Przez kilka miesięcy spotykałam się z facetem, który był wcześniej kobietą. Był tak dobrze zrobiony, że się nie zorientowałam. Podobała mi się jego delikatna uroda i mało męski głos...
Uważam, że jeśli taka osoba chce wejść z kimś w związek nieformalny to powinna mieć obowiązek informowania potencjalnego przyszłego partnera o przejściu takich operacji.
AnnieOdair
Hej, kiedys bylam kobieta, przeszkadza ci to???
Cyklamena
Myślę, że w każdym związku warto być szczerym :) nie tylko jeśli chodzi o ewentualna zmianę płci. Oczywiście bez przesady, nie wszystkie szczegóły z naszego życia prywatnego muszą wyjść na światło dzienne, ale ważniejsze rzeczy takiewaj wlaśnie wspomniana operacja są na tyle istotne, że warto o nich wspomnieć
Sebastian001
Dla mnie to bardzo ważne, przecież to ogromne oszustwo i może marnowanie czasu, bo nie każdy chce być z kimś kto kiedyś był kimś innym.
Wlamywacz
@AnnieOdair byłam?
layne00
haha mi sie wydaje ze Maxe chciał zabrzmiec inteligentnie ale coś nie pykło :((
LadyGoth
Niby na jakiej podstawie taki obowiązek?
Kasardas
@AnnieOdair tak
bazienka
obowiazku NIE MA, taka osoba dostaje nowy dowod osobisty, pesel, przepisanie sadowne dokumentow itp. i jesli ma dobrze wymodelowane narzady i wyglada przekonujaco, to jak najbardziej moze to ukryc
jest tylko tak, ze taka osoba jest bezplodna i jesli mialoby dojsc do UNIEWAZNIENIA malzenstwa, to jest to powod w sprawie sadowej- zatajenie stanu zdrowia, bezplodnosci, znaczacej informacji
ale mozna sciemniac o chorobie i bezplodnosci i zyc sobie nieodkrytym latami
Ja tak z dupy może napiszę ale czy uważacie że fair jest to, że mężczyźni którzy czują się kobietami biorą udział w zawodach sportowych? Dlatego jest podział płci żeby była ta równość między zawodnikami.
nie zeby cos, ale z transow k->m wychodza tacy wlasnie chloptasiowaci faceci
m->k maja gorzej, tam juz zachodzi mutacja, rosnie jablko Adama, specyficzne rysy, zarost, twardsza skora, to bardzo trudno ukryc, to nie znika po hormonach...
tako rzecze seksuolog
No tak. Kiedyś nie było tych homoseksualistów i transseksualistów!
PS - Byli.
Sebastian001
Ale nikt nie robił im operacji i nie mogli tego ukrywać.
Poroniec
Zależy jakie czasy masz na myśli. Bo na przykład w 1930 roku wykonywano już zabieg waginoplastyki.
I jak ukrywać? Nie rozumiem. To mają chodzić i wszystkim ogłaszać, że 'Hej! Teraz jestem facetem, ale jeszcze dwa lata temu miałem cipkę!' (?). Wiadomo w związku trzeba być szczerym. Ale tak poza tym, to tak samo jak z orientacją seksualną - każdy ma swoje życie.
Homoseksualizm, transseksualizm sięga czasów starożytnych. I miało to miejsce zawsze. To nie jest jakiś wymysł XXI wieku.
Passionflower
Przecież to właśnie dobrze, że teraz robią im operacje. Wreszcie mogą być szczęśliwi. Przecież nie płacą za to z własnych pieniędzy.
Passionflower
Shit, bez "nie" w ostatnim zdaniu. Tak to jest, jak się nie sprawdza co się napisało.
Sebastian001
Mam na myśli ukrywać przed ludźmi, których to obchodzi i są mu bliscy. Chyba logiczne. Chyba nikogo na ulicy nie obchodzi jakiej płci są ludzie wokół.
"Zrobiony"...? :/ Okropne określenie, dziwię się, że go użyłaś.
PewienpanMM
Przecież ludzie, a zwłaszcza kobiety często używają słowa "zrobiony" w kontekście chociażby operacji plastycznych czy nawet makijażu.
