#yFIbE

Dopiero mając 25 lat, poznaję swoją mamę.
Mama odeszła, kiedy miałam 11 lat, a i wcześniej unikała domu ze względu na ojca alkoholika. Chciała mnie zabrać ze sobą, jednak tata zrobił mi takie pranie mózgu, że zdecydowałam się z nim zostać i żyć w brudzie i biedzie. Miałam ogromne pretensje do mamy, a ona po prostu uciekła od syfu, poniżania i bicia.
Po śmierci ojca pojawiła się i obdarowała mnie opieką, której nie chciałam. Kupiła mi mieszkanie, dawała pieniądze, a ja czułam, że stara się po latach kupić moją miłość.
Zaczęłam odkrywać kłamstwa taty: długi, przepijane alimenty, które dostawał na mnie, inne okropne fakty. Ale jego już nie było, a mnie było trudno się samej utrzymać na studiach. Mama nie zrażała się moim nastawieniem do niej i mi pomagała. Trudno mi było wybaczyć jej, jednak po czterech latach zaczęłam lepiej ją rozumieć i wybaczać.

Dziś dowiedziałam się, jaki jest jej ulubiony kolor i że mam imię po jej zmarłej siostrze. 
W tym roku spędziłyśmy też we dwie pierwsze prawdziwe święta :)
WodaBrzozowa Odpowiedz

Czyli mama bogaczka, nie walczyla o ciebie w sądzie? Nawet jeśli sama wybrałaś ojca, w sądzie zdanie 11latki się nie liczy, drugi rodzic też ma prawo do widzeń z dzieckiem. No i skoro pił i bił do tego żyliście i biedzie, to nie byłoby ciężko cie z tamtąd zabrać. Wymyślona historyjka

Cystof

Też mi się tu coś nie sklejało, zwłaszcza że w naszym kraju żeby ojciec dostał wyłączną opiekę nad dzieckiem to matka musiałaby chyba przyjść naćpana do sądu...

Anastriannna Odpowiedz

Psycholog nie rozmawiał z Tobą na osobności? Nie zorientował się że jesteś zmanipulowana? I czemu w ogóle Ty decydowałaś z kim zostajesz, a nie sąd, ktory raczej wiedział jakie warunki są u Twojego ojca? Alkoholik z długami itd i sąd umieścił 11letnie dziecio u niego, bo ono tak chciało? I co, mama nie miała widzeń z Tobą regularnie? Nie spędzałaś u niej weekendów czy walacji? Nie walczyła o to w sądzie bo 11letnie dziecko plotło głupoty? Serio brała to pod uwagę? Albo Twoja mama coś zmyśla i wybiela przed Tobą to że Cię zwyczajnie olała jak byłaś mała, bo tak było jej lepiej, a teraz jesteś dorosła więc problem mniejszy albo coś zmyślasz w tym wyznaniu.

WodaBrzozowa

Ktoś zmyśla na bank!

Nieogar69 Odpowiedz

Smutna historia... Życzę szczęścia, i żeby wszystko było w normie

Dodaj anonimowe wyznanie