Dzisiaj stwierdzono u mnie raka jelita grubego. Może dziwić, że od razu idę z tym na Anonimowe, ale czuję potrzebę opowiedzenia o tym światu. Niby nic niesamowitego, mnóstwo ludzi otrzymuje tę diagnozę, ale... W wieku dwóch lat miałam usuniętą gałkę oczną - siatkówczak. Jako nastolatka zachorowałam na białaczkę. Lekarze twierdzili wówczas, że raczej nie ma między tym związku. Udało się uzyskać remisję. Świetnie. W wieku 25 lat stwierdzono u mnie raka piersi, przypadkiem - wymacałam sobie sama zmianę. Rzadko w tym wieku, ale zrobiono badania, wykluczono genetyczne uwarunkowania. Pierś usunięto, na razie spokój. W tej chwili mam 32 lata. Według lekarzy ten nowotwór nie ma nic wspólnego z poprzednimi - przeprowadzono diagnostykę genetyczną. Cóż... Zostaje mi go zwalczyć. I zastanawiać się, co będzie kolejne. Może czerniak?
Dodaj anonimowe wyznanie
Badania genetyczne to bardzo szerokie pojęcie. Genów jest bardzo duzo i chorób które moga powstać przez mutacje jeszcze więcej.
Robili Ci badania genetyczne w kierunku zespołu Li-Fraumeni? Jesli nie, to zasugruj to swojemu lekarzowi.
Bo rak piersi, białaczka i jelita grubego w tak młodym wieku... to oczywiscie moze być sporadyczne, ale bardziej wyglada na jakies zaburzenie genetyczne.
Dokładnie, jeśli chodzi o nowotwory piersi, to zwykle badają mutację w genach BRCA, a zespół Li-Fraumeni to inna mutacja, zwiększająca ryzyko różnych nowotworów
Bardzo współczuję i jednocześnie mam prosbe. Czy mogłabyś napisać jak Twój organizm znosi te wszystkie chemioterapie?
Tak mi przykro że musisz tyle cierpieć przez te choroby. Szczerze życzę Ci siły i zdrowia do walki z tym gownem!
Bo to nie ma nic wspólnego, jesli to nie sa przerzuty. Winne są mutacje genetyczne, widocznie twoje DNA jest niezwykle na nie poddatne i ciągle mutuje.
Jest coś takiego jak genetyczna skłonność do nowotworów niestety.Brakuje naturalnych mechanizmów zwalczania czynników mutagennych.Ewentualnie byłaś lub jesteś narażona na taki czynnik I to jest powód.
Jest gen, ktorego mutacja powoduje bardzo duze ryzyko (w sumie pewnosc) zachorowania na rozne nowotwory. Jest to gen TP53, a choroba to zespół Li-Fraumeni. Czy u Ciebie w rodzinie ktoś umarł na raka w młodym wieku? Jesli chcesz to pisz, moze razem znajdziemy przyczyne :).
Może masz taką skłonność genetyczną do nowotworów z powodu jakiegoś wadliwego genu
Zobacz sobie filmiki na kanale Aga in America. Ma ona pewną mutacje genetyczną, która zwiększa u niej ryzyko nowotworu. Mimo robionych badań i wizyt u polskich lekarzy nadal nie wiadomo było co jej dolega, o mutacji dowiedziała się dopiero po przeprowadzce do USA. Może stamtąd dowiesz się czegoś przydatnego, albo zdecydujesz się na badania za granicą.
PS. Ostrzegam że ma ona dość kontrowersyjne podejście do niektórych spraw związanych ze zdrowiem, ale myślę, że nie warto się tym sugerować i jeżeli Ci to przeszkadza to obejrzeć tylko te filmiki związane z jej mutacją i hisotrią nowotworu w jej rodzinie.
Czerniak szybko wykryty i usunięty jest wyleczalny. Z resztą jak każdy nowotwór. Ja żyję po czerniaku już 12 lat. W Prima Aprilis mam tomografię i mam nadzieję, że wynik nie będzie żartem. A poza tym skoro tyle razy dawałaś radę zwalczyć te choroby, to i pewnie tym razem tak będzie!
Prawdopodobieństwo małe, ale jest jeszcze kwestia uwarunkowań środowiskowych - może masz kontakt z czynnikami rakotworczymi, chemicznymi bądź fizycznymi? Od razu bym sprawdzał, czy pobliskie zakłady nie wypuszczają jakichś chemikaliów kancerogennych, a dom/mieszkanie posprawdzał licznikiem Geigera. Takie zboczenie techniczne :p
Trzymaj się, dziewczyno! Skoro dałaś radę poprzednim nowotworom to i teraz dasz radę.
Może warto byłoby wybrać się do immunologa - może Twój układ odpornościowy gdzieś zawodzi i nie wyłapuje mutacji i nowotworzenia? Albo jakiś niedobór odporności?