To wyznanie kieruję do tych, co głosowali na PiS. Za głupie 500 zł sprzedaliście swoją godność i doprowadziliście do sytuacji jaka teraz jest. Nie jesteście warci splunięcia.
Wiecie dlaczego Pis wygrał wybory? Między innymi przez takich ludzi jak autor tego wpisu. Wielokrotnie dało się zauważyć niesamowitą pogardę, którą osoby osoby popierajace inne ugrupowania okazywały w obec ludzi straszych, gorzej sytuowanych, rodzin wielodzietnych, osób z niższym wykształceniem, mieszkających na wsi. Ileż to razy widziałem wpisy, że tacy ludzie nie powinni mieć prawa głosu? Co zrobiła opozycja, żeby przeciagnąć takie osoby na swoją stronę? NIc. Zamknęli się w swoim kółku wzajemnej adoracji, a osoby z nimi sympatyzujące otwarcie obrażają wyborców Pis nazywając ich patologią i ciemnogrodem.
PrzezSamoH
A PiS rozumiem, że troszczy się o wymienione grypy?;) PiS wygrał wybory, bo prowadzi inny rodzaj polityki, trochę na zasadzie sekty. To nie są wyborcy, a a większości wyznawcy. A inni ludzie i ugrupowania - tu zgodzę się z Tobą całkowicie - zamiast próbować pozyskać mniej radykalnych wyborców PiS to obrażają ich.
Xanx
Zawsze powtarzam ze przed głosowaniem powinien być obowiązkowy test z podstaw ekonomi, polityki i sluchania/czytania ze zrozumieniem. Dodatkowo bezpośrednio do komentarza : nikt tym ludziom nie bronił i nie broni zmienić swojej sytuacji. Ktoś całe życie nie odkładał to niech nie płacze ze emerytura niska, mieszka na wsi gdzie nie ma pracy? Niech pojedzie do miasta. Każdy tylko by narzekał i oczekiwal.
Adiuk
Zgadzam się w 100 %
czarnaskorupa
Zmineralizowana,
Aż zawaliło popularnymi sloganami rodem z TVN.
Jestem tolerancyjna, ale... Ale będę obrażać osoby, które oceniają rzeczywistość inaczej niż ja.
*za WŁASNE 500zł - które najpierw zabrano wam (i wszystkim innym) w postaci podatków, a potem zaproponowano łaskawe oddanie wam części z nich jeśli spełnicie pewne warunki (dzieciak) :)))) g r a t u l a c j e, jesteście solą tej ziemi
Paszki
Fajnie, że inne partie rządzące cokolwiek oddały z tych podatków :)
Lunathiel
O, widzę że pan założył konto specjalnie żeby mi odpowiedzieć xD Aż odpiszę, why not.
Po pierwsze: to nie ma nic do rzeczy i nie o tym był mój komentarz. Następnym razem jak zechcesz kogoś bronić, lepiej powiedz coś pozytywnego o nim, zamiast szukać negatywów u konkurencji (bo to pokazuje tylko że brak ci realnych argumentów).
Po drugie: tak, inne partie rządzące mimo swoich błędów "oddały" mniej więcej tyle co "oddaje" obecna super rozgarnięta partia. Może już nie pamiętasz, ale wszystkie najważniejsze państwowe instytucje działały mniej więcej tak samo - czyli czasem dobrze a czasem chujowo (i tylko podatki były jakieś takie... niższe? I inflacja, hmm, nie aż taka? xD). Natomiast żadna ostatnio rządząca partia nie przeprowadziła absolutnie niepoważnego aktu jawnego przekupstwa, a następnie szalonego, wyjętego rodem z science fiction procederu rozdawnictwa i dzielenia obywateli na gorszych i lepszych, a właściwie gorszych i ~wybranych~, świętych, umęczonych, wielodzietnych rodziców-Polaków (rozdawnictwa finansowanego, rzecz jasna, za pieniądze wszystkich - także tych, którzy dzieci mieć nie mogą bądź nie chcą xD).
Czy muszę w ogóle przypominać, że to był "dopiero" początek wszystkiego co zdążyli odjebać? xD
Nie wiem co jest gorsze - to że rządzi PiS, czy że każda ewentualna alternatywa prezentuje się równie źle.
