#X1I3G
Dotarliśmy do jedynej czynnej kasy w markecie, przy której ciągnęła się kilkuosobowa kolejka. Byłem lekko zdenerwowany całą sytuacją, bo mieliśmy już plany i trochę nam się spieszyło. Po kilkunastu minutach dotarliśmy do kasy. Moja dziewczyna poprosiła o reklamówkę i wręczyła mi ją z poleceniem zapakowania zakupów. Wyobraźcie sobie moją frustrację, kiedy ta głupia reklamówka z Tesco nie chce się "otworzyć", a sprzedawczyni już oddaje paragon. W końcu jednak dała za wygraną, a ja na szybko i byle jak zacząłem pakować te wszystkie rzeczy. Moja druga połówka patrząc z lekkim poirytowaniem zaczęła mnie poganiać, przez co wywiązała się między nami taka rozmowa:
- Ruszaj się XYZ, mamy mało czasu, pomóc ci z tym?
- Dam sobie radę, chwila.
- Najpierw wkładaj soki, największe rzeczy mają być na samym dnie.
W tym momencie bez zastanowienia wypaliłem:
- Nie mów facetowi, jak ma wkładać...
Wyobraźcie sobie miny mojej dziewczyny, sprzedawczyni i kilku osób stojących za mną.
Może chciała pomóc, aby mieć większą... yyy... satysfakcję? :D
czyżby You're Beautiful? :D
sunny19, też od razu mi się skojarzyło. ;)
Przyznaję się do winy. :D
Wszędzie skojarzenia :D
Polać temu Panu :D
"Nie ucz ojca dzieci robić, a matki gotować" tak mawia moja mama ;)
seks bardzo dobry na rozluznienie sytuacji
I ten moment kiedy po przeczytaniu wyznania ślinię palec by przewinąć w dół :-D
kiedys moj chlopak na trzelnicy chwalil sie jak to mu wspaniale strzelanie do celu idzie. No i oczywiscie ze mi troche gorzej. Zkwitowalam go tekstem: Szkoda ze tylko tutaj. -mina nauczyciela bezcenna i w dodatku przez caly rok mu to wypominal ;)
Moja koleżanka kiedyś miała zajęte ręce i poprosiła mnie, żebym włożył rękawiczki do jej kurtki, na co ja:
- No dobra no, włożę ci :)
(swoją drogą, ta sytuacja też miała miejsce w Tesco bodajże)
srogo sie zaśmiałam.. :|
Nie ucz ojca dzieci robić!