#nTUjL

Za dzieciaka bardziej odpowiadało mi towarzystwo chłopców. Kiedyś byłam u koleżanki mojej mamy na caaalutki dzień, miała o rok młodszego ode mnie syna (mieliśmy wtedy mniej więcej po 10-11 lat), ależ to była frajda! Wygłupialiśmy się, łaziliśmy po drzewach, były wakacje, więc cały dzionek spędziliśmy na dworze. 

Niestety, jak to zazwyczaj bywa, pomysły się wyczerpały. Hmmm... co by tu teraz porobić? Nagle oboje spojrzeliśmy na stary, ogrodniczy, metalowy wózek, koła ledwo się trzymały, ale ważne, że dało rade się w nim wozić! Wywlekliśmy go na uliczkę (bardzo rzadko jeździły tędy samochody, a że był położony dość nowy asfalt, super się śmigało). Najpierw ja woziłam kolegę, drąc przy tym gębę. Teraz moja kolej! Usadowiłam się w wózku i nagle kolega krzyknął: "Trzymaj się mocno! Pokażę ci iskry!" WOOOOW, SUPER, DAWAAAJ! Wziął rozpęd i puścił ciężką rączkę wózka na asfalt, faktycznie, były iskry, i było super zabawnie, dopóki wózek nie najechał na kamień i nie zrobił kilka fikołków ze mną w środku. Dodatkowo dostałam ramą od wózka po paluchach, tak że trzy palce były dosłownie zmasakrowane. Z płaczem udaliśmy się do domu, ja z całą zakrwawioną ręką, kolega przerażony.

Ale jak palce się zagoiły, to mieliśmy jeszcze lepsze pomysły!
LetItDie Odpowiedz

Już myślałam, że naszło Was na odkrywanie tajemnic bycia chłopcem i dziewczynką :)

seba199020

W pierwszej chwili, też o tym pomyślałem.

Drzazgatv

Słowem, za dużo anonimowych

CB500

Wyczuwam, że te zabawy mieszczą się pod tym enigmatycznym hasłem "lepsze pomysły" z końca wyznania.

ProfaneExistence Odpowiedz

Byłam pewna, że zakończy się zabawą w seks, masturbacją lub oglądaniem genitaliów XD eh, za dużo anonimowych

Kochanyzurek Odpowiedz

Juz sie balam ze stalo ci sie cos powaznego
Uff :)

dfbrntt Odpowiedz

Kiedyś to było dzieciństwo! :D

Halusia Odpowiedz

Mam wrażenie, że przy tym byłam... Hm...

BlueJay Odpowiedz

Bawilaś się z chłopcami? Aaaaaale ty jesteś fajna. Serio smuci mnie to, że towarzystwo chlopców jest uznawane za co "bardziej cool". Jakby bycie z dziewczynkami było czymś gorszym. Jakby z dziewczynkami nie można było jeździć wózkiem i chodzic po drzewach (ja chociażby to robilam). Kto by pomyślał, że moga mieć odrebne charaktery i zainteresowania, jak na przyklad, hm.... wszyscy ludzie? To jest coś, z czym obecnie powinny walczyć feministki. Z bycia dziewczynką i bawienia się z dziewczynkami tez można być dumnym.

Zoskasamoska20 Odpowiedz

Dziwnie napisane

queenB Odpowiedz

So what?

SzopNiepracz

@queenB królowa polskiego nie zna?

PurpleLila Odpowiedz

A palce śmiały się i dokazywały

JestemClique21 Odpowiedz

Ja także od małego się trzymam z chłopcami, ale pamiętam jak kiedyś w przedszkolu przy stole jedliśmy obiad i była kukurydza i jak na małe móżdżki smialismy się z tego, że to mydło. Niby nic takiego, ale z dziewczynami nigdy nie doświadczyłam śmiesznych momentów, nie to co z chłopakami. Moje jedno ze wspomnień z przedszkola 😄

Zobacz więcej komentarzy (1)
Dodaj anonimowe wyznanie