#vkoXO
Pewne liceum, w piwnicy mieliśmy urządzoną świetlicę, gdzie przychodziło się na okienka lub oczekując autobusu do domu. Idę sobie już po schodkach szczęśliwy i radosny, że to już koniec dnia i za chwilę wrócę do domu! Schodząc widzę, że światło w świetlicy jest zgaszone, nikt nie rozmawia, nie śmieje się, a więc DO DZIEŁA! Zacząłem śpiewać prawie że na cały regulator chorwacką piosenkę "Slaži još večeras, da me voliš...". I nagle widzę parkę siedzącą w kącie podczas całowania XD
Wyobraźcie sobie taką sytuację:
Siedzicie z drugą połówką w ustronnym miejscu, aż tu nagle ni z gruszki, ni z pietruszki wpada gość śpiewający po chorwacku XD
Z tego wszystkiego to nawet nie zwróciłem uwagi kto to w ogóle był :D W tył zwrot i migiem do Chorwacji!
Mi się zdarza gadać do siebie i napotykać ludzi, którzy patrzą się jak na wariatkę 😂
Starczy powiedzieć, że lubisz rozmawiać z ludźmi na poziomie. :D
Inteligentne osoby mówią same do siebie 😃 Na mnie ludzie tez się często dziwnie spojrzą jeszcze jak powiem coś w stylu No Alicja co robisz
Znam to niezręczne uczucie :P
Też często gadam do siebie. Najbardziej na laborkach z chemii. Mam nadzieję, że nikt nie postrzega mnie jako wariata. :D
Też lubie gadać sama ze sobą,ale staram robić to w myślach :D
Czasem warto i trzeba porozmawiać z kimś inteligentnym.
Też tak mam, zwłaszcza jak jestem skupiony na czymś. Wtedy nawet żona i koledzy z pracy wiedzą, żeby mi nie przeszkadzać a jak odpowiadam to na autopilocie. Później nie pamiętam rozmowy i co odpowiedziałem.
Też gadam do siebie. Nawet nie chcę wiedzieć co wtedy myślą moi przyjaciele, rodzina czy współlokator z akademika, który jest najbardziej na to narażony 😃
Dobrze, że nie byli Serbami :P
"W tył zwrot" ;) tak na przyszłość ;)
Przepraszam za błąd :)
Teraz jak poprawione to komentarz bez sensu :(
Co tam było?:(
Właśnie się zastanawiałam o co chodzi
Wcześniej było "tył w zwrot", gdyby ktoś chciał wiedzieć ;)
Z tego co powiedział mi tłumacz google, tekst piosenki się nawet wpasował, nie jest źle xD
A mi się nie chce sprawdzić :( lenistwo jest silniejsze niż ciekawość :p
Według google: Leżą dzisiaj, że mnie kochasz
Całkiem blisko :P Ale: "Jeszcze dziś wieczorem skłam, że mnie kochasz".
Pracuję w Anglii na fabryce gdzie jest bardzo głośno. Uwielbiam śpiewać, raczej średnio to wychodzi, ale przynajmniej umilam sobie 12 godzin w pracy. Początkowo współpracownicy myśleli że chodzę do pracy pod wpływem jakiś środków, nie mogli uwierzyć że tak po prostu mam ochotę pośpiewać i potańczyć do tego przy obcych ludziach ;D zwłaszcza że większość przypadkowych nie rozumiała w ogóle co śpiewam, o ile już mnie usłyszeli :D
Gdybyś śpiewał coś normalnego mógłbyś zostać i zrobić romantyczny klimacik
Uwielbiam jak ktoś dodaje do wyznania "XD" (to nie sarkazm)
Yyy ja wyzywam ludzi po chorwacku i norwesku
Robie tak samo ale głównie po rosyjsku, ukraińsku i duńsku ;p
Mega super wyznanie
To ja ostatnio zaczęłam śpiewać (po hiszpańsku) czekając na windę. Niby zawsze tak robię, ale tym razem wyszła z niej jakaś kobieta z wózkiem. Uciekłam na schody. Olać fakt, że z pewnością mnie widziała