#hLk4s
Gdy miałam ok. 8 lat, po jednej z większych kłótni, gdy nie odzywali się do siebie kilka dni, postanowiłam wziąć sprawy w swoje ręce. Usiadłam przy biurku i uruchomiłam wszelkie pokłady kreatywności, jakie tliły się w mojej główce. Owocem mojego dziecięcego "geniuszu" był list miłosny napisany do mamy w imieniu taty.
Podrzuciłam go mamie na szafkę nocną i zadowolona czekałam na efekty. Oczywiście mama od razu domyśliła się, kto ten list napisał (nie miałam wtedy komputera, a pomimo wszelkich starań moje dziecięce pismo za żadne skarby jakoś nie chciało przypominać pisma mojego taty), jednak osiągnęłam upragniony efekt. List ją tak rozbawił, że pokazała go tacie, a później wszystkim znajomym... Ba! Jeden ze znajomych miał dostęp do kserokopiarki i nie omieszkał porobić kopii mojego listu...
I generalnie historia jest dosyć urocza i słodka, dopóki nie dojdziemy do treści listu... Do tej pory palę się ze wstydu i nie mam pojęcia skąd wzięły mi się teksty typu:
"Twoje oczy są jak jezioro, w którym chciałbym się utopić, Twoje włosy są jak las, w którym mógłbym się zgubić, Twoje usta..." itd.
Aaaa no błagam, napisz ciąg dalszy! 😍😄
przecież to koniec historii kretynie
@ProszęOMinusy ciąg dalszy listu kretynie
Saleen, proszę Cię, bądź mądrzejszy/a i nie zniżaj się do jego poziomu.
haha no nie moge z was! usmialam sie przy waszej wymianie komentarzy ale przyznaje punkt dla saleen :)
Też chcę ciąg dalszy. :D
hahahah, uwielbiam was, kretyni :D
koniecznie napisz!
Jak zrobisz kotleciki :D
No to czekamy ; P
ciąg dalszy!
Ale słodko 💓
Szkoda że nie dokończyłaś
Moim zdaniem byłabyś niezłą poetką. Ten wiersz jest spoko jak na 8-letnie dziecko, więc nie wiem dlaczego palisz się ze wstydu.
Słodkie:D
Mała Paulo Coelho
Czekam na pełną wersję listu :)
Czytasz, czytasz i w najciekawszym momencie... Ehhh, życie...
Twoje usta są jak dziura, w którą mógłbym wpaść... XD
No nie wierzę, że nie dokończyłaś XDDDD
Nie ma co sie wstydzić, bardzo pomysłowe autorko ^^