#evp1D

Opowiem pewną historię ku przestrodze.

Moim hobby jest airsoft (strzelanie się plastikowymi kulkami), tylko że repliki broni, z których strzelamy mają bardzo dużą moc, prędkość kulki to ok. 760 kilometrów na godzinę.
Kilka lat temu przyjechała do mnie ciocia z kuzynami (10 lat), chłopcy, gdy zobaczyli dwie repliki wiszące w moim pokoju, bardzo chcieli postrzelać. Kategorycznie im tego zabroniłem.

Chwilę później kuzyni poszli się bawić do domu, a my siedzieliśmy przy grillu. Nagle usłyszeliśmy okropny krzyk. Okazało się, że chłopcy wzięli repliki z mojego pokoju i zaczęli do siebie strzelać bez żadnej ochrony oczu.
Skończyło się na tym, że jeden z nich będzie do końca życia ślepy na jedno oko.
Shippuje Odpowiedz

Mam nadzieję Autorze, że nie miałeś z tego powodu problemów.
Bo niektóre madki gotowe byłyby obwinić ciebie za swoje błędy wychowawcze

SercetJohny

Takie rzeczy chowa się przed dziećmi

Dorniana

SercerJohny no sorry, ale u siebie nie były, zabrały czyjąś własność bez zgody. Mają nauczkę.

SercetJohny

I jedno z nich nie ma oka. Nauczka nauczką, ale bez przesady. Jak jedno by się zabiło, to drugie też miałoby nauczkę, tylko chyba nie trzeba aż tak brutalnie. Każdy wie jakie są dzieci, i tak, trzeba ich nauczyć, żeby stosowały się do zakazów, ale przed niebezpiecznymi rzeczami się je chroni.
Dlaczego na niebezpiecznych substancjach są napisy w stylu "trzymać z dala od zasięgu dzieci"? Przecież wystarczy im powiedzieć, że nie wolno, a jak się nie posłucha i na przykład wypije, a tym samym nie wiem, wypali sobie gardło i rozwali układ pokarmowy, to hehe, ma przynajmniej nauczkę. Kur*a brawo.

Aliccjaa

10 lat to 3-4 klasa podstawówki wiec jakie to małe dzieci? Mówiło się im, ze niewolno, nie posłuchały się to mają teraz, a raczej nie mają oka

SercetJohny

Faktycznie, 3-4 klasa podstawówki to już dorośli. Zwracam honor.

SercetJohny

PS: To była ironia

icstond

10 lat to wcale nie tak dużo. Ludzie robią głupsze rzeczy mając lat 16.

mordimer0madderdin

Punkt widzenia zależy od punktu siedzenia. Nie powiedziałabym, że to wina autorki, bo to był jej dom, dała jasny zakaz niedotykania niczego, który nie został wysłuchany przez dzieci, więc ona w niczym nie zawiniła. Ale faktem jest, że czasem dobrze jest pomyśleć kilka kroków do przodu i zdać sobie sprawę, że dzieci nie zawsze słuchają, zresztą nie tylko dzieci, ale niejeden dorosły bez wyobraźni, nie posłuchałby takiego zakazu. Ja zdaję sobie sprawę, że ludzie to idioci i po prostu robią idiotyczne rzeczy, więc dla świętego spokoju schowałabym tak niebezpieczne przedmioty w niedostępne miejsce, tym bardziej, że dzieci przejawiły wcześniej zainteresowanie bronią. Aczkolwiek nie twierdzę, że autorka też musiała tak zrobić, może sama była grzecznym dzieckiem i przyjaźniła się tylko z grzecznym, więc nie zdawała sobie sprawy, że istnieją również te niegrzeczne i nieposłuszne.

