#iiFDU
Dokładnie 376 razy w półtorej godziny.
Jak to możliwe?
Większość zdań wyglądała tak:
"Na wydziale prawa i administracji studiujemy książkę pt. "Prawo i coś tam",
w której mówią o prawie takim, prawie takim i prawie takim".
Stereotypy nie biorą się widać znikąd :D
PRAWilny student.
Student prawa nawet jak skręca w lewo to jedzie w prawo :D
Haha, PRAWie spadłem z krzesła.
Dobrze PRAWicie
Sama PRAWda.
No i PRAWidłowo.
PRAWdziwe stwierdzenia.
Aż mi wyschła zaPRAWa...
Ja naPRAWdę nie wiem o co wam chodzi...
Dziwna sPRAWa
Moja nauczycielka od historii w ciągu pół godziny powiedziała 297 razy "yyy..." pomiędzy zdaniami 😁
Chciało Ci się liczyć? :D
Czyli około jedno yyy co sześć sekund :D
Moja też tak mówi. Przez te 2 lata jak mnie uczy jeszcze mi się nie zdarzyło liczyć, ale jutro mam 2 polskie, więc policzę i dam znać.
Moja nauczycielka historii mówi ciągle "chociaż". Juz wiem co będę jutro robić
Moja sorka zamiast mówić "yyy" ćlamie i mlaska... nie polecam.
Nauczyciele historii chyba już tak mają. KAŻDY historyk, który mnie uczył co chwilę walił "Yyyyyyyyyuu" bez wyjątku. Historia chyba ich samych nudzi.:D
moja też tak mówiła...i "droga młodzieży "..
@zjemcikota A ja nie miałam ŻADNEGO historyka, który mówił "yyyy". Nie wiem czy to ty masz takiego pecha czy ja takie szczęście do nauczycieli :D
Miałem też kiedyś nauczyciela historii, któremu ktoś kiedyś wyliczył yyy w czasie lekcji
Widzę nie tylko mi się aż tak nudzi na lekcjach :,) ja też liczę :) pjona ^^
Jakim innym słowem zastąpić prawo? Pytam serio. Słownik synonimów pokazuje coś takiego:
Synonimy do słowa prawo
1. prawodawstwo , ustawodawstwo , legislacja , prawoznawstwo , jurysprudencja , zbiór praw
2. praworządność , sprawiedliwość , Temida , ramię/ręka/ wymiar sprawiedliwości
3. norma (prawna) , nakaz , przepis , ustawa , rozporządzenie , zarządzenie , dekret , hist. ukaz
4. uprawnienie , przywilej , uprzywilejowanie , roszczenie , prerogatywa , tytuł
Poza tym, student prawa pieprzy ciągle o tym, że studiuje prawo. To, że prowadził wykład nie oznacza, że się tym chwalił.
Te spacje między przecinkami x.x
MonocerosCoelum, ten fragment to akurat kopiuj-wklej ze strony słownika synonimów ;) Zauważ, że w żadnym innym miejscu nie ma spacji. A poprawiać mi się tego nie chciało...
To samo pomyślałam jak przeczytałam wyznanie.
No bo jak inaczej poprowadzić wykład dla młodzieży o prawie nie używając słowa "prawo" xD
Skoro na danym wydziale, w ktorym znajduje sie słowo "prawo", studiują książkę, ktorej tytuł także zawierał to słowo no to musiał tego użyć.
Ja jakbym miała prowadzić wykład dla młodzieży z tematu, na ktorym większość się nie zna lub ma znikomą wiedzę także używałabym pojęć łatwych, prostych i zrozumiałych dla wszystkich.
Nie ma w tym nic dziwnego.
Ciężko o synonim prawa, zwłaszcza ze wykład na temat właśnie tego kierunku.
Czym miał zastąpić słowo "prawo" w nazwie wydziału, tytule książki itp., żeby się nie powtarzać?
Nie lewo.
@gruszka
Nie lewo karne
Hej, ale skoro wykład dotyczył właśnie tej dziedziny, no to jak miał nie używać słowa "prawo"? To trochę tak, jakby czepiać się księdza na religii, że ciągle gada o Jezusie :D
Haha xD
Albo Jehowego, że ciagle gada l Bogu :D
A co w tym dziwnego? Gdyby student pedagogiki opowiadał o swoim kierunku, też bardzo często używałby słowa "pedagogika".
Nie koniecznie ;)
Właśnie to studiuję
Co studiujesz?
*Niekoniecznie.
Uwierz mi, sprawdzałam mnóstwo prac licencjackich i magisterskich z różnych specjalizacji tego kierunku i powtórzenia są normą. Ileż razy można zastępować kilkanaście odmian pedagogiki? To sama dzieje się w podręcznikach i artykułach naukowych.
*samo
Wykładowca z cywila również nadużywał słowa "prawo". Szkoda tylko, że nie wymawiał "r".
Ciągle mieliśmy phawo i phawo
Miałam wykładowcę z cywilnego, który również nie mówił "r" i wychodziło "plawo".
Żywot Błajana... Popłosimy łogeła... XD
-Zasłałem łóżko.
-To dobrze.
-No nie bałdzo.
Tak mi się przypomniało po przeczytaniu Twojego komentarza @mechalina :)
Lolek z Enej potrafi w jednym wywiadzie powtórzyć 50-60 razy słowo ,,jakby" 😂 To tak a propos powtarzania słów ;)
Na kaczkę go wysłać, do mamy tej, no dziewczyny. Tej, co mrozi ja 3 lata 😏
chrupka bęzie niesłychanie....