Wszystkie partie są takie same, wszystkie chcą tylko władzy, celem czerpania korzyści majątkowych i osobistych przez ich członków. A dobro narodu interesuje ich tylko gdy trzeba zabiegać o głosy.
adriannnna
@montana8419 Bo polityka to interesy. Wybierasz kogoś kto zaproponuje realne korzyści. Warto też zwrócić uwagę, że nigdy nie znajdzie się człowiek, który dogodzi wszystkim w 100%. Mechanizm polega na tym aby interesować się krajem czyli o co trzeba zadbać, jakie są twoim zdaniem piorytetowe problemy itd. Słuchać innych, bo nie bez powodu istnieją protestujący oraz przede wszystkim rozmawiać o polityce, ale bez emocji, wojny na argumenty, lecz w sposób merytoryczny dochodzić do prawdy. Wtedy analizujesz partie, polityków i oddajesz głos - bo tyle możesz zrobić.
Gardzę rządzącymi. Naprawdę gardzę, choć wystrzegam się tego uczucia. Ale Ty chyba nie do końca rozumiesz czym jest demokracja i tolerancja. Zastanów się nad tym.
AlicjaPiekary
A co ma do tego tolerancja?
Cosin
Tolerancja ma do tego to, że głosujących na PiS powinno się tolerować (aka szanować aka nie pisać, że "nie są warci splunięcia").
ToTylkoJa90
Jakby Ci to wytłumaczyć...
Tolerancja ma do tego absolutnie wszystko. Wszak polega na szanowaniu poglądów. Zazwyczaj odmiennych, bo co to za trudność szanować to, co sami wyznajemy.
Tzw. kompromis aborcyjny obowiązuje od 1993 roku, konstytucja od 1997 roku, przez ponad 20 lat wszystko było ok i akurat teraz okazało się że jest z tym problem - przypadek? Nie sądzę.
Przecież te wszystkie protesty to celowe działania polityczne, a stanowisko trybunału konstytucyjnego jest tylko pretekstem. Rząd nie radzi sobie z pandemią, gospodarka pada, więc trzeba było wymyślić temat zastępczy, najlepiej silnie wpływający na emocję, a później wszystkie niepowodzenia zwalić na opozycje i demonstracje. To politykom zależy na wywoływaniu niepotrzebnych konfliktów, wywoływaniu poczucia "oblężonej twierdzy", dzieleniu narodu na tych dobrych (popierającą daną partię) i tych złych (cała reszta). Tu nie chodzi o kwestię aborcji, tylko o to że konkretne osoby mają konkretny interes by dana partia była u władzy i podejmują wszelkie działania by dana opcja polityczna tą władzę zdobyła/utrzymała.
A ciemny lud widzi tylko to co ma widzieć, nie zdając sobie sprawy, że to wszystko misternie przygotowana rozgrywka polityczna.
Też byłam niezadowolona, że wygrał PiS, ale teraz to się w sumie cieszę, bo ludzie w końcu otworzyli oczy i zrozumieli, że ta partia niszczy Polskę.
Ostrzenozeinozyczki
Jakby nie wygrał, ludzie nie musieliby się o tym przekonywać. Trochę takie "fajnie, że się sparzyłem, bo przynajmniej wiem, że gorące".
I proszę Cię. Nie pisz "pis" z wielkiej litery.
Niezywa
Nie proś mnie, to autokorekta i w sumie nie zwróciłam na to uwagi. Uważam że lepiej, żeby się wszyscy sparzyli niż ich popierali przez kolejne 20 lat i dłużej.
Ostrzenozeinozyczki
Autokorekta zmieniła Ci "pis" na pierwszą literę wielką, drugą małą, i trzecią zmów wielką :D ?
A propo's. Jeszcze nie wiemy co nas czeka. A może być wesoło :D
Niezywa
Dokładnie, pisałam normalnie z małej a autokorekta zmienia na 'PiS'. Widzisz nawet autokorekta jest przekupiona przez PiS.
PiratTomi
Moja autokorekta robi to samo. Kaczafi nawet tu ma jakieś wpływy.
No jak to co nas czeka? III Rzesza i ZSRR razem wzięte.
Lipcowa
Ostrzenozeinozyczki, no raczej że aurokorekta poprawiła to właśnie tak, skoro tak wlaśnie pisze się skrót tej partii - Prawo i Sprawiedliwość.
adriannnna
@Nieżywa Te oczy były otwarte już wiosną. PiS regularnie traci poparcie, nie bez powodu rządano przesunięcia wyborów bo takiego syfu nie da się ukrywać w nieskończoność. Nieudolność ich działań odczuwa coraz więcej osób. Wygrali wybory tylko dlatego, że 1% głosów jest łatwiej ukryć, zwłaszcza podczas pandemii, gdzie wprowadzono koresponencyjną formę, która swoją drogą była mało rzetelna. Warto podkreślić, że rządzący nie mają głosów wśród młodych ludzi, a w ciągu 5 lat przybyło uprawnionych do głosowania. Do następnych wyborów bedzie ich jeszcze więcej.
