#xCwn2
Ostatnio, kiedy chciałem iść z kolegami na piwo, Klaudia zrobiła mi straszne sceny. Krzyczała, że mi nie pozwala, płakała. Nie dałem się jej zmanipulować i wytłumaczyłem, że nie może mi rozkazywać – kocham ją, ale chcę także spotykać się z kolegami, nie ma w tym niczego złego! Klaudia pokazała mi, że zrozumiała. Tak tylko mi się wydawało…
Wyobraźcie sobie, że ona dosypała mi leków nasennych do soku. Po to, żebym nigdzie tego wieczoru nie wyszedł.
Chyba wciąż nie dociera do mnie, co zrobiła. Jestem w szoku i wiem, że moja dziewczyna potrzebuje pomocy psychologa. Nie chcę jej zostawiać, ale chyba jestem do tego zmuszony. Mam tylko nadzieję, że nasze chwilowe rozstanie (na czas terapii) jej nie zaszkodzi, a tylko nią otrząśnie.
Uciekaj zanim ci zrobi krzywdę
Dokładnie. Teraz leki nasenne, a następnym razem kto wie...
Nie dziwie się, że potrzebuje pomocy skoro jest niestabilna psychicznie.
Człowieku na to jest paragraf, mogła Ci zrobić krzywdę, a Ty piszesz o tym tak, jakby przez przypadek przesoliła zupę.
Oj tam, oj tam. Najwyżej przez przypadek dodałaby o jedną tabletkę za dużo.
A zamiast przespać noc, autor przespałby całe życie. 😉
Zabić by go nie zabiła, chyba, że autor miałby ostrą alergię na, któryś ze składników leku.
Co dalej nie zmienia faktu, że to jest już ostro nienormalne i nie wiem co trzeba mieć w głowie by coś takiego zrobić.
Mogła cię otruć. Uciekaj od niej
Porozmawiaj z nią i pokaż jej filmiki o relationship anxiety. Albo polskie o toksycznych związkach. Większość jest z perspektywy dziewczyn o facetach ale zazdrość działa tak samo. Pewnie właśnie to ją dopadło i potrzebuje pomocy psychologa, rozmów i dużo cierpliwości. Stawianie na swoim i kłócenie się z taką osobą nie ma sensu, bo ona dopisze sobie swoje teorie i znajdzie własne dowody, że ma rację co do Ciebie. Musisz jej wytłumaczyć, że zaufanie to postawa związku i musi ci zaufać, bo inaczej to nie ma sensu. Że jej to odbiera radość ze związku bo ciągle się zamartwia a tobie bo nie masz swobody. Ze chcesz aby ten zwiazek był szczęśliwy i chcesz o to zawalczyc. Wyjaśnij, że mogła ci się stać autentyczna krzywda od środków nasennych. Musisz ją stanowczo uświadomić, że ona ma problem ale to normalny problem i inni ludzie też się z tym zmagają więc i ona da radę. Postaraj się tłumaczyć jej zwiazek z dwóch punktów widzenia. Twojego i jej. Np. "Czułaś sie zle przez to że powiedziałem cześć koleżance ale mi było przykro, że nie wierzysz w moje uczucia do Ciebie". Staraj się znaleźć źródło problemu. Czy byla zazdrosna o to część bo często jesteś podrywany? Czy bo byla kiedyś zdradzona? Bo jej koleżanka byla i teraz widzi w każdym facecie zdrajce? Może ona ma powodzenie wśród facetow i wydaję jej sie, ze u ciebie to wyglada tak samo? Może ma za niską samoocenę i wydaję sie jej ze jestes z nią z braku laku i odejdziesz do innej laski jak tylko będziesz mieć okazję. Jeśli nie chce psychologa z początku zaproponuj jej założyć zeszyt w którym bedzie robić ćwiczenia typu: wyciaganie logicznych argumentów: pisze swoją obawę i stara się wyciągnąć jak najwięcej dowodów, że tego nie zrobisz. Wypisanie swoich obaw i teori a potem niech przeczyta je do lustra lub twojego zdjęcia - często te szalone teorie mają sens w glowie ale jak mówisz je na głos a w dodatku komuś w twarz nagle przestają mieć sens.
To nie będzie chwilowe rozstanie, jeśli ma trwać cała terapię. Takie rzeczy leczy się latami.
Zerwij,to nie jest normalne.
Też jestem zazdrością, ale ta akcja to zdecydowane przegięcie... ona mogła zrobić Ci powazną krzywdę.
Dziewczyna potrzebuje natychmiastowej pomocy dobrego psychologa albo i psychiatry. Może tak panicznie się boi opuszczenia nawet na chwilę? Może widzi jakieś zagrożenie w twoich kolegach? Bo to nie jest normalne zachowanie.
Jaki kraj taki yandere simulator
Właśnie chciałem to napisać xD