#pJGxN
Kilka dni po tym wparował mi do pokoju bez pukania. Wszyscy poszli na obiad, a ja zostałam, żeby się w spokoju przebrać. Zdjęłam z siebie mokry strój kąpielowy i szukałam suchej bielizny w torbie. Aż tu nagle drzwi się z impetem otwierają i wpada niczym huragan. Ja z tego wszystkiego nie wiedziałam co mam zasłaniać. Usiadłam szybko na łóżku, a górę próbowałam nieudolnie zasłaniać rękami. Normalny facet widząc skuloną, nagą dziewczynę, odwróciłby się i wyszedł, a on podszedł do łóżka, na którym leżała torba jego córki, i zaczął czegoś w niej szukać. Myślałam, że się spalę ze wstydu. Przy obiedzie opowiedziałam o całej sytuacji i że sobie nie życzę, żeby ktoś wchodził do mojego pokoju bez pukania. Myślałam, że okaże jakąś skruchę, ale w zamian usłyszałam, że jestem przewrażliwiona, bo przecież on pomaga w kąpieli swojej niepełnosprawnej córce, a ona jest przecież w moim wieku.
Przez kolejne dwa dni przebierałam się i brałam kąpiele w obecności mamy, ale i tak nie uchroniło mnie to przed tym natrętnym człowiekiem, bo ostatniej nocy było tak gorąco, że pół nocy się wierciłam, żeby zasnąć. A gdy się obudziłam, on siedział za moimi plecami, przy drugim łóżku, i widział mój wypięty tyłek. Oczywiście miałam majtki, ale i tak było mi z tym źle.
Na szczęście to był pierwszy i ostatni nasz wspólny wyjazd. Kilka lat później dowiedziałam się, że jedna z koleżanek jego córki (też niepełnosprawna) oskarżyła go o molestowanie. Nie wiem, jak się to zakończyło. Ale cieszę się, że mnie nie skrzywdził.
Przykre, że Cię to spotkało. Zboczeniec ewidentnie wykorzystywał waszą nieświadomość. Ta córka pewnie też nie miała z nim lekko.
Przecież jesteś dość inteligentna (wnioskując po reszcie Twoich postów).
Nie widzisz, że to twórczość jakiegoś odchylanego masturbanta?
Wolałam założyć, że jest to prawda niż niechcący komuś dowalić.
Rozumiem. Ale tu jest za dużo szczegółów typu "mokry strój, wypięty tyłek" żeby nie spojrzeć na ten post podejrzliwie.
To prawda, jest możliwość, że znowu wypisuje tu jakiś stulejarz.
Nie bardzo to rozumiem. Jeśli poszła przebrać się z mokrego stroju kąpielowego w inną, suchą bieliznę to jak inaczej miała opisać tę sytuację? Albo jak jej pół dupy wystawało spod kołdry a on siedział za nią i to widział, to co miała napisać żeby to zobrazować? Nie czepiajcie się tak wszystkiego, ta historia ma dużą dozę prawdopodobieństwa i pewnie jest sto tysięcy innych podobnych, tyle że nie opisanych.
Weź mu po prostu strzel w pysk, jak to się dawniej takim robiło. Stary zbok i tyle
Szkoda że wcześniej nikt nic nie zrobił z tym zboczeńcem bo nie wiadomo czy nie molestował też córki
I stało ci się coś takiego, że koleś widział cię nago?
Tak, stała się. A ty nie masz żadnego prawa, żeby to bagatelizować.
Hmm... Pomyślmy...
Zakładając że wyznanie nie jest zmyślone, stary zbol zasadzał się by podglądać nagą dziewczynę. Co tu może być nie tak? Hmm...
A, już wiem.
Stary zbol zasadzał się by podglądać nagą dziewczynę.
Nie stało się
A, czyli dorosły facet podglądający młode dziewczyny i tym samym ocierający się o pedofilię to nic złego? Bo tylko patrzył? No spoko, ciekawe normy moralne.
Jeny, serio ktoś nadal traktuje poważnie wpisy tego trolla?
No nic złego, jakby ją dotykał bez jej zgody to bym się zgodził, że to oblech, a to że się tylko patrzył to nic takiego.
Nie zgodzę się z pedofilią, bo dziewczyny w tym wieku bywają już bardzo fajnie rozwinięte a pedo skupia się na dzieciach przed okresem pokwitania. Natomiast tak, było to molestowanie, trudne do udowodnienia i skazania ale było. I było obrzydliwe. Inna sprawa, gdyby miał na to przyzwolenie i się zabawiał z nastką, to ich rzecz i niech się fajnie bawią. Ale w sytuacji kiedy ona sobie tego nie życzyła, powiedziała o tym, a kiedy właził to się zasłaniała a on mimo to robił to nadal jest karygodna i zdrowemu psychicznie facetowi nie stanąłby drąg gdyby miał świadomość, że jego "wybranka" nie życzy sobie jego obecności i czuje się niekomfortowo.