PiratTomi
Czy ktoś naprawdę wierzy w uczciwość tych wyborów? Przecież oni w tym celu podporządkowali sobie sądy, prokuraturę itd. Tu już nie ma trójpodziału władzy.
Jak pomnozysz, to rocznie jest 6000, a za 3 bombelki 18000. Lepiej miec 18000 niz nie miec, co nie?
Ostrzenozeinozyczki
To zależy. Jeden rabin powie tak. Drugi rabin powie WY-PIER-DALAJ ! JE-BAĆ PIS !
Ostrzenozeinozyczki
Oczywiście. Jak już mam być poważny, to zgadzam się z Tobą w całej rozciągłości.
Alpejski
Ale Te pieniądze się z nieba nie biorą. Biorą się z wyższych podatków, czyli wychodzi na jedno xD no tylko Ci bez dzieci mają gorzej
rutabo
A mieć 18000 zł i nie miec 18000 to razem 36000zł.
bazienka
spoko, tylko to 500+ ma teraz realna wartosc jakies 300 zl, wiec no nie do konca
Waniliowabeza
Cos wam wyjaśnię a propos 500+ i waszych podatków.
Kiedys rozmawialam przy kawce z koleżanką, pracownica MOPS. To nie jest tak, ze rodziny wielodzietne maja lepiej, wrecz przeciwnie, z punktu wydawania kasy na socjal jest lepiej, panstwo wydaje mniej. Moze dam wam przyklad, przed 500+
Np: Rodzina z 4 dzieci, maz pracujacy (na czarno, statystycznie wiecej przypadkow)
1. Zasilek celowy - zasilek o ktory staraja sie co 3 miesiące, mozna "wyłudzić" kase na np:chemie, remont, odziez dla dzieci... Nikt nie chce potwierdzeń, rachunkow itp. Zazwyczaj kwota oscyluje miedzy 300 a 600 zł
2. Zasilek okresowy- w zależności od dochodów, gdzie pracujac na czarno mozesz ściemniać w nieskończoność kwota od 1000 do 1800 zł
3. Dodatek do rachunków, czynszu, wody, pradu, gazu. Czasami taki dodatek obniżał koszt rachunków o 60%
4. Stypendia socjalne- Nikt nie żądał potwierdzeń, stypendia i ich wyplata podchodzily pod wydzial edukacji i wyplacaly go szkoly. Czasami byly to kwoty 200zl miesiecznie, co przy wyplacie 2razy w roku dawalo kilka tysiaków, ktore możesz wydac na co chcesz.
Taka rodzina teraz ma 2 tys socjalu, a przed 500+ mogla od panstwa wyciągnąć kilka razy tyle. Teraz dostaje po dupie, bo 500+ nie wlicza sie jako dochód, ale MOPS dodaje je do budżetu ktory ma rodzina. Sciemnic z praca na czarno mozesz, ale i tak 2 tys masz, wiec jesli chodzisz po zasiłki to i tak zamiast tysiaka dostaja 300 zł (np)
Jest mniej rodzin ktore korzystaja z zasiłków i dotacji, wiec wiecej zostaje w kieszeni. No ale ja wiem, socjal to patologia i dno :)
PiratTomi
Dnem jest wspieranie patologii. Powinni odbierać dzieci bezrobotnym, to wtedy by się skończyła praca na czarno. Raz dwa tatusiowie by ogarnęli umowy o pracę lub umowy cywilnoprawne. Chcesz mieć dzieci? To miej jakieś pieniądze by je utrzymać, a nie tak, że dwa patusy bez zarobków biorą się za robienie dzieci, a potem tylko dej i dej.
Oczywiście wiadomo, że ojciec na czarno wyciąga tyle ile razem zarabiają trzy panie w mopsie. Tylko że one nie biorą zasiłków, a pasożyt żyje na nasz koszt, choc ma dochody.
PiratTomi
Powiedział incel spuszczający się do skarpety...
Dziecko, pomóż matce i pozmywaj naczynia oraz odkurz swój pokój, zamiast pisać tutaj.
