#k6CcK
Na kilka dni przed planowanym terminem porodu mojemu szczęściu zatrzymało się serduszko. Z niewyjaśnionych do dziś przyczyn.
Oczywiście musiałam go normalnie urodzić. Kilka godzin męczarni, a w zamian cisza. Pierwszy i ostatni raz mój syn w moich ramionach, szybki chrzest i w karton... Tak po prostu.
Potem pogrzeb i myśli do końca życia – co by było, gdyby...
Dbajcie o siebie. Jeśli wydaje Wam się, że w ciąży możecie przenosić góry – macie rację, wydaje Wam się...
Przykro mi. Trzymaj się. Jakoś...
To straszne co Cię spotkało :( Mam nadzieję, że szczęście jeszcze zawita do Twojego życia i będziesz mogła tulić dziecko. Trzymaj się ciepło Autorko
Strasznie smutne...
Przykro mi .. naprawdę współczuję. Niewyobrażalny ból , trzymaj się .
Ale jak to... chrzest.???
Katolicy wierzą, że takie nowonarodzone dzieci to przeklęte i złe istoty zasługujące jedynie na piekło i wieczne cierpienie. I dopiero jak je ochrzcisz to staje się dzieckiem bożym i pójdzie do nieba. Takie dzieci maja nawet specjalne miejsce w piekle dla siebie o nazwie limbo.
Współczuje matkom którym do takiej traumy śmierci dziecka dołożona jest ta że np nie zdążyli ochrzcić i jej dziecko trafiło do piekła...
Na szczęście inne ruchy chrześcijańskie w których się czyta biblię i nie ma żadnej nieomylności papieża, pokazały, że żadnego grzechu pierworodnego nie ma. A to co jest opisane w biblii jako grzech pierwszych rodziców jest po prostu grzechem pierwszych rodziców, a to co przechodzi TO SKUTKI grzechów. Co jest normalne. Np jak matka będzie pić w ciąży to dziecko może się urodzić z FAS. Czyli niewinne dziecko cierpi za grzech swojej matki, tak jak biblijnie ludzie cierpią za grzech pierwszych rodziców.
Ibanez - jak to się ma do martwego dziecka?