#hshk9
- Babciu, a czy ty widziałaś kiedyś wywalony ludzki mózg? - zapytaliśmy rozchichotani, oczekując jakiegoś świętego oburzenia czy konsternacji ze strony rodzicielki, ale babcia przecierając tylko szklanki stwierdziła tylko ze spokojem:
- Tak, u mojego kolegi leżącego na polu, zamęczonego przez Niemców.
Nie muszę wspominać, że od tamtej pory odechciało nam się zaginać babcię.
no cóż chcieliście ją zagiąć to ona zagieła was
Juz ktorys raz czytam te historyjke w internecie. Nieladnie tak publikowac cos bez podania autora.
@Raz23babajagapatrzy, uwaga, podaję autora: Ja ;)
Jesteś bardzo spostrzegawcza i niesamowite, że to zapamiętałaś, jestem pod wrażeniem. Tak czy inaczej jest to jest moje wyznanie, pierwsze jakie kiedykolwiek opublikowałem na anonimowych, jeszcze bez konta :) Zostanę zaraz zlinczowany za dubla ale nie chodziło tylko o przygarnięcie na konto tego co moje ale zrobienie tu małego eksperymentu, żeby przekonać się czy naprawdę ta strona schodzi na psy, jak niektórzy mówią. Jaka jest różnica w odbiorze tego samego wyznania w 2020 w porównaniu do 2017? Moje wnioski wyglądają tak:
- ogromnie brakuje minusów, teraz łatwiej można dawać chamskie i głupie komentarze prawie bez konsekwencji
- pomimo minusów dostawało się więcej plusów. Obecnie wyznanie może liczyć na góra 200 punktów, to wyznanie zarobiło wtedy prawie 700.
- komentarzy było mniej, były konkretniejsze, bardziej merytoryczne, mniej czepialskie i życzliwsze. Ale nadal pojawiają się ciekawe głosy i warto czytać dyskusje - tutaj największe wrażenie zrobił na mnie komentarz PirataTomiego.
Dla zainteresowanych i chcących sobie wyrobić swoje zdanie: #j97gb
Dla tych, którzy chcą mnie zbesztać za wrzucenie tego samego wyznania: proszę bardzo, zasłużyłem, ale niestety bawię się świetnie i mam to gdzieś :)
Dla tych, którzy nie wierzą, że to moje: mam kilka innych wyznań z tej serii (babcia, krewni, wojenne przeżycia i wspomnienia i moje interakcje z tym za dzieciaka), mogę wrzucić kody, jeśli ktoś chce poczytać i przekonać się, że styl i treść wskazują na jednego autora :)
Jesli bawisz sie swietnie to kontynuuj, zamiast miec to gdzies.
@corazwięcejpustki, dziękuję za radę, ale czemu tak seplenisz? Jesteś może z Ukrainy? :)
A co? Tylko ukraincy seplenia?
@Retiro
Najpierw piszesz, że "komentarzy było mniej, były konkretniejsze, bardziej merytoryczne, mniej czepialskie i życzliwsze", a zaraz potem dodajesz ksenofobiczny komentarz. Jestem skonsternowany.
@JestemSalvadoremDali - nie był ksenofobiczny, przecież gdy czyta się coś na głos z brakiem polskich znaków zaczyna to brzmieć jak stereotypowy ukraiński albo rosyjski akcent. Polecam Ci to spróbować, bo jak na kogoś z ksywką buńczucznie afirmującą bycie mistrzem surrealizmu chyba trochę brakuje Ci wyobraźni ;)
@ Retiro: Spokojnie, pokaz klase i przyjmij na klate.
Dostaliście lekcję, czym różni się teoria, czy abstrakcja, od praktyki.
I pomyśleć, że te sku®wysyny nigdy nie poniosły konsekwencji za to co robili podczas II wojny światowej. Dla zabawy w okrutny sposób mordowali ludzi i nie spotkały ich żadne konsekwencje. Co ten chłopak musiał przeżyć przed śmiercią, to się w głowie nie mieści. A te sku®wysyny pewnie dozyly spokojnej starości, doczekali się dzieci, wnuków. Żyli jak gdyby nigdy nic. Ciekawe ilu małych niemców myślało, że ich dziadek to taki kochany, coby nigdy muchy nie skrzywdził (a w rzeczywistości sku®wysyn dla rozrywki katował polskie dzieci itd).
A Norymberga?
I myślisz, że zajmowano się tam sprawą tych opisanych przez babcie Retiro mistrzów? Raczej śmiem wątpić. Mnóstwo tych niemieckich śmieci uniknęło kary. Wyrzuty sumienia, o ile w ogóle któregoś z nich dopadły, to troszkę za mało.
@PiratTomi
no tak, należało przecież rozstrzelać wszystkich Niemców. Najlepsza opcja, nie mówię, że byli bez winy. Ale teraz rozstrzyganie tego jest bez sensu, osoby które to robiły nie żyją.
A czy ja twierdzę, że teraz należy ich rozstrzelac? Wtedy ktoś powinien się zająć tym gownem i pociągnąć do odpowiedzialności każdego niemca, który znęcał się albo zamordował niewinnego człowieka. Zgotować im taki sam los, jaki oni fundowali Polakom, Żydom, Romom itd. Rozstrzelanie to trochę za mało. To szybka śmierć, a im się należała śmierć pełna cierpienia, strachu, upokorzenia itd. Nie da się słowami opisać tego ogromu cierpienia, strachu, bólu i poniżenia, jakie fundowali niemcy.
Babcia was zgasiła koncertowo.
Babcia to babcia. Określenia "rodzicielka" używa się opowiadając o swojej mamie, nie o babci.
Ja pomyślałam, że ich matka była może obok i to ona, a nie babcia dałaby im wykład za męczenie babci pytaniami
Raczej tak, ale słowo pochodzi od "rodzić", a była to osoba która urodziła osobę, która urodziła nas :P
Zabawne, na początku.
Babcia was urodzila?
Byla kiedys taka piosenka z tekstem "urodzila mnie ciotka".
Przynajmniej zmądrzeliście.
można powiedzieć swojej o babci "rodzicielka"? xd