#Zddut

Chyba zostałam zgwałcona.

Napisałam "chyba", bo nikt mnie nie zmusił do stosunku. Nie zostałam napadnięta po ciemku, nie zostałam zmuszona siłą, nikt mi nie podał pigułki gwałtu.
Sama zgodziłam się na stosunek. Więc o co chodzi?

Gdy robiłam to z moim chłopakiem, w pewnym momencie zmieniliśmy pozycję. Z tym że w tym momencie mnie sparaliżowało. Tak po prostu wsadził mi penisa w tyłek.
Przez kilka sekund nie mogłam wydusić słowa, po czym poleciały mi łzy, zaczęłam krzyczeć, żeby przestał, ale niestety dokończył.
 
Po wszystkim rozpłakałam się jeszcze bardziej. Gdy powiedziałam o swoich odczuciach, wyśmiał mnie i powiedział, że o żadnym gwałcie nie ma mowy, bo:

1. Nigdy mu nie mówiłam, że nie mam na to ochoty, a seks analny to też seks.
- Tak, nie mówiłam, bo myślałam, że gdyby chciał się na to zdecydować, to najpierw by zapytał.
2. Nie powiedziałam od razu, żeby przestał.
- Może dlatego, że byłam w szoku i nie mogłam słowa wykrztusić.
3. Nie zmusił mnie siłą, a ja sama zainicjowałam stosunek.
- Nie wiedziałam, że zgoda na stosunek oznacza wszystko.

Oczywiście zerwałam z nim. On nadal nie widzi w tym nic złego, a niektórzy znajomi zerwali ze mną kontakt (nie powiedziałam im). Powiedziałam o tym tylko "najlepszej" przyjaciółce, to powiedziała, że przesadzam, bo seks analny to normalna sprawa.

Najgorsze jest to, że nie mogę z tym iść na policję, bo co im powiem? Zgwałcił mnie mój własny chłopak, chociaż dobrowolnie zgodziłam się na seks? Ta sprawa jest przegrana już na starcie.
TorcikO Odpowiedz

To jak najbardziej był gwałt. To, że uprawiałaś seks ze swoim chłopakiem dobrowolnie, nie znaczy, że Cię nie zgwałcił, bo NIE wyraziłaś zgody na stosunek analny. Nie ważne czy oprawca jest obcym facetem, Twoim sąsiadem, chłopakiem, czy mężem, nie ma prawa zrobić niczego wbrew Twojej woli. Każdy stosunek odbyty bez zgody jednego z partnerów jest gwałtem!
Bardzo Ci współczuję, trzymaj się!

bazienka Odpowiedz

tak, totez jest gwalt i bardzo ci wspolczuje
jak nie zgodzilas sie na anal to jest gwalt, gdy facet podczas loda wymusi gebokie gardlo, kt ty nie chcesz, to tez gwalt
nawet jesli jest twoim mezem, nie daj sobie wmowic niczego innego
ja bym znajomym powiedziala, ze typ wyusil anal, o nie ty maszsie tu czego wstydzic, poczta pantoflwa czyni cuda, a i inne beda ostrzezone
a i przyjaciolke tez nalezaloby zmienic

Margharita Odpowiedz

Bezczelny typ, aż się prosi, żeby mu sztucznego penisa wsadzić w tyłek, bo przecież nie mówił, że nie chciałby spróbować, a seks analny to też seks!

Ekoniks

Powinna tak zrobić i dokładnie te same argumenty mu podać. Tylko zainicjować jeszcze kajdanki, by się nie bronił.

Madhu Odpowiedz

Tak, to był gwałt. Ten oblech zrobił coś wbrew Twojej woli, zrobił coś, na co nie wyrazilas zgody. To gwałt. Argumenty tego chłoptasia są aż żenujące. Przyjaciółkę też bym zmieniła, bo po co otaczać się idiotami? To, że dla niej anal jest normalna sprawą, nie oznacza że dla wszystkich jesy. Na policję możesz zgłosić, bo to był gwałt. To, że na początku dobrowolnie zgodziliscie się na seks, nie oznacza wcale, że zgadzasz się na wszystko. Sytuacja zmieniła się w trakcie.
Nóż w kieszeni się otwiera. Kastrować takie ścierwa i wypalać znak na czole.

Madhu

A napisałam coś innego? Nie.

Madhu

Ale co ty chcesz uzupełniac, skoro jak wół jest to napisane w moim komentarzu?

Hvafaen Odpowiedz

Nie, chyba, a na 100% zostałaś zgwałcona. Jeżeli nagrasz ukradkiem chłopaka jak się przyznaje to będziesz miała dowody.