Abstrahując od tego na kogo kto głosuje.
Mówienie do obcych, nieznanych Ci osób, że nie są warci splunięcia jest hipokryzją...
Jeszcze raz podkreśle, że mój komentarz nie odnosi się do żadnej partii ani ugrupowania
Trzeba było nas nie wkurwiać :D
@adriannnna chyba nie zrozumiałaś mojego komentarza...
@antonizelazo i wzajemnie
Wiecie dlaczego Pis wygrał wybory? Między innymi przez takich ludzi jak autor tego wpisu. Wielokrotnie dało się zauważyć niesamowitą pogardę, którą osoby osoby popierajace inne ugrupowania okazywały w obec ludzi straszych, gorzej sytuowanych, rodzin wielodzietnych, osób z niższym wykształceniem, mieszkających na wsi. Ileż to razy widziałem wpisy, że tacy ludzie nie powinni mieć prawa głosu? Co zrobiła opozycja, żeby przeciagnąć takie osoby na swoją stronę? NIc. Zamknęli się w swoim kółku wzajemnej adoracji, a osoby z nimi sympatyzujące otwarcie obrażają wyborców Pis nazywając ich patologią i ciemnogrodem.
A PiS rozumiem, że troszczy się o wymienione grypy?;) PiS wygrał wybory, bo prowadzi inny rodzaj polityki, trochę na zasadzie sekty. To nie są wyborcy, a a większości wyznawcy. A inni ludzie i ugrupowania - tu zgodzę się z Tobą całkowicie - zamiast próbować pozyskać mniej radykalnych wyborców PiS to obrażają ich.
Zawsze powtarzam ze przed głosowaniem powinien być obowiązkowy test z podstaw ekonomi, polityki i sluchania/czytania ze zrozumieniem. Dodatkowo bezpośrednio do komentarza : nikt tym ludziom nie bronił i nie broni zmienić swojej sytuacji. Ktoś całe życie nie odkładał to niech nie płacze ze emerytura niska, mieszka na wsi gdzie nie ma pracy? Niech pojedzie do miasta. Każdy tylko by narzekał i oczekiwal.
Zgadzam się w 100 %
Zmineralizowana,
Aż zawaliło popularnymi sloganami rodem z TVN.
Jestem tolerancyjna, ale... Ale będę obrażać osoby, które oceniają rzeczywistość inaczej niż ja.
Ogarnij se emocje, potem wróć do internetu.
*za WŁASNE 500zł - które najpierw zabrano wam (i wszystkim innym) w postaci podatków, a potem zaproponowano łaskawe oddanie wam części z nich jeśli spełnicie pewne warunki (dzieciak) :)))) g r a t u l a c j e, jesteście solą tej ziemi
Fajnie, że inne partie rządzące cokolwiek oddały z tych podatków :)
O, widzę że pan założył konto specjalnie żeby mi odpowiedzieć xD Aż odpiszę, why not.
Po pierwsze: to nie ma nic do rzeczy i nie o tym był mój komentarz. Następnym razem jak zechcesz kogoś bronić, lepiej powiedz coś pozytywnego o nim, zamiast szukać negatywów u konkurencji (bo to pokazuje tylko że brak ci realnych argumentów).
Po drugie: tak, inne partie rządzące mimo swoich błędów "oddały" mniej więcej tyle co "oddaje" obecna super rozgarnięta partia. Może już nie pamiętasz, ale wszystkie najważniejsze państwowe instytucje działały mniej więcej tak samo - czyli czasem dobrze a czasem chujowo (i tylko podatki były jakieś takie... niższe? I inflacja, hmm, nie aż taka? xD). Natomiast żadna ostatnio rządząca partia nie przeprowadziła absolutnie niepoważnego aktu jawnego przekupstwa, a następnie szalonego, wyjętego rodem z science fiction procederu rozdawnictwa i dzielenia obywateli na gorszych i lepszych, a właściwie gorszych i ~wybranych~, świętych, umęczonych, wielodzietnych rodziców-Polaków (rozdawnictwa finansowanego, rzecz jasna, za pieniądze wszystkich - także tych, którzy dzieci mieć nie mogą bądź nie chcą xD).
Czy muszę w ogóle przypominać, że to był "dopiero" początek wszystkiego co zdążyli odjebać? xD
Nie wiem co jest gorsze - to że rządzi PiS, czy że każda ewentualna alternatywa prezentuje się równie źle.
