#rHBQu
Z praktycznie każdego punktu w Polsce, zakładając budżet 500 zł, możecie dostać się do państwa, w którym legalnie możecie przerwać ciążę, która zagraża wam, jest wynikiem gwałtu, płód jest nieodwracalnie uszkodzony lub po prostu nie możecie w danej sytuacji pozwolić sobie na dziecko.
Dolna część kraju - kierunek Czechy.
Górna część kraju - Szwecja, UK i inne.
Lewa strona - Niemcy.
Prawa strona - tu warto skorzystać z lotniska WAW, więc praktycznie każdy kierunek.
Co do tego jak to zorganizować, to mnóstwo poradników jest w sieci, zależnie od kraju, do którego chcecie się udać, nie jest to skomplikowany proces ani drogi. Na pewno tańszy niż lata spędzone przy umierającym dziecku i kolejne spędzone u psychologa i pieniądze wydane w aptece na leki psychotropowe.
Polska przypomina ciemnogród.
Błagam... Idź na wybory następnym razem. Polska nie przetrwa kolejnych lat absurdu. Znajdą się kraje, które sięgną po nasze ziemie i dobra, widząc, że rządzący to owce podążające za baranem z kotem.
Wydaje Ci się, że to niemożliwe? Ukraińcy też tak myśleli, a Rosja otwarcie im zabiera ziemię, śmiejąc się w twarz całemu światu.
Rozejrzyj się.
Baby pamiętajcie, niczego nie musicie robić same. ABORCJA BEZ GRANIC to bezpośrednia pomoc, wsparcie i porada dla każdej, która tego potrzebuje. Tabletki czy wyjazd za granicę - one pomogą wam się z tym wszystkim uporać ♡
Morderstwo bez granic brzmi lepiej.
Nie powiem, chwytliwa nazwa.
Byłoby Ci mniej miło gdyby dotyczyła Ciebie. Bo jesteś chora, niechciana, przeszkadzasz komuś. Tez by Ci wyszarpali nogi i ręce z Ciała i wstawiali serduszka że to jest dobre i humanitarne.
Jeżeli można poświęcić matkę dla dziecka to czemu nie dziecko dla matki? Gdzie tu jest lepsze wyjście?
Tak zlepek złapią za niby-rączki i niby-nóżki.
Donuts weź się czlowieku doedukuj, a nie farmazony opowiadasz.
Donuts, no dokladnie tak wyglada aborcja. Zarodkowi, ktory nie ma raczek i nozek wyrywa sie je w okrutny sposob podajac leki wywolujace poronienie.
Te propagandowe filmy ogladane na religii nie maja nic wspolnego z prawda. Serio. Zanim zacznie się wypowiadac na jakiś temat to warto mnieć o nim wiedze.
Ja jestem chora, mojej choroby nie da sie zakwalifikowac jako niepelnosprawnosc ale jednoczesnie nie ma na nią leku. Bardzo zaluje, ze nie da się jej wykryc w okresie prenatalnym. Jakbym nie zyla to bym przynajmniej codziennie nie czula bólu.
Jaglanka, bo matka decyduje o tym czy chce się poświęcić, a dziecko nie ma takiego wyboru.
maIasarenka, no właśnie problem jest taki, że jej się tą decyzję odbiera.
Najmniej do powiedzenia ma zawsze dziecko. To matka decyduje. Obawiam się, że zaostrzanie przepisów niewiele da, kto będzie chciał i tak to zrobi czy to przez wyjazd do kraju, gdzie zabijanie jest legalne czy to przez zamówienie jakichś środków wywołujących poronienie. Nawet kiedy można było jeszcze zabijać chore dzieci, pełno było kobiet, które postępowały tak ze zdrowymi ciążami. Smutne, ale prawdziwe.
Każdy kto chce ZMUSIĆ kobiety do rodzenia chorych dzieci, powinien być ZMUSZONY przez nasze państwo do adopcji chorego dziecka. Tyle w temacie.
@hyde989 Ale to przyniesie więcej szkody niż pożytku tym dzieciom, to nie zabawki, które można wykorzystać do ukarania kogoś. I nie można karać za poglądy, bo to wzorzec rodem z totalitarnego państwa, przeciwko któremu słusznie walczą protestujący. Ale nie może to działać w jedną stronę.
