Kiedy miałam jakieś 8-9 lat, żeby popisać się przed kuzynem i koleżanką, dość często udawałam zbliżenie z ogromną pandą pluszakiem.
Nawet nie mogę się łudzić, że nie pamiętają, bo rozpowiedzieli o tym wszystkim naszym wspólnym znajomym, którzy zalewają mnie wiadomościami ze zdjęciami pand.
Nikt się nawet nie domyśla, że nadal zasypiam w objęciach tego pluszaka :>
Wyjdź za tego wariata 😂
Teraz już nie muszą się domyślać. Napisałaś o tym więc będą tego pewni...
Tylko zasypiasz czy nadal udajesz z nim stosunki seksualne?
Jedni lubią owłosione minotaury, inni futrzaste pandy
Biedny pluszak.
po wyrwaniu płuc na pewno będzie biedny
Kocham to wyznanie, ponieważ troszku utożsamiam się z autorką.
Żodyn nie wie, że mam 3 miśki chowane w poszewce, żodyn.
Poligamia, proszę państwa :p
Miłość rośnie wokół nas.
Ostatnie zdanie wygrało.
Może będziesz miała z nim małe pandzie❤😗
"Zasypiam"... :D