#dCSBZ
Dostałam wiadomość ze zhakowanego (nie wiedziałam o tym) konta znajomego. Głupia i naiwna przelałam dwa razy po 800 zł. Nie wiem, czy odzyskam pieniądze. Co w tym anonimowego? Miałam się za inteligentną i odpowiedzialną osobę, a tu takie coś... Nie dajcie się oszustom!!!
Gratuluję, że masz aż tak dobrych znajomych, że bez wahania jesteś w stanie takiemu pożyczyć 1,6 k.
90% ludzi jest głupia - powie 90% ludzi...
Jednocześnie umieszczając siebie wśród tych 10% inteligentów.
Od dawna [piszą i mówią o tego rodzaju oszustach, więc niezadzwonienie do znajomego, który tą drogą prosi o pożyczkę to albo czysta głupota albo nadzwyczajne roztrzepanie.
W dzisiejszych czasach w przypadku gdy ktoś prosi o pieniądze, należy zweryfikować osobę dwiema niezależnymi drogami. I dotyczy to nie tylko maili i wiadomosći. W czasach deepfake, nie jest trudno podrobić czyjś głos, czy nawet obraz.
A jeżeli mówimy o naprawdę dużych sumach, lepiej przelew zrobić potwierdziwszy twarzą w twarz.
Dla przykładu: pewien księgowy przelał 25 milionów dolarów złodziejom, po spotkaniu online, które okazało się przedstawieniem z wygenerowanymi przełożonymi.
https://edition.cnn.com/2024/02/04/asia/deepfake-cfo-scam-hong-kong-intl-hnk/index.html
Każdy ma czasem gorszy dzień, może być zmęczony, niewyspany i natykając się na scam nawet nie pomyśleć. Ale żeby przelewać aż tyle kasy?! No nieźle, ja nie wiem czy bym swoim znajomym choć 1/4 tego pożyczyła, nawet gdyby byli prawdziwi i na serio w jakiejś kryzysowej sytuacji...
Tak to jest, jak się nie oddzwania dla sprawdzenia ;)
Spokojnie, czasem ci oszuści potrafią tak zadziałać, że można się nabrać. Nie jesteś głupia. Pamiętam, gdy pierwszy raz sprzedawałam rzecz na OLX to przyszła do mnie wiadomość, że ktoś dokonał zakupu i muszę podać dane do przelewu. Prawie się nabrałam, ale w trakcie coś mi zaczęło świtać, że to scam. Później przez wiele miesięcy co jakiś czas dostawałam informacje o fałszywych transakcjach itp więc no trzeba bardzo uważać na takie rzeczy w necie
Noo, ja też się prawie na takie coś nabrałam, na szczęście na tym koncie, które mi służy do przelewów z OLX miałam dosłownie grosze - więc jakby ktoś chciał mnie okraść, to mógłby uzyskać mniej niż złotówkę 🤣
Oszusta szukaj w gronie znajomych. Bo inaczej skąd by wiedział że to ma jakiekolwiek szanse powodzenia. Na ogół nikt bez chwili rozmowy , nawet przez telefon nic nikomu nie przeleje.
Bo tak działają oszuści, wystarczy dobry bot by się podszyć pod kogoś znajomego. Automat wyśle dziennie 10 000 wiadomości do kompletnie przypadkowych osób.
Wystarczy że haczyk połknie jedna.