#qxLVB

Kiedy podszedł do mnie niewidomy mężczyzna z laską i zapytał mnie gdzie jest kebab, powiedziałam "tam" i wskazałam mu palcem.
Nigdy nie czułam się tak głupia.
gwynbleidd Odpowiedz

Coś czuję, że z rozpędu zrobiłabym to samo :p

psiapsiulka

Wiesz
Taki niewidomy chłopak ze szkoły poprosił o pomoc w szukaniu butów
Spytałam się jak wyglądają :(

Peonia

Kiedyś oglądałam w telewizji wywiad z niewidoma osobą. Mówiła że to jest normalne i nie bierze mocno do siebie takich wtop słownych:) nie codziennie spotykamy niewidomych

XxXxX11

@psiapsiulka.
No wiesz... Buty mógł mu ktoś kupować i opowiedzieć, jak wyglądają. Nawet jeśli on nie widział, mógł wiedzieć, jak je opisać 😉

RozowyKucyk Odpowiedz

Każdemu się mogło zdarzyć.

rara Odpowiedz

Machinalnie to zrobiłaś, zdarza się każdemu :)

DzieckoLasu Odpowiedz

Chwilowe zaćmienie umysłu c:

darekkoszmarek Odpowiedz

Liczą się chęci :D

KapitanAnonim Odpowiedz

Jeśli był to legendarny ''Pan niewidomy'' z Poznania to nie musisz czuć się głupio ;)

PinaColada15 Odpowiedz

Bardzo 'anonimowe wyznanie'... każdy może zaliczyć taką wtopę

Jemkotynaobiad

koneserzy sie znalezli...

Mayoko

Tak naprawdę to większość historii z anonimowych może się każdemu trafić, więc to slaby argument.

RobynAdriannea Odpowiedz

Mnie też kiedyś zapytał niewidomy gdzie jest restauracja ale ja mu podałam nazwę ulicy

Mikula Odpowiedz

Przynajmniej Cię nie widział , nie musiałaś zapaść się pod ziemię .

MalpaMowi Odpowiedz

Kiedyś jadąc metrem poczułam mocne szturchnięcie w nogę (siedziałam). Usłyszałam "przepraszam" i po prostu się życzliwie uśmiechnęłam, jak to miałam w zwyczaju. Dopiero jak podniosłam wzrok zauważyłam, że pani trzyma białą laskę.

Zobacz więcej komentarzy (12)
Dodaj anonimowe wyznanie