#jtSrp

Nie każdy powinien posiadać dzieci. Moja matka zalicza się do tego grona. Jej ulubionym zajęciem było pastwienie się nade mną.

Byliśmy szanowaną rodziną.Tata pracował na zmiany, więc nie zawsze był w domu. A ja musiałam milczeć.
Dumnie chwaliła się, że nie bije dzieci. Jej ulubioną karą było kazanie mi klęczeć przed lodówką, z prostymi plecami i rękami na lodówce. Przez 5 godzin. Miałam 6 lat.
Natomiast w zimie kazała chodzić w butach, które przemakały. Chodziłam 3 km do i ze szkoły. Przez lata takich praktyk moje stopy posiadają zwyrodnienia z zimna.

O bólu nie wspominam. Dla małego dziecka był to ból niesamowity.

Teraz, mając 25 lat, nadal go odczuwam, ponieważ mam problemy z kręgosłupem, biodrami i stopami. Ból był i nadal trwa. A zafundowała mi go własna matka. Z pełną świadomością.
XX2411 Odpowiedz

Tylko nie oddwaj Jej swoich dzieci pod opiekę.

JestemFaster

Nie chcę być chamska, no ale...
RADA STULECIA DAJCIE JEJ MEDAL BO BEZ TEJ INFORMACJI NA OEWNO ODDAŁABY JEJ DZIECI W OPIEKĘ TAAAAAK!

XX2411

Po pierwsze to przestań krzyczeć. A po drugie to już nie raz czytaliśmy jak rodzice zgotowali atorom piekło, ale potem cudowna odmiana jak pojawiły się wnuczęta, a Ci dawaj zostawiali swoje dzieci pod opieką dziadków, bo Ci przeszli cudowną przemianę. Także, tak to jest rada stulecia.

mals

ile razy mozna mowic ze nie zaimków się nie pisze z dużej litery tylko zaimek Ty, no chyba że mowimy o jakimś bóstwie.

mordimer0madderdin

Przeczytaj dwa pierwsze zdania w wyznaniu, jak dla mnie to jasne, że autorka nie odda swoich dzieci matce ;)

mordimer0madderdin

Ale nie w przypadku, gdy pisze się "ci dwaj chłopcy", a właśnie o takim przypadku pisał @xx2411

XX2411

Dobra już się wyedukowałem;) i postaram się pamiętać;P

KapitanB Odpowiedz

Czyżby ktoś tu praktykował średniowieczne metody tortur?

Willa Odpowiedz

Powinny być jakieś specjalne testy przed byciem rodzicem...

Vampire7 Odpowiedz

Masz racje Autorko, psychopaci nie powinni mieć dzieci.

vansen Odpowiedz

Ja sie na moje córeczki bpje krzyknąć, a czasem trzeba, ale potem i przykro i niesmak. A czegoś takiego bym nie mógł.

Promp Odpowiedz

Co by się stało jakbyś tego nie robiła? Ciekawi mnie czy wtedy dalej mogłaby się chwalić, że cię nie bije, czy też okazałoby się, że więcej pomysłów nie ma

dylanula Odpowiedz

To się nazywa mizoandria, nie feminizm.

ZalanySwetr Odpowiedz

Bynajmniej cię kochała, nie dramatyzuj. Ludzie mają większe problemy od twoich, gdybym ja miała takie problemy... kiedys to były czasy a nie że małolata tak o matce się wyraża... Nie wiem co wy o tym myślicie, więc tak: minus pod moim komentarzem oznacza 100 % zgodę za mną.

Vampire7

Tak, na pewno ją kochała i z tej milosci zniszczyła jej zdrowie...

vansen

Naucz sie używać zwrotu "bynajmniej" analfabeto jeden.

ZalanySwetr

Takie jest bynajmniej moje zdanie, nie musicie sie zgadzac, pamjetajcie: zgoda = minus pod komentarzem

GrazynaZarkoOfficial Odpowiedz

Dobrze zrobiła.

asteria Odpowiedz

Naucz się czerpać przyjemność z bólu. To możliwe, mi udało się tego dokonać. Będziesz miała dużo szczęśliwsze życie.

Kicialka

Niby jak? Jak ma się tego nauczyć?

OgorkiWkarmelu

@Kicialka to nie jest takie trudne wbrew pozorom, ale lepiej niech się tego nie uczy, bo źle skończy. Ból to przyjaciel człowieka

Tiktaki

Serio? Xd
Jak już chcecie chrzanić, że ból można zamienić w przyjemność, to wejdźcie na forum BDSM.

Zobacz więcej komentarzy (1)
Dodaj anonimowe wyznanie