SercetJohny

Myślę, że jednak autor :P "zabroniłem"

Też nie uważam, że autor jest największym śmieciem, a dzieci biedne i niewinne. Ale cały hejt, który się tu wylewa na rodziców, czy teksty w stylu "dobrze, że nie madka, bo byś miał opiernicz" mnie irytują. Błąd popełnił również autor, stąd mój komentarz gdzieś na dole, że w wyznaniu przestrogą powinno być to, żeby takie rzeczy chować przed dziećmi.

mordimer0madderdin

Ano zorientowałam się już po dodaniu komentarza, ale nie chciało mi się poprawiać, akurat płeć ma tu najmniejsze znaczenie :D

Zobacz więcej odpowiedzi (11)
Weimiraa Odpowiedz

Pogratulować tylko rodzicom wychowania.

Cyklamena

Znaczy, to chyba nie byla kwestia wychowania, bo dzieci to mimo wszystko dzieci i raczej zazwyczaj mają w dupie dorosłych

czosnek

A tym bardziej powinni być na tyle rozwinięci, żeby wiedzieć, że celowanie sobie pistoletem w oko to niezbyt mądra zabawa..

bazienka

kkoluk ja np. bedac w gosciach nie grzebalam domownikom po prywatnych rzeczach
kiedys zaprosilam kolezanke, wyszlam do toalety, wracam, a ta bez zenady otwiera jakas moja szafke i ogarnia sobie, co mam w srodku
wiecej do mojego domu nie przyszla

bazienka

RickForrester nie wiesz jak wygladalo to niezgodzenie sie na uzycie sprzetu, czy bylo to tylko NIE, czy NIE, bo to niebezpieczne, czy jakies bardziej rozbudowane wytlumaczenie

OPeruit Odpowiedz

Zaprosiłem kuzynów, dorwali się do replik i gdy poprosiłem o ich zwrot zaczęli do mnie strzelać, gdy ja nie miałem ochrony oczu ( oni z resztą też). Na szczęście były to typowe cqb-owe klamki z małą prędkością wylotową, więc trochę efektu matrixa, skonfiskowanie klamek i skarga do rodziców. Lecz fakt pozostaje faktem, bez ochrony mogło się to skończyć różnie

Rapapara Odpowiedz

Nie to nie. Będą mieli nauczkę do końca życia. Za głupotę niestety się płaci.

DarkPsychopathII Odpowiedz

ASG jest fajne, jakie masz modele replik autorze? A tak swoją drogą 760 km/h ile to fps-ów ? Coś koło 690-700 fps. To za dużo
jak na replikę do strzelań.... Nawet karabiny snajperskie mają max. ok.550 fps i to tylko dla tego, że strzelają z daleka, zwykłe karabiny powinny mieć ok 300-400 fps, a broń do cqb ( budynków) nie więcej niż 150-200 fps. W innym wypadku nawet strój ochronny nie pomoże i to byłaby rzeź nie zabawa. Nie rozumiem ludzi, którzy kupują broń byleby mieć jak najwięcej fps-ów... Nawet w strojach i goglach ochronnych ci twoi kuzyni by się pozabijalii... Strzał z kilku metrów w plastikowe okulary czy nawet matelową siateczkę by je bez trudu.

peraltzlibii

Bez przesady na CQB zazwyczaj jest 300 Fps Raczej nie mniej nie więcej

d16e15

unas używa sie nawet po 950 fps i wszystko jest cacy oczywiście są to snajperki

Aptekarz

950 fps to chyba mokre sny. Nawet w replikach HPA nikt tak nie ustawia ;b

AnonAnonimowy

Psychopath, ostatnio jeden jutuber wypuścił replę 700-800 fps, ja mam snajperkę 650 fps ;)

AnonAnonimowy

A do CQB max 350 fps, aktywnie się strzelam

Endranii

Nie wiem gdzie mieszkasz ale napewno nie w Polsce. Ogólnie przyjęte zasady to 600-650fps dla karabinów wyborowych. 550 dla DMR. 500 dla wsparcia, 450 dla replik "zielonych" i 350 dla "czarnych". A i tak problemem nie są tak jak wielu uważa J'oule a raczej wyjebane w kosmos wartości RoF w których nikt nie widzi nic złego.

