#qsdYv

Historia z dzieciństwa. Z racji tego że tata ciężko pracuje, kanapki do pracy zawsze robiła mu mama. Jak miałam ok 6-7 lat mama dostała pracę i zaszczyt robienia tacie jedzenia przypadł mi, jako najstarszej. Byłam wkurzona, bo jak to tak, zamiast bawić się z rodzeństwem musiałam jakieś tam kanapki robić.

Tata miał na nocną zmianę, przystępuję więc do robienia kanapek. Wywiązuje się dialog:
- Tato, z czym chcesz kanapki do pracy?
- Z byle czym!
Wpadł mi szatański pomył do głowy, tak tam w ramach "zemsty". Więc zrobiłam te kanapki, elegancko zapakowałam i poszłam się bawić.

Rano tata wraca z pracy, jemy śniadanie. Czerwony na twarzy i wkurzony, opowiada mamie co następuje - wyrodna córka zrobiła kanapki z.. gazetą! Wszystkie co do jednej! Koledzy nabijali się z niego mocno, on głodny i zły. Mama śmiała się przez dobre pół godziny. Tata nie odzywał się do mnie jakiś czas.
lalai Odpowiedz

przeczytałam własnie historię mojemu mężowi i jego podsumowanie " a ojciec co? rąk nie ma?!"

justmazur

Oddaj męża! xD
A tak poważnie, to nie rozumiem jak można nie robić sobie nawet kanapek... 5 min roboty, a po co komu truć dupę żeby zrobił?

lalai

nie będzie chciał, prędzej zrobi mi kanapki do pracy :D złoty facet :D

kesja29

Popieram w pełni Twojego męża! Fajnie, że są faceci, którzy potrafią zrobić coś samemu, a nie wyręczać się wiecznie innymi. Oby więcej takich :D ;)

xmary

U mnie w domu też tak jest, mama na wózku a codziennie musi wstać, żeby ojcu kanapki zrobić zamiast pospać dłużej tym bardziej, że problemy ze snem ma. Ojciec oczywiście nie widział w tym nic złego jeszcze burzyć się potrafił, że długo robi czy coś takiego. Od dłuższego czasu sama mu robię, ale czasem mam mu ochotę po prostu węgla dorzucić.

lalai

xmary, to przykre ze twoja mama zakochała sie w takim bucu, ehh, współczuje

hople Odpowiedz

Ej no, żeby tak od razu za kanapki z gazetą się obrażać... :D W sumie mógł wyciągnąć i zjeść sam chleb, ja bym tak zrobiła xd

dorastefa

Gorzej jeśli posmarowane masłem ??

SweetYork Odpowiedz

Chciał z byle czym to ma XD

Janis Odpowiedz

Historia bekowa, ale serio? xD Dorosły chłop sam sobie kanapek nie zrobi? Mój zawsze sam sobie robił, chyba że tak się spieszył, że prosił abym ja mu coś na szybko zrobiła, albo sama miałam taki kaprys. Nawet moja 8-letnia córka sama sobie zrobi jeśli jesteśmy zajęci..... xD

jaczylija Odpowiedz

I o co się tak wkurzył? Przecież sam chciał z byle czym i takie dostał, wedle zamówienia :)

Motorider121 Odpowiedz

Może to była gazeta "śniadaniowa"?

Balik Odpowiedz

Powinien sobie sam robić te kanapki. Skoro mój brat potrafii to on tym bardziej.

Makrelka Odpowiedz

W sumie w tych gazetachch byle co jest wiec by sie zgadzalo :D

calgary

"Pochłaniał" ważne informacje. :D

Maikel Odpowiedz

Córeczka tatusia ^_^

muszedodackomentarz Odpowiedz

Oj znam ten ból. Mój tata jest tak leniwy że ja non stop musiałam mu herbatę robić śniadanie, czasami nawet chleb sobie robić zażyczył. Ale że jestem temperamentna to nie daje się zbyt często w to wciągać

lalai

połowa tutaj napisze,że to jest normalne i usługiwałaby ojcu :P

Kamuiyato

Bo połowa kocha swoich rodziców na tyle mocno, że nie widzi nic złego w zrobieniu głupich kanapek pracującemu ojcu.

lalai

kamuiyato, prosze cie.. masz dzieci?! wyobrazasz sobie żeby ci dziecko codziennie mimo niechęci robiłoTobie kanapki do pracy? bo ja nie, to moim obowiązkiem jest robienie kanapki moim dzieciom, a wiesz czemu? bo dzieci są beztroskie i poszłyby bez śniadania do szkoły, dorosli są inni. Dziecko owszem powinno miec obowiązki, ale bez przesady. "bo połowa kocha swoich rodziców" to w takim razie miłością nazwiesz wymuszanie na dziecku robienie kanapek? dla Ciebie to normalne, jak widać dla wielu osób nie i dla samej autorki to również nie było normalne.

Kamuiyato

Nie mam dzieci i nie zamierzam ich mieć.
Ale może gdyby coś się zmieniło.. gdybym poprosiła swoje dziecko o zrobienie mi kanapki do pracy to byłabym wyrodną matką?
Właśnie takie osoby jak ty wychowują "nowe pokolenie" dzieci które mają w dupie rodziców i wszystko co się do nich mówi. Dziecka nawet kwiatkiem.
A potem dzieciak myśli, że wszystko mu wolno i nic nie musi -.-
Piszesz tak jakby robienie kanapek rodzicom niszczyło dzieciństwo. Bo przecież to aż 5 minut.
W jednym masz racje. Dzieci często są złe o to, że muszą coś zrobić. Ale kto nie byłby zły? Ile razy ja byłam wściekła o to, że muszę wyjść do sklepu po coś co chce mama (tylko i wyłącznie mama, jakieś ciastka. Jej widzi mi sie. A mogła sama iść przecież. Po co pomagać? ) i przez to muszę później wyjść ze znajomymi. Ale krzywda mi się nie stała.

lalai

zrobienie raz na jakis czas kanapek jest wporządku, jak najbardziej, ale robienie obowiązku w codziennym robieniu kanapek ojcu nie jest ok i nie bedzie. Tak samo jak nie bedzie wporządku zeby dziecko w wieku 7 lat poszło do pracy. Dziecko moze pomoc rodzicom i raz na jakis czas wyjsc na zakupy posprzatać pokój, poscielic, pozmywać. Ale nie robic ojcu kanapki do pracy. Ja miałam obowiązki ale nie byłam w domu służącą, mimo to jestem zaradna i moze dlatego w wieku 20 lat się usamodzielniłam. Dzis mam 24 bardzo dobrą pracę i własne mieszkanie.

Zobacz więcej komentarzy (15)
Dodaj anonimowe wyznanie