"Zrobiłam sobie nos, większy rozmiar biustu" itp.
Więc nie wiem z czym masz problem.
Passionflower
Akurat odebrałem to w kontekście, że zrobili z niego mężczyznę (tak jakby wcześniej nim nie był i tylko wygląd czynił nas tym kim jesteśmy). Ale może być tak jak piszesz, w ogóle o tym nie pomyślałem.
A seks? Nigdy nie rozmawialiście o tym, ani żadnych pieszczot. Nie da się nie zorientować, bo taki babochłop ma mikro penisa
GeddyLee
raczej go wcale nie ma
Poroniec
No tak. Bo ci wszyscy 'prawdziwi' mężczyźni mają takie wielkie fallusy.
Gratuluję płytkości.
YurioPlisetsky
Po pierwsze - nie babochłop a mężczyzna. Babochłopem możesz nazwać znajomego, a nie obcą ci osobę.
Po drugie - nie, takie osoby nie mają mikropenisów. Mogą wybrać sobie rozmiar tak jak transseksualista z m>k może wybrać rozmiar piersi.
Po trzecie - jak napisał(a) Poroniec. I biologiczni mężczyźni mają małe penisy, więc to kiepski wyznacznik ;)
Flower
Owszem, trans mężczyzna posiada "mikro penisa"- jest to powiększona łechtaczka (+/- 5cm) która wyglądem go przypomina - stąd ta nazwa- a powiększona łechtaczka jest wynikiem zażywania testosteronu :)
Dodatkowo po operacji penis niestety nie wygląda dokładnie tak jak penis biologicznego mężczyzny(technika wykonania operacji), często są powikłania i niestety nie da się tego nie zauważyć. Jednak są ludzie którym kompletnie taki stan rzeczy nie przeszkadza, czy w ogóle transseksualizm partnera.
A wy dzicy ludzie którzy mówicie że to wynaturzenie- zamieńcie się z taką osobą na jeden dzień ;)
Szkoda, że nie opowiedziałaś jak cała tajemnica wyszła na jaw :-)
Może do czegoś doszło, a tam na dole nie był "zrobiony" :D
Może po prostu podczas rozmowy?
Może się pokłócili i powiedział do niej: "Domyśl się".
Może cały czas był w kuchni ?
Uważam, że jeśli taka osoba chce wejść z kimś w związek nieformalny to powinna mieć obowiązek informowania potencjalnego przyszłego partnera o przejściu takich operacji.
Hej, kiedys bylam kobieta, przeszkadza ci to???
Myślę, że w każdym związku warto być szczerym :) nie tylko jeśli chodzi o ewentualna zmianę płci. Oczywiście bez przesady, nie wszystkie szczegóły z naszego życia prywatnego muszą wyjść na światło dzienne, ale ważniejsze rzeczy takiewaj wlaśnie wspomniana operacja są na tyle istotne, że warto o nich wspomnieć
Dla mnie to bardzo ważne, przecież to ogromne oszustwo i może marnowanie czasu, bo nie każdy chce być z kimś kto kiedyś był kimś innym.
@AnnieOdair byłam?
haha mi sie wydaje ze Maxe chciał zabrzmiec inteligentnie ale coś nie pykło :((
Niby na jakiej podstawie taki obowiązek?
@AnnieOdair tak
obowiazku NIE MA, taka osoba dostaje nowy dowod osobisty, pesel, przepisanie sadowne dokumentow itp. i jesli ma dobrze wymodelowane narzady i wyglada przekonujaco, to jak najbardziej moze to ukryc
jest tylko tak, ze taka osoba jest bezplodna i jesli mialoby dojsc do UNIEWAZNIENIA malzenstwa, to jest to powod w sprawie sadowej- zatajenie stanu zdrowia, bezplodnosci, znaczacej informacji
ale mozna sciemniac o chorobie i bezplodnosci i zyc sobie nieodkrytym latami
Ja tak z dupy może napiszę ale czy uważacie że fair jest to, że mężczyźni którzy czują się kobietami biorą udział w zawodach sportowych? Dlatego jest podział płci żeby była ta równość między zawodnikami.