Tabletka poronna to koszt około 800 zł (Czechy), jeśli chce się mieć załatwioną całość, to koszt zabiegu wraz z dojazdem to około 1800 zł (Czechy i Słowacja), u Niemców trochę drożej, do 2500. Ponadto pomocy można szukać u ludzi z Aborcji bez granic oraz na stronie maszwybór.net
Fajnie, tylko co z osobami, które takich pieniędzy nie mają?
@HeavyLikeWitch ludzie, którzy nie mają na zbyciu lub nie są w stanie odłożyć 800 zł nie powinni mieć w ogóle dzieci, zacznijmy od tego...
@kutyanya 15-16 letnie dziewczyny matkami tez nie powinny byc, ale smie watpic czy maja 800zl oszczednosci. Wiec z jednej strony masz racje, ale wiele kobiet wlasnie nie jest przygotowanych na ciaze i dlatego chca ja usunac.
@kutyanya czego nie rozumiesz w słowie "wpadka"?
A nie możesz używać nazw stron świata, a nie kierunków?
Do tego potrzeba jakiejś inteligencji, a widać, że autorka nią nie grzeszy.
Wtf kim jesteś aby to okreslac
Namawianie do zabójstwa nie jest zbyt mądre.
Bo ty tak powiedziałaś? Mądrzejsze niż zostawianie matki samej z chorym dzieckiem albo ogólnie dzieckiem. Jeśli nie chce - niech zabija, miejmy wybór
Dziecko w łonie matki to człowiek, a nie wrzód na tyłku, który można sobie wyciąć.
Wlasnie dlatego dzieci w lonach matek sie nie wycina. W lonach matek nie ma nawet dzieci, są plody.
Płodom też należy się szacunek.
Dlatego z szacunku zostają usuwane szybko zamiast przeżywać lata męki
Ale kobietom juz nie? Umieranie w cierpieniu to szacunek? Jezeli tak uwazasz to lepiej nie okazuj szacunku innym...
Każdemu życiu należy się szacunek i nikt nie odmawia go kobiecie. Ale nie polega on na przyzwoleniu na zabójstwo.
Tzw. kompromis aborcyjny obowiązuje od 1993 roku, konstytucja od 1997 roku, przez ponad 20 lat wszystko było ok i akurat teraz okazało się że jest z tym problem - przypadek? Nie sądzę.
Przecież te wszystkie protesty to celowe działania polityczne, a stanowisko trybunału konstytucyjnego jest tylko pretekstem. Rząd nie radzi sobie z pandemią, gospodarka pada, więc trzeba było wymyślić temat zastępczy, najlepiej silnie wpływający na emocję, a później wszystkie niepowodzenia zwalić na opozycje i demonstracje. To politykom zależy na wywoływaniu niepotrzebnych konfliktów, wywoływaniu poczucia "oblężonej twierdzy", dzieleniu narodu na tych dobrych (popierającą daną partię) i tych złych (cała reszta). Tu nie chodzi o kwestię aborcji, tylko o to że konkretne osoby mają konkretny interes by dana partia była u władzy i podejmują wszelkie działania by dana opcja polityczna tą władzę zdobyła/utrzymała.
A ciemny lud widzi tylko to co ma widzieć, nie zdając sobie sprawy, że to wszystko misternie przygotowana rozgrywka polityczna.
Kolejne wyznanie dot kwestii aborcji i kolejny raz dodaje ten sam komentarz - może ktoś przeczyta i zastanowi się.
Ale rozumiecie, że nic nie zostało zdelegalizowane? TK miał orzec, czy zapisy ustawy o aborcji są zgodne z konstytucją i jak się przeczyta konstytucje ze zrozumieniem, to okazuje się, że faktycznie - nie są zgodne. Trzeba więc albo zmienić konstytucje, albo ustawę. A za to nieporozumienie brawa należą się tylko i wyłącznie twórcom rzeczonej konstytucji.
Obecna konstytucja obowiązuje od 1997 roku. Trochę dziwne, że nikt przez tyle lat nie chciał zająć się tą kwestią.
Dokładnie, w konstytucji nic takiego nie jest napisane. A problem polega na tym, że faktycznie stwierdzenie TK nie zmienia przepisów ale daje możliwość obejścia sejmu przy ich zniesieniu. I dlatego te protesty są potrzebne już. Bo dużo nie trzeba, żeby jakiś głąb z PiSu pociągnął to do końca.
