#MPz8E

Miałam około 8 lat. Ponieważ Mama pracowała opiekowała się mną babcia. Robiłyśymy razem pierogi i babcia poprosiła mnie, żebym przyniosła mąkę z piwnicy. Powiedziała "takie białe w papierowym opakowaniu". Poszłam, nasypałam, przyniosłam i skończyłyśmy pierogi. 

Dumna z siebie poczęstowałam mamę która wróciła z pracy. Mama stwierdziła że troche twarde i coś jest chyba z nimi nie tak. Kazała mi przynieść mąkę z której były zrobione. Okazało się, że zamiast do piwnicy poszłam do garażu i przyniosłam stamtąd gips, a babcia użyła go zamiast mąki.
crazy Odpowiedz

Ale wyszły? Wyszły.

Martina

To najważniejsze ^^

pocahontas007 Odpowiedz

to rzeczywiscie twarde :D

edffttdyg Odpowiedz

Haha moja mama kiedys robila pyzy i nagle mówi "wyparowaly! ._." Taaa trzeba bylo na wrzatek wrzucic xd

mikax Odpowiedz

Smakowało? :D

senator Odpowiedz

A może babcie wyślijcie do pracy, a mama niech zostanie w domu xD żartuje...

lucyfer Odpowiedz

Mój młodszy brat kiedyś [mając góra 8 lat] sięgając do zamrażarki po loda zauważył butelkę wódki z 3/4 zawartości. Wpadł na genialny, w jego mniemaniu, pomysł i wylał wysokoprocentową ciecz do zlewu, zaś butelkę napełnił do tej samej ilości kranówą i schował do zamrażarki. Jakże dla Taty musiało być wstyd, gdy kilka dni później chcąc ugościć sąsiada polał mu [jak i sobie] kranówę.

Littlerosie

przeciez woda zamarza....

lucyfer

To może nie wylał do końca tej wódki, a tylko dolał wody, skoro ciecz do końca nie zamarzła, a wódka okazała się być tylko rozcieńczona. A może coś innego w tej historii jest naciągane. Ja usłyszałem taką wersję historii jak opisałem powyżej, ale Twój komentarz faktycznie dał mi dopiero teraz do myślenia, że to mało logiczne.

jula127 Odpowiedz

ja jak byłam dzieckiem piekłam z Mamą ciasteczka australijskie. w pewnym momencie Mama poprosiła mnie żebym poszła do babci po sodę. no to poszłam i zadowolona z siebie przyniosłam cały duży słoik. no to okay wszystko dobrze świetnie, Mama się trochę zdziwiła że babcia ma w takim słoiku, ale dobra. soda dodana ciastka do piekarnika. przy wyjmowaniu- dziwne tak się jakoś rozpłynęły. po dłuższym dochodzeniu wyszło że przy niosłam od babci- sól! jako że byłam mała nie znając form gramatycznych zrozumiałam że Mama prosi mnie o ,,solę'' i zadowolona wzięłam ją od babci :D

Claudiiia Odpowiedz

Hahaha :-D

BlackBourn Odpowiedz

Haha, pierogi dla hulka normalnie :D

Jasmina Odpowiedz

smacznego =) hehe

Zobacz więcej komentarzy (4)
Dodaj anonimowe wyznanie