Prawda jest taka że spokojnie z repliki posiadającej 1j na wyjściu idzie pozbawić człowieka zęba z 20m czego sam byłem świadkiem na jednej z gier gdzie znajomemu stalker ześlizgnął się z twarzy, a teraz wyobraź sobie że zamiast pojedyńczego strzału idzie cała seria jak ma to coraz częściej miejsce...

Osobiście sami u siebie strzelamy się z dwoma tylko ograniczeniami, to jest singiel w czarnej zamiast serii oraz zakaz używania replik powyżej 500fps. I o dziwo jest o wiele mniej spin niż w miejscach gdzie ludzie mają niby te 350fps ale sieją serią jak pojebani bo im wolno.

Endranii

Dlatego nie korzysta się z hujowych chińskich siatek do ochrony oczy czy innych produktów nie przeznaczonych do tego? Należy czytac etykiety i rozumieć oznaczenia? Jeśli wiesz że replika generuje 2J na wyjściu to dlaczego kupujesz okulary "BHP" które mają tylko chronić przed kurzem i odłamkami które mają maks 0.5j? Tutaj wychodzi tylko idiotyzm osoby która nie potrafi sama o siebie zadbać. Inna sprawa metalowa siatka to debilny pomysł nietylko dlatego że łatwo ją przestrzelić ale i dlatego że kulka bezproblemu może się na niej rozprysnąć i trafić w oko niczym szrapnel.

@DarkPsychopathII repliki to vsr 10 od tm i są robione pod strzelanie prezcyzyjne do tarcz

Pilot93 Odpowiedz

Zostawiłeś załadowaną replikę czy te dzieciaki dorwały się do baterii/gazu/kulek. Ja zawsze trzymam osobno repliki (w szafie) a baterie są w biurku.

Aptekarz Odpowiedz

zaraz
Ale jak taki brzdąc wiedział jak podłączyć baterię, załadować kulki do midcapa.. przecież to nie jest takie proste

d16e15

no właśnie mnie to też strasznie zastanawia

lukwoj3008

Są dwie możliwości. Albo autor wyznania ściemnia, albo trzyma w domu naładowaną broń(asg).

Serwatka31

Mam pistolet ASG na CO_2 i nieśmiałe podejrzenie, że poradziłoby sobie z nim 6-letnie dziecko.

Aptekarz

raczej nie miał załadowanej, bo ze względu na zużycie magazynków, nigdy nie zostawia sie ich naładowanych ;b

AnonAnonimowy

Aptekarz, mogli się już z tym spotkać przecie

Ono1996 Odpowiedz

W moich stronach mowi sie na to w skrócie ASG :D

Selevan

Wszędzie się na to tak mówi..

TurboSpencer96

Nie wszyscy znaja sie na takim sprzecie i niektórzy nie maja pojecia co to jest ASG. Równie dobrze moge zaczac mówic o IT, mozliwe ze nie wiesz co to :v

livanir Odpowiedz

Po użyciu ASG powinno się wyjąć kulki z magazynku(by sprężyna się nie odkształciła) i akumulatorki rozładować by dłużej "żyły". Włożenie zarówno jednego jak i drugiego to nie taka prosta i szybka sprawa.
Ciężko mi uwierzyć, że 10 letnie, niedoświadczone chłopaki dały radę to zrobić(zwłaszcza podłączyć akumulatorki to trudna sprawa). No chyba że strzela na gaz, ale z nim też nie powinno im pójść tak łatwo.
W dodatku każdą broń po wyjściu z terenu ASG powinno się blokować, a nie w każdej jest jej odblokowanie takie jak w pistolecie.
Także albo to ty nie zachowałeś środków bezpieczeństwa/ konserwacji broni, albo te dzieciaki musiały się wyjątkowo długo męczyć.

livanir

Żeby nie było- ie usprawiedliwiam chłopaków, tylko opisuje jak powinno się obsługiwać broń bo:
a) Może komuś zapali sie czerwona lampka co do tej historii
b) Autor sie czegoś nauczy.

d16e15 Odpowiedz

zostawiasz repliki załadowane kulkami ???????

Zobacz więcej komentarzy (21)
Dodaj anonimowe wyznanie