#XiOA2
W wieku 17 lat miałam 2 lata starszego chłopaka. Było to na początku naszej znajomości (miesiąc, może dwa). Chłopak mieszkał dość daleko, więc za zgodą moich rodziców przyjeżdżał do nas w sobotę i zostawał na noc, do niedzieli. Z powodu małego mieszkania (2-pokojowe) chłopak spał ze mną w jednym łóżku (ja w piżamie, on w slipkach) i wszyscy byli zadowoleni.
Jednej niedzieli przyjechała z rana do nas ciocia na kawę. Ale jakby mogła sobie odpuścić zwiedzanie naszego mieszkania? Weszła do mojego pokoju (bez pukania) i zobaczyła, jak sobie słodko z chłopakiem śpimy. Zbulwersowana spytała mamy czemu pozwala na takie zbereźne rzeczy pod swoim dachem? Mama odpowiedziała, że nic zbereźnego się nie dzieje, a dzieciaki sobie po prostu razem śpią. Niby ciocia do wiadomości przyjęła.
Ale po kilku dniach dowiedziałam się ciekawych rzeczy, o których huczała moja dalsza rodzina:
- sypiam z chłopakiem w tak młodym wieku, i rodzice się na to godzą.
- na 100% jestem już w ciąży, pewnie już z 6 miesiąc, bo noszę luźniejsze ubrania, by brzuch zamaskować.
- moi rodzice utrzymują mojego chłopaka, bo on mieszka z nami na stałe, nie pracuje, tylko siedzi z piwem przed telewizorem.
A prawda była taka, że chłopak pracował od poniedziałku do piątku, dlatego tylko w weekendy się widywaliśmy. Połączenie pociągami było tak fatalne, że by dojechać do domu w sobotę, musiałby już o 20:00 wejść do pociągu, a u mnie zjawiał się około 12-13. Poza tym w tamtym czasie nawet jeszcze nie mieliśmy swojego pierwszego razu. A tulenie się do swojego ukochanego w nocy to były najpiękniejsze chwile w tamtym czasie dla mnie.
Obecnie ten chłopak jest moim mężem, a dzieci dalej się nie dorobiliśmy. Więc ciocina plotka zrobiła tylko chwilową sensację. Dalej nie wiem po co? Zyskała tyle, że zaczęliśmy unikać spotkań z nią, by jeszcze czegoś gorszego nie wymyśliła.
Dla mnie gorsze od plotkowania jest jednak to włażenie do czyjejś sypialni na chama :x szlag by mnie chyba na miejscu trafił
Bo niestety prywatności dzieci nie szanuje się tak jak innych. Przecież to tylko pokój dziecka, można sobie wchodzić ile się chce, co nie? Szkoda tylko, że dziewczyna miała JUŻ siedemnaście lat.
nie na temat, ale bardzo lubie twoj nick. <3
to pomyśl że ja nie mam drzwi w pokoju, a wejście mam od kuchni.... sytuacja jest taka że z chłopakiem nawet spokojnie pogadać nie można... fajnie mam co nie? xD
Współczuję takich członów 'rodziny'...
Mój członek lubi penetrację, Damn.
@Sebadam dzięki za informacje, odmieniła moje życie.
@nomercy cieszę sie ;)
Delikatnie to smaruje dupcie mojej laski
@Sebadam Czyli swojej dłoni? Chyba portale pomyliłeś btw.
Dokładnie, najlepsze jest to, że taka ciotka wie lepiej od wszystkich, bo "tak jej się wydaje"... I będzie się bezczelnie kłócić z kimś kto mieszka w tym domu i wie jak jest naprawdę
RODZINĘ SIĘ SZANUJE BO JEST TYLKO JEDNA.
moldova, dałam Ci takiego zgrabnego, 45 minusika :) Jaasne, ma szanować kogoś, kto rozpuszcza o niej TAKIE plotki? Nie żartuj. Acha, i w ogóle fajny z Ciebie troll :)
W każdej rodzinie znajdą się takie ewenementy, którzy nie mają co robić ze swoim życiem i wpychają nosa tam gdzie nie trzeba. A takich rodziców jak Twoi mega szanuję, bo mieli zdrowe, normalne podejście do sprawy, wszystko za ich zgodą, w pokoju obok, nie musieliście się kryć i kłamać byle spędzić razem więcej czasu :)
Nawet gdybyście tam porno kręcili, to nie jej zasrany interes. Dom Rodziców, chłopak Twój, koniec listy zainteresowanych.
Rodziców masz tajnych, zazdroszczę.... Szkoda, ze mój chłopak nie może nawet kilka godzin u mnie bez kontroli....
Fajnych*
Musiałaś mieć naprawdę wspaniałych rodziców, a oni zaufanie do Ciebie. :)
I po co ludziom kurde bele problem robić.
Wypierd*liłbym wszystkich , nawet rodzinę, jakby robili mi pod górkę z takim czymś.
Nie mam za grosz szacunku do takich.
Twoja stara :)))
Jak chcesz być trollem, to przynajmniej wymyśl coś bardziej błyskotliwego niż "twoja stara"
Normalnie tępić takich członków rodziny.
Daj jej czas. Odczeka zapewne kilka lat i wtedy puści plotę ze w wieku 17 lat miałaś skrobankę i dlatego teraz nie możesz mieć dzieci.
Fajni rodzice, bo nie musieliście się ukrywać, a każdy potrzebuje okazywać uczucia.