#iXgKh

Dużo czytam na anonimowych historii o ludziach, którym nauczyciele mówili, że nic w życiu nie osiągną, a tu niespodzianka. Też miałem takiego nauczyciela. Często na lekcjach wos-u i historii (ten sam nauczyciel uczył nas dwóch przedmiotów) słyszałem, że nic w życiu nie osiągnę i nie mam co liczyć na dobrą przyszłość.

Dziś, w wieku 30 lat, po kolejnym dniu pracy na kasie, uświadomiłem sobie, że skurczybyk miał rację...
patatajka Odpowiedz

Lepiej na kasie niż nigdzie. Żadna praca nie hańbi.

azulu

Ogólnie to chodzi o to, że pewnie nie mieliby ludzie problemu z pracą na kasie jakby dało się za tą kasę tam zarobioną spokojnie żyć, jak za granicą, a tak to rodziny z tego nie utrzymasz

Anton

Bzdrura, Auchan na umowie o pracę (którą dają każdemu ze średnim wykształceniem) daje po półrocznym stażu ponad 2k - nawet jak obydwoje rodzice pracowaliby w ten sposób, da się żyć nawet z kredytem. I to nie jest jedyny sklep, który tyle daje.

kajko159

Hańbi, jeśli nie lubisz pracy, którą wykonujesz.

patatajka

swojej pracy możesz nie lubić, ale nie hańbi o ile jest legalna.

sawana

żadna praca nie hańbi, wypłata tak ;)

azulu

Szczerze, to pierwsze słyszę o tak dobrych warunkach w sklepie. Moja ciotka pracuje w lewiatania za 1500 zł, a wmieście widze tylko ogłoszenia dla studentów.

HelgavonKlusken Odpowiedz

Jak mnie wkurza myślenie typu: pracuję na kasie, więc niczego w życiu nie osiągnąłem. Pan Edzio, listonosz, po 20 latach pracy na działce wyhodował pomidora- odpornego na deszcz i grzybicę, dzięki temu w 100 lat zlikwidowano głód na świecie. Pani Mariolka, gospodyni domowa, udoskonaliła przepis na żurek, którym zajadali się politycy podczas rozmów o zakończeniu 3 wojny światowej. Pan Rysiu, zegarmistrz, charytatywnie nakręcał zegarki w pobliskiej podstawówce. Dzięki perfekcyjnemu odmierzaniu czasu dzieci korzystały z lekcji pełne 45 minut. Podczas jednej z nich, klasowy bałwan, Jurek wpadł na pomysł szczepionki na raka. 30 lat pózniej doktor habilitowany Jerzy odbierał nagrodę Nobla, a łzy szczęścia jak grochy leciały mu po twarzy. Naprawdę wolę wierzyć, że każdy z nas coś w życiu osiągnie i każdy jest ważny. Każdy, z wyjątkiem kasjera, który twierdzi, że jedynym celem życia jest mamona.

CukierPuder

Z tą III wojną światową to wiesz, nie wywołuj wilka z lasu ;]

lubiecukier

Łatwiej jest myśleć o hodowaniu superduperpomidora, kiedy nie musisz się martwić za co opłacisz rachunki, kredyt i bieżące potrzeby.

CukierPuder

lubiecukier - świetny nick, polubimy się? :D

lubiecukier

CukierPuder - no jasne, nicki zobowiązują :D

slythgirl

Zasłodziliście anonimowe ;)

DzikiKasztan Odpowiedz

Pracujesz legalnie, nie siedzisz z tyłkiem w domu, licząc na pieniądze od państwa lub bliskich, a to już duży sukces. Nie każdy może/musi być bardzo wykształcony, najważniejsze jest to, by być dobrym człowiekiem. A to czy coś osiągniesz, zależy tylko od Ciebie, może to być rzucenie nałogu, uprawianie sportu lub spełnianie swoich marzeń. Trzymaj się :-)

Letty Odpowiedz

Prorok jaki czy co? ;) A tak serio, to najważniejsze jest być dobrym człowiekiem :) a to nie jest takie proste jakby się wydawało,szczególnie w tych czasach ;)

Beata25 Odpowiedz

Dobrze, ze masz prace;-)

cane Odpowiedz

Wiesz... może będę brutalna, ale myśl ac w ten sposób faktycznie nic nie osiągniesz.

Znam sporo ludzi sukcesu, którzy osiągneli bardzo dużo... Jedno trzeba im przyznać - wszyscy, jak jeden mąż, zapierdzielali na to ciężko! Nikt im nic nie dał na ładne oczy czy za świetny tyłek [no, może za wyjątkiej jednej znanej mi modelki ;)]. Nikt też nic nie dostał bo usiadł i zaczął się nad sobą użalać!

Wybacz, ale nie znoszę takiego marudzenia. Wychowuję sama 3 dzieci [mąż pracuje za granicą], w tym 1 niemowlaka [=obsługa całodobowa]. Sama też, przy drobnej pomocy starszej szarańczy, zajmuję się domem. Dodatkowo wykorzystuję macierzyński na rozwijanie swoich pasji, z których w razie potrzeby można mieć jakiś dodatkowy grosz [a przynajmniej parę groszy zaoszczędzić]. I nikogo nie obchodzi, że w efekcie nie pamiętam kiedy po raz ostatni SAMODZIELNIE włączyłam telewizor... Korzysta z niego moja rodzina, mi szkoda czasu.

asa

Zgadzam się z Tobą. J gdziekolwiek nie pracowałam starałam się cieszyć z tego co jest. Teraz siedzę w domu z dzieckiem i też nie marudze, choć wiele osób się dziwi i nie wierzy chyba że to mi się podoba. Znalazłam pasję która wypełnia wolny czas (i wierzę że kiedyś zacznę na tym zarabiać). Inne koleżanki oglądają seriale, latają na solarium czy paznokcie a mi żal na to czasu :)

cane

Sadu aż się zastanawiam... A gdzie się ze mną nie zgadzasz ;)?

InnocentHope Odpowiedz

W naszych czasach jak masz pracę w "Biedronce" wygrałeś życie.

sylka Odpowiedz

Żadna praca nie hańbi! A w Polsce ciężko o prace za 3tys na rękę...

dalia

Zgadzam się. Tylko niby mało kto tyle zarabia, a takie fury jeżdżą po mieście, latem dupa przy dupie na plaży bo wszystkich stać na urlop, a przed sklepem nie ma gdzie zaparkowac choć marketów z parkingami jak lotnisko jest już chyba że sto w mieście...

BlueEve Odpowiedz

Lepiej na kasie niż stać pod blokiem z kolegami z piwem w ręku i gadać "za 7zł to mi się nie opłaca iść do roboty". Ja przez długo czas pracowałam za 6.50 na rękę.. mam nadzieje że po studiach znajdę coś z wypłatą wyższą niż 400zł na miesiąc :)

Bucychrust

Po studiach wiele się nie zmieni...

buryzenek002 Odpowiedz

w końcu jakieś nowe zakończenie znanego motywu :D

Zobacz więcej komentarzy (9)
Dodaj anonimowe wyznanie