Tak na przyszłość to można spokojnie dobrze umyć zęby używając jedynie szczoteczki i pasty do tego nie trzeba ;) pasty oczywiście oprócz fluoru głównie pozostawiają przyjemny smak w ustach i odświeżający zapach, ale z dobrą technika szczotkowania i bez pasty można sobie poradzić :)
Pewna pani wspominała swoje dzieciństwo z biednej wsi na Kielecczyźnie.
W domu paliło się drewnem z własnego lasu, więc zęby myli popiołem. Do mycia zbierali rumianek lub macierzankę, głowę myło się mydlnicą. Jajko to był luksus i na mycie głowy było szkoda.
Tak na przyszłość to można spokojnie dobrze umyć zęby używając jedynie szczoteczki i pasty do tego nie trzeba ;) pasty oczywiście oprócz fluoru głównie pozostawiają przyjemny smak w ustach i odświeżający zapach, ale z dobrą technika szczotkowania i bez pasty można sobie poradzić :)
Nie Wiem czy przypadkiem w tej sytuacji nie lepiej myć po prostu samą wodą.
Zależy jaka woda,sama kranówka nic nie pomoże,często ma tyle kamienia, że prędzej zaszkodzi
Albo może wodą z sodą oczyszczoną?
Nie nie nie ! Soda bardzo niszczy szkliwo.
Sama woda wystarczy, grunt żeby pozbyć sie resztek.
A pamiętacie wyznanie dziewczyny, która codziennie myje zęby mydłem i teraz ma śnieżnobiałe?
Jeśli miałeś szampon, to nie byłeś taki biedny :P
O smaku miętowym?
Pewna pani wspominała swoje dzieciństwo z biednej wsi na Kielecczyźnie.
W domu paliło się drewnem z własnego lasu, więc zęby myli popiołem. Do mycia zbierali rumianek lub macierzankę, głowę myło się mydlnicą. Jajko to był luksus i na mycie głowy było szkoda.
Już lepiej stosować szampon zamiast żelu pod prysznic. Ale jako pasta? Ble.
Nie pożygałeś się?
Serio? Najtańsza pasta do zębów kosztuje ze 2 zł, szampon jest dużo droższy. Ściema jakaś
Bardzo dobrze myje zęby soda oczyszczona albo węgiel drzewny (w proszku). Przy okazji będą ślicznie białe.
Taa tylko ze soda niszczy szkliwo