#jcSWo

Spytałam mojego ukochanego co we mnie lubi.

Odpowiedział, że uwielbia we mnie to, że „jestem optymistką i nie przejmuję się dodatkowymi kilogramami, choć większość dziewczyn zaczęłaby się na moim miejscu odchudzać”.

Genialnie.
Marian6660 Odpowiedz

Jakby powiedział, że masz śliczne fałdki na brzuchu to byłoby lepiej?

Kotkot Odpowiedz

Może źle ubrał to w słowa a chodziło o to, ze niektóre laski ważą 45 kg przy wzroście 170 i jeszcze sa na diecie bo są 'za grube'? Mi też kiedyś facet wyjechał z tekstem w stylu "kocham Cię pomimo tego jak wygladasz". Miałam po tym mega smuteczki i kompleksy chociaż zawsze uważałam, że nie wyglądam tak źle, tym bardziej, że często ktoś mnie podrywał. Ostatecznie wyjaśniło się, że chciał przekazać, że nie leci na moj wygląd ale na charakter 😂

X8abd Odpowiedz

Zobacz jaki plot twist zrobił, nie każdy facet jest tak pomysłowy i ma takie jaja. Ma u mnie plusa

SheDevil Odpowiedz

Czemu niby dziewczynie nie można powiedzieć, że jest gruba jeśli JEST gruba? To jakaś obraza majestatu?

DarkPsychopathII

Bo prawda w oczy kole. Systemy totalitarne już tak mają, że używają eufemizmów zamiast prawdy i ludzie są przyzwyczajenii do ciągłych kłamstw. Fakty najbardziej bolą.

SheDevil

No i co z tego, że boli? Jak prawda to prawda. Swoją drogą jeszcze nie widziałam porównania związku do systemu totalitarnego, coś w tym jest 🤣

DarkPsychopathII

Mi tego nie mów. Ja to wiem. Nie jestem za tym by na prawo i lewo mówić wszystkim ile mają jeść, ale jak kogoś znamy to czemu nie. Nie popadajmy w skrajności typu kilo czy dwa za dużo, bo to chore i ja jestem za tym by jednak dziewczyny wyglądały jak trzeba, a nie skóra i kości ( naturalnie nawet szczupłe kobiety maja leciutko zaokrąglony brzuch i to po prostu żenska cecha płciowa i to wygląda ładnie.) . Ale naprawdę to widać jak ktoś ma 20-30 kilo nadwagi czy nawet wiecej i żre jak świnia. Jak takiej osobie nie pasuje określenie, że jest gruba to jej problem.Tak samo jak ktoś kto się nie myje jest brudasem, a ktoś nawalony dzień w dzień alkoholikiem. Nazywanie problemów po imieniu to jedyna metoda ich rozwiązania. Eufemizmy nie polepszą sprawy. Nadal to będzie dla tej osoby tylko jednio ciastko za dużo, jedno piwko czy coś, kiedy taka osoba jest w stanie kilkukrotnie gorszym. Łatwiej od razu reagować.

SheDevil

Jestem pod wrażeniem, pierwszy raz dostałeś ode mnie plusa.
Problem polega na tym, że modne jest bycie miłym, a zwłaszcza wśród kobiet bycie słodką idiotką. Och jak cię kocham, jaka jesteś piękna, jesteś księżniczką. Niedobrze się robi, ale jakikolwiek inny komentarz względem wyglądu dziewczyny zostanie zmiażdżony.
Jednam wydaje mi się, że faceci akceptują krytykę lepiej (nie wszczyscy, nie generalizuję, ale większość).

AnonimowyGlos

Nie warto mówić takich rzeczy kobiecie wprost. Nie znam przypadku by mówienie komuś, że jest gruby zmotywowało go do schudnięcia. Kobieta, (która z racji swojej płci prawdopodobnie jest wrażliwsza niż przeciętny mężczyzna) w słowach "jesteś gruba" słyszy "nie podobasz mi się, wolałbym szczuplejszą, gdyby nie ten tłuszcz to pewnie byłabyś nawet ładna itp". I uwierzcie, że kobieta z nadwagą prawie na pewno ma z tego powodu kompleksu i usłyszenie, że dla najbliższej osoby jest nieatrakcyjna tylko pogorszy sytuację.

SheDevil

A czemu niby można krytykować zachowanie, a wyglądu już nie? Jakby się nie myła to też nie można powiedzieć, że śmierdzi, bo "jest wrażliwa"? W związku chyba jednak powinno się być szczerym.
Lepiej pozwolić, żeby się zapuściła, a potem rzucić, bo już go nie pociąga?

AnonimowyGlos

Krytykować można wszystko ale tu chodzi o formę. Powiedzenie "jesteś gruba" czy "śmierdzisz" nie jest żadną krytyką tylko jak już wspomniano chamstwem. W krytyce chodzi chyba o to by wywołać zmianę. Nie wiem jak osoba zawstydzona, upokorzona, zakompleksiona i nieakceptowana przez bliskich ma tą zmianę wprowadzić w życie. Jeśli to kiedyś zadziałało to jestem w szoku.

CiotkaHilda Odpowiedz

Najlepiej zadać pytanie, a później być niezadowoloną, gdy odpowiedź jest inna niż się oczekiwało 🙆

Mirenka Odpowiedz

Mój mi powiedział raz ze uwielbia całą mnie, nawet moje rozstępy na pupie a zwłaszcza je bo są moje :)

Papierosek Odpowiedz

Chociaż chłopak szczery, to się ceni!

WillaWianki Odpowiedz

Nie wiem o co chodzi, mnie też podobają się laski mające te 5-10kg nadwagi

Nashi Odpowiedz

Jest z tobą? Jest.
Widocznie skoro dopiero teraz skomentował jakkolwiek twoja wagę i to jeszcze w taki sposób a nie chamskimi docinkami to kocha cię taką jaka jesteś. Gdzie tu problem?

Whisper Odpowiedz

Ej, ale przynajmniej powiedział, że lubi ją za jakąś cechę charakteru. Gdyby stwierdził, że najbardziej podoba mu się w niej wygląd, też nie pasowałoby autorce, bo to takie płytkie :v

Zobacz więcej komentarzy (5)
Dodaj anonimowe wyznanie