terapie
i nagrywanie filmikow pryz wychodzeniu/ew cykanie fotek, ze z kranu nie kapie :)