To, że mówię przez sen wiedzą wszyscy, którzy mieli okazję spać ze mną w jednym pokoju. Niektórzy wiedzą też, że da się ze mną prowadzić całkiem logiczne rozmowy, gdy śpię. Oczywiście nic z tego nie pamiętam, a podobno otwieram oczy, czasem siadam na łóżku lub nawet piję wodę. Nic jednak nie było w stanie przygotować mojego męża na pewno zdarzenie.
Spałam smacznie, gdy on postanowił pograć sobie do późna. Oczywiście w nocy najlepiej grać w horrory... No to gra sobie w pełnym skupieniu, gdy nagle ja bez zapowiedzi krzyczę: BULBAZAUR!
Podobno przez pół godziny nie mógł się uspokoić.
Dodaj anonimowe wyznanie
Kolezanka z internatu spiewala ''przybyli ułani". Śpisz sobie a tu nagle na caly glos..... Rano tez nic nie pamietala.
No to ja: CHARMANDER
Haha :D
Nie wiem czemu mnie to aż tak rozsmieszylo hahaha
Moja przyjaciółka też mówi przez sen i da się z nią porozmawiać i na koloni ostatnio przez sen wolała Halinę 😂 gdy zapytałam kogo wola powiedziała tylko "co ? A nie ważne idę spać " i tyle było naszej nocnej rozmowy 😂 rano pamiętała tylko że mówiła nie ważne 😂
Dobree! Poszlo do ulubionych ^^
Mistrzostwo świata. Uśmiałam się do łez
Uśmiałam się niesamowicie :-D Od dziś to moje ulubione wyznanie :-P
Jeszcze pikachu mogłaś krzyknąć
Eh, Bulbasaur lepszy. :D
W sumie to Pikachu (chyba) jest silniejszy, ale to nie fair, 2 ewo porównywać z 1.
Co to znaczy badziebadla?
Tekst na podryw na siłowni.