#Z44oE
Parę lat temu - gdy jeszcze był mniej kreatywny - zadzwoniła do niego jakaś pani z pytaniem, czy podjąłby się wypchania jej padłego, ukochanego pieska. Nie ma problemu - niech przywiezie. Za tydzień (!) przyjeżdża samochód prowadzony przez starszą panią - w bagażniku, w wiadrze reklamówka śmierdząca ponad ludzkie pojęcie. Jak łatwo się domyślić był to właśnie ów piesek - w stanie półpłynnym, a więc do wypchania się nie nadający...
Niestety pani nie chciała tego przyjąć do wiadomości, i koniec końców rzuciła tą reklamówka o chodnik - zawartość się rozprysnęła, a obrażona pańcia wsiadła do auta i odjechała.
Jak można tak bez szacunku potraktować zwłoki swojego niegdyś najlepszego przyjaciela ;(
Zero szacunku do psa. Tak bardzo chciała go wypchać chyba z miłości? Jednocześnie rzuciła zwłokami! Ciekawe czy byłby za to jakiś mandat.
jprdl
hagdcbjfcch
Mnie zastanawia, czemu chciała go wypchać! =-O
Niektórzy w ten sposób "upamiętniają" swoich pupili - zamiast ich zakopywać, wypychają zwierzęta i mają w ten sposób dość osobliwą pamiątkę. Dla mnie trochę dziwne, ale kto co lubi :D
Ekscentryczni ludzie tak mają.
Odprzeczytywacz raz.
Jaka suka rzucić ciałem swojego ukochanego zwierzęcia? Ja bym jej za to w ryj dała :/
O fuj , okropny czlowiek. Jak można wypchac własnego psa. Z tęsknoty? Chciała go postawić w salonie i głaskać? Co ta baba ma w głowie, bo szacunku dla istnienia tego pieska na pewno nie miała.
Czy jeśli zabawne wyzwania mnie nie śmieszą, a to mnie śmieszy, to jestem zły czy niedojrzały?
Ja mam w domu mojego kota, wypchanego :3