Mam wrażenie, że moja koleżanka robi maślane oczka na widok mojego taty. Ona niby się wypiera, że nic takiego nie ma miejsca, ale przecież nie jestem ślepa i widzę, jakim wzrokiem wodzi za moim tatą. W ogóle od jakiegoś czasu to jakby głupawki dostała, potrafi gadać tylko o facetach. Wczoraj kolejny raz przyłapałam na mizdrzeniu się do mego taty. A ona tylko wzruszyła ramionami i odparła coś, że chyba nie jestem zazdrosna, skoro mój tata jest wdowcem.
Nie chcę pochopnie zrywać wieloletniej przyjaźni, ale mam coraz mniejszą ochotę zapraszać ją do nas do domu, nie mówiąc już o nocowaniu. Nie będę już pisać o wychodzeniu na siku w koszuli nocnej i majtkach przy pełnej świadomości, że za drzwiami jest tata. Uważam, że to co mówi i jak się zachowuje jest wręcz obrzydliwe.
Dodaj anonimowe wyznanie
Jak koleżanka pełnoletnia, a tata nie ma żony, to nie widzę przeszkód. Będziesz miała macochę w swoim wieku.
O właśnie, to jest najważniejszy punkt, czy jest pełnoletnia.
Przy czym związki z dużą różnicą wieku statystycznie częściej się rozpadają - ale to tylko statystyka, różnie może być.
Chyba do głosowania musi być pełnoletnia, albo żeby kupić RedBulla. Do seksu musi mieć minimum 15 lat w Polsce, żeby ten dobrowolny akt nie wzbudził zainteresowania prokuratora. Tak mówi prawo.
ach ta interpretacja wzroku i czytanie ze spojrzenia ;)
mi by sie nie chcialo ubierac tylko "na siku"
😳🤦
Jak mi się nie chce ubierać "na siku", to jestem u siebie w domu
Facet tak nie do końca obcy, jeśli jest OK nocować pod jego dachem. Poza tym nie chodzić przy nim a przechodzić obok w drodze do toalety. I nie w samych gaciach lecz również w koszuli nocnej. Czuję się trochę jak radio Erewań.
@upadlygzyms
"Czuję się trochę jak radio Erewań"
Chwilę mi zajęło, zanim zapadka zaskoczyła. Ale końcówka komentarza po prostu piękna ☀️
Hvafaen, mocno przeceniasz wpływ świecącego tyłka nastolatki na psychikę dojrzałego mężczyzny. Szczególnie jeśli ma córkę.
w jakich gaciach, przeciez byla w koszuli nocnej, one sa zazwyczaj dlugie, nie swieci sie w nich tylkiem
gzyms ma racje, ona po prostu przechodzila korytarzem, a wg wyznania ojciec byl za drzwiami, pewnie swojego pokoju, nie chodzila do niego, tylko przeszla korytarzem
koszula nocna to tez ubranie, tylko do spania, nie demonizujcie
@Hvafaen
A na plaży chodzisz w gaciach, czy się zakrywasz? Bo strój kąpielowy to nadal gacie, tylko śliskie. Autorka nie napisała, że koleżanka miała na sobie seksowną koszulę nocną i majtki. Koszule nocne zazwyczaj przypominają sukienki i zakrywają tyłek, to ty sobie dopowiadasz, że koleżanka miała na sobie coś nieprzyzwoitego. Gdyby tak było, autorka na pewno by o tym napisała. Poza tym ten facet w ogóle nie jest obcy, a do tego był w swoim pokoju. Jeśli dorosły facet nie jest w stanie znieść widoku w pełni ubranej dziewczyny to nie nadaje się do życia w społeczeństwie.
Bazia, gdzie Ty się podziewasz. Wracaj, bo zobacz jak się rozpanoszyła tu pod Twoją nieobecność.
@Drago, mam zycko poza anonimowymi, ale widze, ze niektorzy, jak Hva, nie za bardzo ;p
Kto to wpuścił na główną? Tuż obok w poczekalni było "wyznanie" z punktu widzenia "ojca".
Jedno i drugie guwno napisane przez naszego starego anonimowego pedofila.
Nie kochasz swojego ojca i nie pozwolisz mu na krótkie chwilę przyjemności i miłości. Jesteś wredną córką zapatrzona w siebie. Facet też potrzebuje trochę zabawy, a skoro masz chętna koleżankę z którą ty się nie bawisz to ojcu też nie pozwolisz... masakra. Mam nadzieję że nie zaruchasz nigdy i zarosniesz pajeczyna.
Wypierdalaj już stąd zboczeńcu
Bardzo odpowiedni do wypowiedzi nick. Dobrze być świadomym swojego dziadersywa
Uspokój hormony dziewczynko, nie odzywasz się teraz do swojego ojca w sypialni
Haha kolejni co nie wiedzą o sarkazmie
I masz rację. Pogadaj z tatą o tym co ona wyprawia żeby go nie zaskoczyła jakimś głupim numerem
Dzieciaku pogoń tą ścierę. To jest typ worka na spermę. Musi dać dupy. Komukolwiek. Po prostu musi. Nadstawi tylka ojcu a potem powie ze została zgwalcona. Jak powiesz co widziałaś to w szkole rozpowie ze ojciec gwalcil tez ciebie. Będzie policja, sąd, wszyscy będą wierzyć biednej dziewczynie nie wam. Miejsce śmieci jest w koszu a nie w domu. Wyrzuć to gowno za drzwi póki jeszcze nie doprowadziła do rodzinnej tragedii. Sama prosisz sie o kłopoty sprowadzając to łajno do domu.
Masz nieprzyjemne komentarze. Zawsze taka byłaś, czy ktoś ci zrył czapkę ostatnio?
American Beauty style