Wszystkie partie są takie same, wszystkie chcą tylko władzy, celem czerpania korzyści majątkowych i osobistych przez ich członków. A dobro narodu interesuje ich tylko gdy trzeba zabiegać o głosy.
@montana8419 Bo polityka to interesy. Wybierasz kogoś kto zaproponuje realne korzyści. Warto też zwrócić uwagę, że nigdy nie znajdzie się człowiek, który dogodzi wszystkim w 100%. Mechanizm polega na tym aby interesować się krajem czyli o co trzeba zadbać, jakie są twoim zdaniem piorytetowe problemy itd. Słuchać innych, bo nie bez powodu istnieją protestujący oraz przede wszystkim rozmawiać o polityce, ale bez emocji, wojny na argumenty, lecz w sposób merytoryczny dochodzić do prawdy. Wtedy analizujesz partie, polityków i oddajesz głos - bo tyle możesz zrobić.
I to uczucie, kiedy uświadamiasz sobie, że do tej pory, najlepszym prezydentem w tym kraju był alkoholik.
Gardzę rządzącymi. Naprawdę gardzę, choć wystrzegam się tego uczucia. Ale Ty chyba nie do końca rozumiesz czym jest demokracja i tolerancja. Zastanów się nad tym.
A co ma do tego tolerancja?
Tolerancja ma do tego to, że głosujących na PiS powinno się tolerować (aka szanować aka nie pisać, że "nie są warci splunięcia").
Jakby Ci to wytłumaczyć...
Tolerancja ma do tego absolutnie wszystko. Wszak polega na szanowaniu poglądów. Zazwyczaj odmiennych, bo co to za trudność szanować to, co sami wyznajemy.
Sam nie znoszę PO-Pisu jak zarazy, tylko kuźwa niech mi ktoś wyjaśni, co to robi na głównej?!
Tzw. kompromis aborcyjny obowiązuje od 1993 roku, konstytucja od 1997 roku, przez ponad 20 lat wszystko było ok i akurat teraz okazało się że jest z tym problem - przypadek? Nie sądzę.
Przecież te wszystkie protesty to celowe działania polityczne, a stanowisko trybunału konstytucyjnego jest tylko pretekstem. Rząd nie radzi sobie z pandemią, gospodarka pada, więc trzeba było wymyślić temat zastępczy, najlepiej silnie wpływający na emocję, a później wszystkie niepowodzenia zwalić na opozycje i demonstracje. To politykom zależy na wywoływaniu niepotrzebnych konfliktów, wywoływaniu poczucia "oblężonej twierdzy", dzieleniu narodu na tych dobrych (popierającą daną partię) i tych złych (cała reszta). Tu nie chodzi o kwestię aborcji, tylko o to że konkretne osoby mają konkretny interes by dana partia była u władzy i podejmują wszelkie działania by dana opcja polityczna tą władzę zdobyła/utrzymała.
A ciemny lud widzi tylko to co ma widzieć, nie zdając sobie sprawy, że to wszystko misternie przygotowana rozgrywka polityczna.
Też byłam niezadowolona, że wygrał PiS, ale teraz to się w sumie cieszę, bo ludzie w końcu otworzyli oczy i zrozumieli, że ta partia niszczy Polskę.
Jakby nie wygrał, ludzie nie musieliby się o tym przekonywać. Trochę takie "fajnie, że się sparzyłem, bo przynajmniej wiem, że gorące".
I proszę Cię. Nie pisz "pis" z wielkiej litery.
Nie proś mnie, to autokorekta i w sumie nie zwróciłam na to uwagi. Uważam że lepiej, żeby się wszyscy sparzyli niż ich popierali przez kolejne 20 lat i dłużej.
Autokorekta zmieniła Ci "pis" na pierwszą literę wielką, drugą małą, i trzecią zmów wielką :D ?
A propo's. Jeszcze nie wiemy co nas czeka. A może być wesoło :D
Dokładnie, pisałam normalnie z małej a autokorekta zmienia na 'PiS'. Widzisz nawet autokorekta jest przekupiona przez PiS.
Moja autokorekta robi to samo. Kaczafi nawet tu ma jakieś wpływy.
No jak to co nas czeka? III Rzesza i ZSRR razem wzięte.
Ostrzenozeinozyczki, no raczej że aurokorekta poprawiła to właśnie tak, skoro tak wlaśnie pisze się skrót tej partii - Prawo i Sprawiedliwość.