A czy człowiek nie nabywa praw dopiero po urodzeniu??
@Mmpp tak. Poczytaj sobie o gościu, który zabił kobietę w ciąży z bliźniakami. Czy wyrok był jak za zabicie trzech osób czy jak za jedną.
@Hugoline w dniu podpisania i publikacji wyroku TK staje się on powszechnie obowiązujący.
"Orzeczenie Trybunału Konstytucyjnego wchodzi w życie z dniem ogłoszenia, jednak Trybunał Konstytucyjny może określić inny termin utraty mocy obowiązującej aktu normatywnego." Czy to nie oznacza, że ten konkretny paragraf przestał obowiązywać?"
Nikt chyba nie wierzy, że Trybunał to zrobił tak przypadkiem. Wszystko co się dzieje było oczywiste. A takie traktowanie ze strony władz jest zwyczajnie poniżające. Osobiście mam tylko nadzieję, że mimo nagonki ze strony rząduwiększość ludzi ma juz zwyczajnie dość tej wojny polsko-polskiej.
Kto głosował na Konfederację daje plusa 🙂
Konfederacja taaaaaka wolnościowa :D ludzie którzy na nią głosowali czują sie teraz jak idioci
A mnie zawsze to zastanawiało. Zaszłas w ciążę, postanowiłaś urodzić, przetrwałas pierwszy trymestr, jesteś taka szczęśliwa że masz bąbelka. I jedno badanie prenatalne w 2 trymestrze pokazuje upośledzenie płodu. I ty nagle decydujesz się usunąć. Czyli już go nie chcesz? Hmm. Jeśli dostajesz informację, że twoje dziecko nie przeżyje pierwszych 24g, to łatwiej jest podjąć decyzję o zabiciu płodu niż przygotować się na śmierć dziecka, pochować go itd?
Dodaj do tego konsekwencje ciąży i porodu oraz to, że przy wadach płodu jest większa szansa na obumarcie płodu, a im później to nastąpi tym większe szanse na uszerbek na zdrowiu a nawet śmierć osoby ciężarnej. W skrajnych przypadkach może okazać się, że już nigdy nie będzie mogła zajść w ciążę po raz kolejny przez komplikacje. Do tego dochodzi kwestia psychologiczna - w tym przypadku, o którym mowisz osoba ciężarna jest zmuszona nosić w sobie praktycznie martwy płód, być może jej upragnione i wyczekiwane dziecko, jeszcze kilka miesięcy, co może działać destrukcyjnie na psychikę.
Wanilliowa no jest roznica usunac plod a czekać miesiącami i wydać na świat dziecko i dopiero wtedy widzieć jak umiera, prawdopodobnie nawet w większych cierpieniach niż by miało jako płód...
A kiedy usuwaja płód czlowieka ktory czuje to nie tortura bo jest znieczulone? Hmmm
A tortura nie jest aborcja eugeniczna medyczna tzw. Wywolanie porodu w późnej ciazy i czekanie az dziecko umrze?
No taaak, torturuje sie tylko kobiety, zapomnialam.
Idzmy dalej, i zatwierdzmy eutanazje.... tyle kobiet cierpi i przezywa tortury bo ich zdrowe dzieci zachorowały, a przeciez gdyby wiedziały to by usuneły :)
Ty tak serio autorko?
No jak któraś chce nosić praktycznie martwe dziecko przez kilka miesiecy tylko po to żeby mogło umrzeć na zewnątrz, to jest to jej indywidualne prawo. Tak samo indywidualnym prawem jest zakończenie cierpienia wcześniej/całkowite zapobiegnięcie cierpienia. Bo czekanie miesiącami na śmierc dziecka to jest taka fajna sprawa jak rozumiem?
No i tu pojawia sie kolejne wasze myslenie. Martwa ciaza, jest usuwana, ciaza zagrazajaca życiu matki jest usuwana, ciaze ktore sa z jakiegos powodu przyczyna chroby matki sa usuwane. Przedstawia wam sie horror, a wy to lykacie do swojej argumentacji. Sama mialam ciążę zagrazajaca swojemu życiu, musialam z lekarzami podejmowac decyzje, moze nie byla to ciąża uposledzona, ale zagrozone bylo moje życie. Zastawialiscie sie ile jest takich ciaz o ktorych mowicie? Znikoma ilość.
