#V7Cfx

W czasie studiów pracowałam jako barmanka w dużym klubie. Praca po nocach, niejedna pijana osoba kręciła się obok mnie, żeby wypić darmowego drinka, piwo, cokolwiek.

Pewnego dnia przyszedł jeden facet. Niepozorny, całkiem miły, trzeźwy i inny od tych zapaleńców krzyczących "ej, lalusia". Przychodził kilka dni z rzędu, mówił, że pracuje do późna, a ten lokal to jedyna jego ostoja, mój uśmiech daje mu energię na cały następny dzień. Nigdy nie pił, zawsze stawiał wszystkim dookoła. Nie śledził, nie pytał kiedy kończę pracę. Po prostu kolejny dziwak z klubu.

Przy barze, zaraz przy wejściu do toalet, mieliśmy barmański "pierdolnik". Puste szklanki, talerzyki, nasze szklanki z piciem. Jedyne miejsce, którego nie obejmowały kamery.

Kolejnego dnia pracy wypiłam drinka stojącego właśnie w tym pierdolniku. Zdarzało się, że ktoś chciał poeksperymentować z nowym przepisem i reszta baru była testerami.
Obsługując klientów poczułam, że miękną mi nogi i język. Zaczęłam mówić niewyraźnie, choć nie byłam pijana. Stłukłam whisky, ale sprzątając przewróciłam się. Menadżerka kazała mi iść do łazienki, a że do służbowej było daleko, postanowiłam skorzystać z tej przy barze. Nogi mi się myliły, klienci śmiali się, że się upiłam. Chciałam powiedzieć, że nie, że coś jest nie tak, ale z moich ust wydobywał się tylko bełkot, na co reszta reagowała śmiechem.

Gdy wchodziłam do łazienki, ktoś podał mi rękę. To był ten facet z baru. Powiedział, że doprowadzi mnie do domu. Ktoś mnie wyszarpał z jego rąk i wepchał do łazienki. Jakaś dziewczyna nachyliła mnie nad umywalką, wsadziła mi palce do gardła i zmusiła do wymiotów. Pomimo tego, że ciało odmawiało mi posłuszeństwa, wszystko pamiętam tak okropnie wyraźnie... Pamiętam, jak wołała jakąś inną dziewczynę, żeby dzwoniła na pogotowie. I pamiętam zawiedzioną twarz tego miłego kolesia z baru, jak ładowali mnie do karetki.
Mmpp00 Odpowiedz

Jak można zrobić coś takiego, niech idzie na dziwki jak go w gaciach swędzi.

Lavandavandy Odpowiedz

Przeraża mnie ta domyślna pointa...

milA00 Odpowiedz

Jak dobrze, że znalazła się choć jedna osoba myslalca w całym towarzystwie, choć pewnie ja też bym pomyslala, że po prostu się upilas.

Marian6660 Odpowiedz

Od razu dopowiadacie sobie resztę zakończenia.
Tak naprawdę to miły koleś był zawiedziony, bo autorka źle się czuła i nie będzie mógł patrzeć na jej uśmiech.
Winny całej sytuacji był kolega barman, który sprawdzał skuteczność nowych tabletek do wykorzystania na samotnych klientkach.
A że był to syn szefowej nie poniósł żadnych konsekwencji.

Trevorr

Dokladnie to samo pomyslalem. Drinki nie byly dostepne ot tak, ktore testowala

TumpTumpTump

Mówcie co chcecie ale jak dla mnie ten koleś był, delikatnie mówiąc,dziwny
Dzień w dzień wysiadywał w barze ,zagadywal tak autorkę- sorry, ale mi po takim czymś włączyłaby się oczo****a czerwona lampka w głowie, a napewno w takim stanie nie wyszłabym z nim nigdzie...

Marian6660

Mógł być po prostu samotny. Chodził do baru, żeby być bliżej ludzi.
Może i słusznie byś nie wyszła a może bezpodstawnie posądzasz go o złe chęci.
Nie wiesz tego i to próbowałem wyrazić.

Seven777 Odpowiedz

Niektórzy faceci są gorsi niż zwierzęta.

glebokiepragnienie

W kontekście tego wyznania, ile razy słyszałeś o przypadku, w którym to kobieta użyła tabletki gwałtu...

tewu

GP bo nieprzytomnego mężczyznę trudniej zgwałcić niż nieprzytomną kobietę? To trochę inna sytuacja jednak i brak dosypywania czegoś do drinków =/= brak gwałtów w tym wypadku.

ohlala

@Norskekatten

No, jesteśmy, ilość gwałtów dokonywanych przez kobiety jest znacznie mniejsza od tych dokonywanych przez mężczyzn i to jest po prostu udowodniony badaniami fakt. Mężczyźni częściej dokonują przestępstw i stosują przemoc wobec innych.

bazienka

ja sie proponuje doglebnie zapoznac ze statystykami oraz zjawiskiem ciemnej liczby przestepstw...

Przynajmniej

@Norskekatten Z tym, że ludzie to są zwierzęta.

agathe

*braciom

polybius2

@Seven777 Przez takie debilki jak ty i tobie inne podobne wywłoki my normalni męzczyźni uwazamy baby za gorszy podgatunek zasługujący na pogardę.

Mmpp00

No.. Teraz trochę też generalizujesz, jakby spojrzeć na Twój komentarz. Jeszcze minie trochę czasu, zanim świat ułoży się w prostej harmonijnej linii. Kiedyś gorsi byli czarni, kobiety, teraz nagle mężczyźni i biali, potem homo, hetero, grubi, chorzy itd. Aż w końcu wszystkie grupy przestaną się wywyższać i wszyscy zrozumieją, że każdy ma równe prawo na tym świecie i przestaną walczyć o nie wiadomo co.

egzemita Odpowiedz

A skąd mógł wiedzieć że to ty wypijesz tego drinka a nie jakiś facet? Coś to dziwnie wygląda. Jak już zyskał twoje zaufanie mógł cię gdzieś zaprosić i zrobić to w dużo prostszy sposób. Poza tym jego wizerunek wielokrotnie się nagrał bo w opowiadaniu byly kamery. A tu wątek się urywa.

MarioEspero

Nagral sie tak jak setka innych ludzi. Jak nie bylo na kamerze momentu jak cos wrzuca do drinka, to raczej niewiele jego twarz pomoze.
A co do tego, czemu jej gdzies nie zaprosil to dosyc filozoficzne pytanie - czemu ludzie gwalca zamiast sie normalnie umawic na drinka?

papucko Odpowiedz

Miło, że ci jednak ktoś pomógł, a nie zostawił samej sobie w łazience. A ten miły koleś, w sumie faktycznie trochę podejrzany.

bazienka Odpowiedz

a jego nikt nie zatrzymal?
monitoring cos? w dobie internetu nie powinno byc trudno
jak zabrali cie od razu to pewnie masz badania potwierdzajace pigulke gwaltu?

zgroza, ciekawe z iloma laskami mu sie udalo...

bazienka

opcjonalnie jesli to kolega barman zrobil drinka, to tez powinien wylapac to monitoring
dobrze, ze kolezanka chociaz przytomna...

bazienka Odpowiedz

a mnie zastanawia co bylo dalej? czy koles dalej przychodzil na ten przyklad?
czy zrezygnowalas z pracy po tym incydencie?

WendiePan Odpowiedz

Zgłoś to. Może krzywdzić inne dziewczyny.

Zobacz więcej komentarzy (1)
Dodaj anonimowe wyznanie