Nie fair.
nie zeby cos, ale z transow k->m wychodza tacy wlasnie chloptasiowaci faceci
m->k maja gorzej, tam juz zachodzi mutacja, rosnie jablko Adama, specyficzne rysy, zarost, twardsza skora, to bardzo trudno ukryc, to nie znika po hormonach...
tako rzecze seksuolog
Co za czasy...
No tak. Kiedyś nie było tych homoseksualistów i transseksualistów!
PS - Byli.
Ale nikt nie robił im operacji i nie mogli tego ukrywać.
Zależy jakie czasy masz na myśli. Bo na przykład w 1930 roku wykonywano już zabieg waginoplastyki.
I jak ukrywać? Nie rozumiem. To mają chodzić i wszystkim ogłaszać, że 'Hej! Teraz jestem facetem, ale jeszcze dwa lata temu miałem cipkę!' (?). Wiadomo w związku trzeba być szczerym. Ale tak poza tym, to tak samo jak z orientacją seksualną - każdy ma swoje życie.
Homoseksualizm, transseksualizm sięga czasów starożytnych. I miało to miejsce zawsze. To nie jest jakiś wymysł XXI wieku.
Przecież to właśnie dobrze, że teraz robią im operacje. Wreszcie mogą być szczęśliwi. Przecież nie płacą za to z własnych pieniędzy.
Shit, bez "nie" w ostatnim zdaniu. Tak to jest, jak się nie sprawdza co się napisało.
Mam na myśli ukrywać przed ludźmi, których to obchodzi i są mu bliscy. Chyba logiczne. Chyba nikogo na ulicy nie obchodzi jakiej płci są ludzie wokół.
I niech mnie ktoś przekona, że operacje zmiany płci to normalny proceder.
A dlaczego nie? W czym problem?
A co jest "normalne"? Czy przeszczepy są normalne? Implanty są normalne?
Rick, takich dewiacji i zboczeń NIE WOLNI tolerować.
"Zrobiony"...? :/ Okropne określenie, dziwię się, że go użyłaś.
Przecież ludzie, a zwłaszcza kobiety często używają słowa "zrobiony" w kontekście chociażby operacji plastycznych czy nawet makijażu.
"Zrobiłam sobie nos, większy rozmiar biustu" itp.
Więc nie wiem z czym masz problem.
Akurat odebrałem to w kontekście, że zrobili z niego mężczyznę (tak jakby wcześniej nim nie był i tylko wygląd czynił nas tym kim jesteśmy). Ale może być tak jak piszesz, w ogóle o tym nie pomyślałem.
Passionflower- zostaniesz moim mężem?
A seks? Nigdy nie rozmawialiście o tym, ani żadnych pieszczot. Nie da się nie zorientować, bo taki babochłop ma mikro penisa
raczej go wcale nie ma
No tak. Bo ci wszyscy 'prawdziwi' mężczyźni mają takie wielkie fallusy.
Gratuluję płytkości.
Po pierwsze - nie babochłop a mężczyzna. Babochłopem możesz nazwać znajomego, a nie obcą ci osobę.
Po drugie - nie, takie osoby nie mają mikropenisów. Mogą wybrać sobie rozmiar tak jak transseksualista z m>k może wybrać rozmiar piersi.
Po trzecie - jak napisał(a) Poroniec. I biologiczni mężczyźni mają małe penisy, więc to kiepski wyznacznik ;)
Owszem, trans mężczyzna posiada "mikro penisa"- jest to powiększona łechtaczka (+/- 5cm) która wyglądem go przypomina - stąd ta nazwa- a powiększona łechtaczka jest wynikiem zażywania testosteronu :)
Dodatkowo po operacji penis niestety nie wygląda dokładnie tak jak penis biologicznego mężczyzny(technika wykonania operacji), często są powikłania i niestety nie da się tego nie zauważyć. Jednak są ludzie którym kompletnie taki stan rzeczy nie przeszkadza, czy w ogóle transseksualizm partnera.
A wy dzicy ludzie którzy mówicie że to wynaturzenie- zamieńcie się z taką osobą na jeden dzień ;)