#qjLq5
5 minut później zapytał, czy wytłumaczę mu zadania z matematyki.
5 minut później zapytał, czy wytłumaczę mu zadania z matematyki.
5 minut później zapytał, czy wytłumaczę mu zadania z matematyki.
5 minut później zapytał, czy wytłumaczę mu zadania z matematyki.
Przynajmniej wiesz, w czym jesteś niezastąpiona!
Lepiej stracić honor niż 30zł na korki? :p a to sknera :p
30 zł? To chyba jakieś słabe te korki :D
Trzeba wiedzieć gdzie szukać, a nie brać pierwsze lepsze ogłoszenie ze słupa ^^
To do mnie? Bo nie bardzo rozumiem, jak to się ma do mojego komentarza
Do Ciebie :) i już wyjasniam
Za 30zł można mieć bardzo dobre korki, tylko trzeba znaleźć taniego i porządnego korepetytora :) a żeby znaleźć takiego trzeba wiedzieć gdzie szukać bo jak złapie się takie perwsze lepsze gdzieś po drodze to może być dużo drożej
Tani i porządny nie pasuje. Albo jest tani albo porządny. Jak ktoś jest dobry to oczywiste, że bierze więcej.
Studenci biorą nawet 20. Jak jest dużo korepetytorów to muszą zejść z ceny. Prawa rynku. Znajdzie się jeden dobry za 40 zł, to inni, zeby mieć uczniów też muszą dać podobną sumę.
Ja mam zajebistą korepetytorkę za 25 zł za godzinę. Dziewczyna jest młoda, ale ma taką wiedzę jak niejeden profesor po studiach. Dzięki niej zdałem maturę z matmy na 85 proc., mimo że jestem w tym przedmiocie mocno średni. Także tego... Jak się ma szczęście, to można ogarnąć kogoś zajebistego, a jednocześnie nie zdzierającego kasy :)
A czymże jest honor w obecnych czasach?
Mój do mnie napisał po ponad roku milczenia, spytał co tam żeby po minucie pochwalić się nowym autem xDD
A myślałam ze studiując fizykę techniczna nigdy nie znajdę drugiej połówki ❤️ Juz wiem jak bedzie wyglądał mój następny podryw 😂
Jakby nie było fajnych facetów na uczelniach technicznych :P
Zakleszczyli mnie w instytucie fizyki w tym roku, gdzie na całym kierunku (licząc studia magisterskie i inżynierskie) nie ma więcej niz 50 osób, w tak wielkim budynku widzę jedynie codziennie 10 osób z mojego roku :p bo tyle nas jest, a musisz mi uwierzyć oni nie myślą takimi kategoriami.
Na jakiej podstawie wnioskujesz, że nie myślą tymi kategoriami? To, że nie są desperatami i nie chcą przelecieć wszystkich kobiet na uczelni, nie oznacza, że nie chcą mieć kobiety. Patrząc przez pryzmat mojego kierunku, większość ludzi to introwertycy, których de facto ciężko zrozumieć, jeśli się nim nie jest. :)
A niech spada na drzewo liście prostować!
Zupełnie jakbym czytała o swoim byłym.
Tylko bez tych zadań z matmy.
Znam to XD No może nie w przypadku byłego chłopaka, bo takiego nie posiadam ale znalazłoby się paru takich "kolegów"
Policz mu za korepetycje ;)
Gimnazjum tak trudne...
No tak. Tylko w gimnazjum jest matematyka.
W sumie racja, w podstawowce tez
Niestety, muszę Cię uświadomić, że nawet na studiach, na kierunkach, na których sie tego raczej nie spodziewa jest ta nieszczęsna matematyka
Raczej chłopak nie miałaby takich problemów z zadanie w gimnazjum, (tzn rozumiem że dla niektórych jest trudna ) i nie pisałby do dziewczyny żeby mu rozwiązała ...
Dlaczego nie? Jeśli chłopak inteligencją nie grzeszy to może mieć problemy, bo jakby nie patrzeć wiele osób z owej matematyki nie zdaje (tak samo jak z każdego innego przedmiotu). Ale ogólnie plus dla chłopaka, bo chciał wytłumaczenia, a nie zrobienia za niego. :3
Padłam XD