#raP3v
Minęło dwadzieścia lat, a ja nadal nie zebrałem się na odwagę by powiedzieć komukolwiek, że wujek nigdy mnie nie molestował, a ja powiedziałem tak w ramach zemsty za to, że nie chciał mi kupić loda.
Minęło dwadzieścia lat, a ja nadal nie zebrałem się na odwagę by powiedzieć komukolwiek, że wujek nigdy mnie nie molestował, a ja powiedziałem tak w ramach zemsty za to, że nie chciał mi kupić loda.
Mam nadzieję że to wyznanie to żart
A ja jednak sądzę, że nie. Za dużo tego typu pomysłów i akcji miałam za dzieciaka.
Ja też mam nadzieje, że to nie jest prawdziwe wyznanie...Ciekawe czy autor ma nadal kontakt z ojcem. Teoretycznie, powinien mu powiedzieć prawdę...chociaż to by wymagało nie małej odwagi...
Lepiej niech nie mówi, zniszczy ojcu życie jeszcze bardziej.
Jak to ku*wa niech nie mowi ? Zniszczyla zycie 2 osoba i koniec tematu ? Powinna powiedziec prawde i to juz dawno, dziecia mozna wiele wybaczyc, ale doroslemu juz nie..
Dzieci są czasem okropne.
Mimo wszystko to było dziecko, a dzieci często wymyślają, wiec szkoda, że ojciec nie postarał się najpierw dowiedzieć jaka była prawda.
Jak ja pod jednym wyznaniem stanąłem w obronie ojca, który nie uwierzył córce, to mnie zlinczowaliscie. Mówiliscie, że przecież dziecko by nie kłamało, a teraz co?
Fałszywe oskarżenia o pedofilię i molestowanie lub gwałty powinny być bardzo surowo karane. Choć prawdę mówiąc nie wiem jak należałoby ukarać dziecko w tej sprawie. Ale to przerażające, że nawet dzieci potrafią tak ohydnie kłamać. I to właśnie przez takich ludzi później prawdziwym ofiarom inni nie wierzą. Już nie mówiąc jak bardzo niszczy to życie tej fałszywie oskarżanej osobie.
Kara karą, ale przypiętej łatki pedofila raczej nie da się pozbyć i trzeba zacząć chyba nowe życie gdzie indziej ze świadomością, że to zawsze może wrócić. Żadną karą nie da się tego zadośćuczynić.
Ludzkość ma kłamstwo już od najmłodszych lat. Choćby maluszki jeszcze nie mówiące potrafią płakać, żeby zwrócić uwagę rodzica nawet jeżeli niczego nie potrzebują
Dzięki za info. Teraz gdy jakiś dzieciak rodzeństwa będzie chciał loda to na 100% mu kupię... Przezorny zawsze ubezpieczony :)
Wbrew pozorom nie jest to takie nieprawdopodobne.
Przykład z firmy gdzie pracuje. Jedna kobieta rzuciła w plotkach z koleżankami że X ją na imprezie firmowej molestował (złapał za piersi). Plota poszła po firmie, gość dostał łatkę zboczeńca, sprawa obiła się o uszy kogoś z szefostwa, gość już praktycznie na wylocie, zebrała się komisja od tych spraw bo wywalenie to jedno a gościa wg polityki firmy należałoby oskarżyć w sadzie o molestowanie. Dopiero na przesłuchaniu przed komisją wystraszona idiot.a się przyznała że na imprezie podczas tańca (wszyscy pod paru drinkach) to ona na niego niechcący wpadła a on faktycznie dotknął jej piersi - wystawił ręce jak na niego leciała żeby się osłonić. A ona chciała mu popsuć opinie wśród ludzi bo było wiadome że jest szykowany do awansu na który ona liczyła (nie wiadomo z jakiej paki, miała mniejszy staż, mniej robiła). Finał - wyleciała z roboty ale wpierw musiała oficjalnie go przeprosić i wyjaśnić co i jak - bo inaczej to ona miała by pozew w sądzie....
Wypadałoby to zrobić. Czasu nie cofniesz, ale dla zasady powinieneś przeprosić.
Mam nadzieję, że to nie zniszczyło mu życia tak bardzo jak sądzę. Tak jak pisali inni, warto byłoby wyjaśnić sytuację, nie ważne jak późno
Najgorsze że nawet jak uda się udowodnić że ktoś został niesłusznie oskarżony to i tak do końca życia będzie napiętnowany.
Co...Okropne
Niech mi ktoś powie że to jest żart.....