@Nieżywa Te oczy były otwarte już wiosną. PiS regularnie traci poparcie, nie bez powodu rządano przesunięcia wyborów bo takiego syfu nie da się ukrywać w nieskończoność. Nieudolność ich działań odczuwa coraz więcej osób. Wygrali wybory tylko dlatego, że 1% głosów jest łatwiej ukryć, zwłaszcza podczas pandemii, gdzie wprowadzono koresponencyjną formę, która swoją drogą była mało rzetelna. Warto podkreślić, że rządzący nie mają głosów wśród młodych ludzi, a w ciągu 5 lat przybyło uprawnionych do głosowania. Do następnych wyborów bedzie ich jeszcze więcej.
Czy ktoś naprawdę wierzy w uczciwość tych wyborów? Przecież oni w tym celu podporządkowali sobie sądy, prokuraturę itd. Tu już nie ma trójpodziału władzy.
Jak pomnozysz, to rocznie jest 6000, a za 3 bombelki 18000. Lepiej miec 18000 niz nie miec, co nie?
To zależy. Jeden rabin powie tak. Drugi rabin powie WY-PIER-DALAJ ! JE-BAĆ PIS !
Oczywiście. Jak już mam być poważny, to zgadzam się z Tobą w całej rozciągłości.
Ale Te pieniądze się z nieba nie biorą. Biorą się z wyższych podatków, czyli wychodzi na jedno xD no tylko Ci bez dzieci mają gorzej
A mieć 18000 zł i nie miec 18000 to razem 36000zł.
spoko, tylko to 500+ ma teraz realna wartosc jakies 300 zl, wiec no nie do konca
Cos wam wyjaśnię a propos 500+ i waszych podatków.
Kiedys rozmawialam przy kawce z koleżanką, pracownica MOPS. To nie jest tak, ze rodziny wielodzietne maja lepiej, wrecz przeciwnie, z punktu wydawania kasy na socjal jest lepiej, panstwo wydaje mniej. Moze dam wam przyklad, przed 500+
Np: Rodzina z 4 dzieci, maz pracujacy (na czarno, statystycznie wiecej przypadkow)
1. Zasilek celowy - zasilek o ktory staraja sie co 3 miesiące, mozna "wyłudzić" kase na np:chemie, remont, odziez dla dzieci... Nikt nie chce potwierdzeń, rachunkow itp. Zazwyczaj kwota oscyluje miedzy 300 a 600 zł
2. Zasilek okresowy- w zależności od dochodów, gdzie pracujac na czarno mozesz ściemniać w nieskończoność kwota od 1000 do 1800 zł
3. Dodatek do rachunków, czynszu, wody, pradu, gazu. Czasami taki dodatek obniżał koszt rachunków o 60%
4. Stypendia socjalne- Nikt nie żądał potwierdzeń, stypendia i ich wyplata podchodzily pod wydzial edukacji i wyplacaly go szkoly. Czasami byly to kwoty 200zl miesiecznie, co przy wyplacie 2razy w roku dawalo kilka tysiaków, ktore możesz wydac na co chcesz.
Taka rodzina teraz ma 2 tys socjalu, a przed 500+ mogla od panstwa wyciągnąć kilka razy tyle. Teraz dostaje po dupie, bo 500+ nie wlicza sie jako dochód, ale MOPS dodaje je do budżetu ktory ma rodzina. Sciemnic z praca na czarno mozesz, ale i tak 2 tys masz, wiec jesli chodzisz po zasiłki to i tak zamiast tysiaka dostaja 300 zł (np)
Jest mniej rodzin ktore korzystaja z zasiłków i dotacji, wiec wiecej zostaje w kieszeni. No ale ja wiem, socjal to patologia i dno :)
Dnem jest wspieranie patologii. Powinni odbierać dzieci bezrobotnym, to wtedy by się skończyła praca na czarno. Raz dwa tatusiowie by ogarnęli umowy o pracę lub umowy cywilnoprawne. Chcesz mieć dzieci? To miej jakieś pieniądze by je utrzymać, a nie tak, że dwa patusy bez zarobków biorą się za robienie dzieci, a potem tylko dej i dej.
Oczywiście wiadomo, że ojciec na czarno wyciąga tyle ile razem zarabiają trzy panie w mopsie. Tylko że one nie biorą zasiłków, a pasożyt żyje na nasz koszt, choc ma dochody.
Powiedział incel spuszczający się do skarpety...
Dziecko, pomóż matce i pozmywaj naczynia oraz odkurz swój pokój, zamiast pisać tutaj.