#gUUGy

Kupiliśmy nową pralkę. Candy, jak poprzedniczka, dobra cena. Żona znalazła, mówiła, że super, bo ma sterowanie smartfonem. Jest 2020, więc dobrze, żeby można było się połączyć z telefonem, bo pralka stoi w piwnicy i czasem zwyczajnie nie słychać, że skończyła pracować, powiadomienie by się bardzo przydało. Pralka faktycznie w opisie miała "Sterowanie smartfonem: Tak". Myślę - super oferta. Kupiłem.
Przywieźli, podłączają, zerkam więc do instrukcji, żeby się podłączyć i posterować pralką z telefonu, a tam bomba "żeby skomunikować się z pralką, zainstaluj aplikację i przyłóż telefon do pralki". Myślę sobie: co to ma być!? Przykładanie telefonu do pralki, bo inaczej sterowanie smartfonem nie działa? Czytam dalej - komunikacja z pralką odbywa się z pomocą NFC (!!!). Czyli zapomnij o powiadomieniach o skończonym praniu, chcesz sprawdzić, czy pranie się skończyło, zejdź do piwnicy do pralki i przyłóż telefon - lol, rotfl i inne takie.
Marketingowcy Candy, brawo! Pralka idzie do zwrotu, niech sklep się męczy.
Domkax Odpowiedz

a zamiast tego wystarczyłoby ustawić minutnik w telefonie... i od razu kilka stów mniej za pralkę

krzych53

@Domkax Żeby jeszcze wszystkie Candy miały jakiś standardowy czas, ale nowsze modele mają "wykrywanie wagi prania" więc na najszybszym trybie może prać od 0,5h do 2h. Sam próbowałem ustawiać minutnik, ale nigdy nie udało mi się trafić w czas. Zamiast tego wrzuciłem do łazienki kamerę monitoringu i sprawdzałem czy się skończyło przez kompa

ohlala

@krzych53

Coo? To moja nie-inteligentna pralka pokazuje mi czas pralnia w zależności od wybranego programu...

krzych53

@ohlala Niestety, właściciel lokalu gdy wymieniał nam pralkę kupił Candy Smart bez wyświetlacza (jedynie diody). Przez jakiś czas miałem przyklejoną kartę z instrukcji o czasach prania, ale na nic to się zdało.

montana8419 Odpowiedz

Początek lat 90 - tych, matka kolegi chciała kupić pralkę, poszła bazarek, bo u ruskich taniej. Pyta sprzedającego czy mają automaty. Sprzedawca mówi że ma, ale nie tutaj i niech da adres, to jego kolega podjedzie i pokaże.
Następnego dnia przyszedł jakiś facet, mówi że od automatów. Wyciąga zza pazuchy kałasznikowa i pyta się czy taki może być. Mina matki kolegi bezcenna.

JoseLuisDiez

Też gdzieś początek lat 90-tych, mój stary chciał mi kupić jakiś prezent na urodziny. Poszedł na rynek. Stary wymyślił sobie że skoro chłopak, to musi dostać jakąś giwerę. Pyta jakiegoś ruskiego handlarza, czy może mają jakiegoś kałacha. A rusek odpowiada -A jaki ma być, dla mężczyzny czy dla chłopca?

arkzyw

Chopie...ten kawał jest tak stary, że już włosy na brodzie mu wypadają. Zapomniałeś też o wiadrze naboi!

rybaczki Odpowiedz

W sumie jeśli kupiłbyś ją w sklepie, który zwrotów nie przyjmuje, to nie masz podstaw do reklamacji (jeśli chodzi tylko o to co opisałeś). Skoro sterowanie smartfonem jest - no jest, tylko nie działa tak jak sobie tego życzysz. Sterowanie smartfonem to może być np tylko ustawienie innego programu niż wgrane w pralce. Po za tym polecam pralki z wyświetlaczem i minutnik.

rybaczki

Nie zrozumiałam, czy zamówił przez internet, czy w sklepie z dowozem. Jest napisane, że kupił. Więc mógłby to być sklep, gdzie kupił na miejscu i nie przyjmują zwrotów, tylko na gwarancję/reklamację.

krzych53 Odpowiedz

Też nie cierpię tego systemu "Smart". Takie to smart, że wszystko to samo mógłbym ustawić bez telefonu, statystyki nie działają jak trzeba, nie można sprawdzić ile czasu trwa pranie (modele bez wyświetlacza), więc pralka ze swoim widzimisię może prać od 30 minut do 2 godzin, bo wykryje że pranie ciężkie. Jak dla mnie to jak dodawanie Smart do paczki czipsów...

Hypnosis Odpowiedz

Tak to jest jak kupuje się portfelem a nie głową.

ToTylkoJa90

Skąd w ogóle pomysł, że tak właśnie zrobił?

Hypnosis

@ToTylkoJa90 Przeczytaj początek jeszcze raz... poza tym pralka, lodówka i inne sprzęty długiej żywotności kupuje się po zapoznaniu specyfikacji a nie napisie na kartoniku, czy jak lubisz sport i szukasz dziewczyny a ona mówi, że lubi sport to w ciemno zakładasz związek czy może wypytujesz jaki sport lubi? A później płacz, że ona mówiła o e-sporcie :D

bazienka Odpowiedz

co w tym anonimowego?
na piekielne predzej

PaniPanda Odpowiedz

Możesz im bić brawo, wykonali dobrze swoją pracę

ogienek Odpowiedz

Antyreklama ;D

brainiac141 Odpowiedz

Czemu dzisiaj wszyscy myślą, że każda rzecz musi być podłączona do sieci i smartfona? Czy serio ktoś potrzebuje sterować lodówką z telefonu? Chcesz zrobić kawę, to sparuj telefon z ekspresem, ściągnij apkę, zarejestruj się, wpisz kod, zeskanuj kod, podaj 40 cyfrowy kod produktu i dopiero wtedy możesz wybrać na telefonie kawę. No bo guziki są przereklamowane, po co ułatwiać skoro życie, skoro można nie zrobić sobie kawy, gdyż akurat nie masz internetu albo najpierw ściągnij aktualizację aplikacji.

DeMonica69 Odpowiedz

Ja przy sprzętach stawiam na prostotę, im więcej funkcji nowoczesnych, tym większa szansa że coś się spierdzieli. Uważam to za zbędne funkcje. Telefon otwórz lodówkę, telefon zapal światło, eh

Zobacz więcej komentarzy (1)
Dodaj anonimowe wyznanie