NeverGiveUpBaby Odpowiedz

Nie wiem w jakim stopniu to pomoże, ale definicją gwałtu (parafrał 1 artykułu 197 kodeksu karnego) jest zmuszenie do obcowania płciowego poprzez przemoc, groźbę lub podstęp. Jego żałosne imitacje argumentów możesz pokonać dosyć łatwo. Nie mówiłaś, że nie masz ochoty na seks analny, a musiałaś? Czy piętnastolatka na imprezie musi głośno krzyczeć, że nie chce seksu? Czemu ty byś miała? Nie zmusił Cię siłą..? To dlaczego nie przestał, kiedy poprosiłaś? Od tego momentu to był (według prawa) gwałt. Jeżeli zeznasz tak jak tu nam to zostanie oskarżony. Walcz o sprawiedliwość. On może zaraz zgwałci kolejną dziewczynę. Nie poddawaj się, będziemy z Tobą. Nie jesteś tu sama. Załatw sobie poradę prawną, bo może coś pomyliłem. Powodzenia

Halbot Odpowiedz

To był gwałt! Brak Twojej zgody na taki rodzaj zbliżenia, Twoje żądanie zaprzestania - to wszystko można podsumować słowem GWAŁT.
Jego reakcja to dziecinada i egoistyczne oczekiwanie, że każdej dziewczynie się to spodoba, tak jak widział w tanim porno...
A "przyjaciółka" - może jej się taki seks podoba, albo boi się odmówić. Ale twój tyłek - twoja sprawa.

sostysiacawsi

Ja to nawet wątpie, by pomyślał, czy dziewczynie się spodoba. Ważniejsze pewnie było, że jemu się podoba.

Qehayoii Odpowiedz

Tak, to był gwałt. Dodatkowo jedna z cieższych form. Różne zdemoralizowane {wstaw inwektywe} beda ci odradzaly robienie z tym czegokolwiek, ale argumentacja o zwiazku "z roznicami" to absolutna bzdura bo mozna by pod to podciagnac *kazdy* gwałt.

Wiec tak, to ze byliscie w zwiazku nie sprawia ze gwalt przestaje byc gwaltem NAWET z punktu widzenia prawa, a dodatkowo niezaleznie od moralnego zdeprawowania (pożadania w tym zakresie) pozostalych komentujacych seks analny nie jest normalnym komponentem zwiazku (owym "stosunkiem" na ktory wyrazilas zgode).
Podobnie jak uzyczanie kolegom, tradycyjne torturowanie, etc. Jest co najwyzej opcjonalnym dodatkiem JEŚLI obydwie strony to interesuje, a tak ewidentnie nie bylo.
Moim zdaniem powinnas skonsultowac sie z prawnikiem i szukac konsekwencji prawnych.

Ponadto, moja osobista sugestia, jesli jestes sobie w stanie z tym poradzic (widzisz po komentarzach jak wypaczona jest ta bardziej "postepowa" czesc spoleczenstwa) powinnas sprawe rozpowszechnic/ujawnic, dziewczyny powinny zostac ostrzezone, ze facet jest *analnym gwalcicielem*, bo to nie jest kwestia zaspokojenia pozadzania tylko perwersyjnego sadyzmu i absolutnego braku empatii...

Ps. A "przyjaciolke" sobie odpusc - g* warta imitacja czlowieka. Nawet gdyby kierowala inicjatywą spoleczna "du* do pie* dla kazdego" i udostepniala w ramach niej wlasny zwieracz kazdemu chetnemu kilkanascie+ godzin w tygodniu, to i tak powinna byla STANAĆ PO TWOJEJ STRONIE a nie POPIERAĆ TEGO HU* i to nawet niezaleznie od sytuacji ktora miala miejsce... Normalnie 3 noże w plecy w cenie jednego.

Anonimowane Odpowiedz

Przecież zmusił Cię siłą. Krzyczała, żeby przestał, ale był silniejszy. Nie miałaś przecież jak się wyrwać.

kociambe

nie, nie napisała , że zmusił i nie napisała, że się wyrywała. Nie dopowiadaj pierdołów tylko po to by dobrze pasowało.

Alejaja2

Kolega tutaj ironizuje

Ebubu

Ale jest napisane że mówiła żeby przestał, że się nie zgadza - to wystarczy...

Vito857 Odpowiedz

Możesz iść na policję. Co więcej - powinnaś.
A smród w papierach może się za nim unosić jeszcze długie lata.

Zobacz więcej komentarzy (16)
Dodaj anonimowe wyznanie