No coz ,to sa tylko moje przemyslenia, ja macicy nie mam, wiec nie mam o co walczyc :). I uwazam ze kazdy moze robic co chce. Jesli kiedys moje dziecko tak zdecyduje to bedzie jej decyzja. O i tyle. :)
I dodam jeszcze cos. Moje dziecko, jest za aborcja, ma do tego prawo, ale jako przyszly weterynarz, na praktykach w schronisku, sama musiala przeprowadzac aborcje chirurgiczna, ona wie jak to wygląda, i nie rozni sie niczym od aborcji u czlowieka. Powiedziala, ze nigdy wiecej, ale wie tez, ze prawo troche racji ma, to nie jest humanitarne, a kobiety tez rozumie, ale trzeba znaleźć inna furtkę, skoro glowna brama zostala zamknięta. Nie bierze w tym udziału, a co zrobi w takim przypadku, sama nie wie, bo za duzo widziała i przeżyła. Latwo krzyczeć jesli nigdy nie stalo sie w takiej sytuacji prawda?
Expat, akurat nie mam nic do usuwania wczesnych ciaz, embrion, zarodek, to zlepek niewykształcony taki homokuls, zazwyczaj usuwany aborcja medyczna. Ja wiem, ze walczycie o wolnosc wyboru, nie kazdy potrafi urodzić, tylko te argumenty do mnie nie przemawiają, jest milion możliwości, ale czlowiek zawsze wybierze najłatwiejsza, prawda?
Beza, pokazałaś się (mnie) z bardzo dobrej strony. Bardzo szanuję :)
Waniliowabeza, ale tu nie chodzi o to, żeby ZABIJAĆ, tylko mieć WYBÓR. Część kobiet pewnie podejmie taką decyzję jak Ty, będą za wszelką cenę chciały ratować dziecko, ale inne MUSZĄ mieć możliwość WYBORU. Rozumiesz?
A co nam da pójście na wybory? W tym kraju nie ma na kogo głosować!
Na Lewicę (tylko nie na SLD! ᕦ(ツ)ᕤ )
@dnoiwodorosty1 - nazwa użytkownika adekwatna do partii
@SokoliWzrok +1
Tak jestem kobietą, jestem za aborcja i popieram Konfederację
Hejt za 1,2,3...
@Hermijonina
Hejtować nie będę, mogę co najwyżej wyrazić zdziwienie, bo Bosak to niezły kretyn, ale z drugiej strony chyba nie ma osoby, która w 100% zgadzałaby się z którąkolwiek partią i ostatecznie wybieramy to, co odpowiada nam w większej części.
Aczkolwiek jedyna dziewczyna, którą znam i która popiera konfederację uważa, że stwardnienie rozsiane można leczyć witaminą c, więc ciężko mi ją brać na poważnie.
Hermi - a tam hejt od razu. Rozumiem, że mąż/ojciec/dziadek/brat lub inny dowolny męski opiekun wyraził zgodę, żebyś popierała tą konkretną partię polityczną? :d
@GeddyLee :-). You make me a day.
Rutabo, nie tłumacz z polskiego na angielski.
Także jestem kobietą, pracującą, chce mieć dzieci, ale nie będę siedzieć w domu, mąż i ogólnie faceci są tak równe jak kobiety. Jestem za konfederacją :) i co? Jakoś wasza teoria o tym, że tylko kury domowe, które uważają mężczyzn za lepszych głosują na konfederacje się nie sprawdziła.
Hermijonina, Hvafaen
Jak tlumaczycie sobie to, że politycy konfederacji (np Korwin) wypowiadają się w tonie mocno seksistowskim, są też przeciwnikami aborcji i np. imigracji?
@Suuu
Akurat Hvafaen nienawidzi kobiet. Udaje, że jest inaczej, ale z jej wypowiedzi aż wylewa się miłość do mężczyzn. I to jest chyba charakterystyczne dla kobiet wspierających konfederację - uwielbienie mężczyzn, część sama zresztą zachowuje się dosyć męsko.
Żadna z partii mnie nie przekonuje. Caly czas trzeba wybierać "mniejsze zlo". A nawet jeśli maja program wyborczy który wydaje się znosny, to po ich dojściu do władzy robia wszystko, żeby utrzymać się przy korycie
Nie chodzi o to żeby ktoś miał czyste sumienie tylko o to, że opłacalniej wychodzi żeby kobieta urodziła i pochowała